Mój dziennik

[Trenn]

Tuż po tym jak dodałem swój ostatni post doznałem natchnienia i poszedłem popróbować handstand. Przez około 35-40 minut z małymi przerwami próbowałem i próbowałem. Doszedłem do wniosku że spróbuje z rozłączonymi nogami i voile po odbiciu od ściany w rozłączonych nogach udało mi się wytrzymać 3-4 s. Wiem że to bardzo małe osiagnięcie ale ten mały "wyczyn" sprawił że nabrałem jeszcze więcej zapału do nauki HS. Moze było to jednorazowe utrzymanie HS w rozłaczonych nogach ale zawsze coś. Pozdrawiam i życze miłych treningów!

[m4lusz3k]

Straddle HS łatwiejszy,łatwiej masz łapać równowagę.

Sam tak się uczyłem stawać do Full HS.

Łapałem dłuższy czas z nogami szeroko,a jakiś czas póżniej już łączyłem.

Nadal używam tego sposobu jak chcę nauczyć się czegoś nowego w HS

Polecam serdecznie

Pozdrawiam również serdecznie :P

Powodzenia :D

[Trenn]

Maluszek coś jeszcze polecisz dotyczące HS jak i planche?

[m4lusz3k]

Co do HS próbuj i próbuj :D

Chodzi o to aby złapać ten punkt równowagi

Planche,sam się właśnie tego uczę :D

Zacznij od ogarnięcia Tuck Planche 30-45sec.

Potrzebujesz , Lean Planche,Tuck Planche 30-45sec,HS.

Są to 3 podstawy,które musisz dobrze ogarniać.

Od znajomego mam planik.

Który składa się z treningu na zablokowane i na zgięte ręce :D

Proste:

"Zrob se hs. 15-20min. Potem 3x max tuck i 6x max lean"

Zgięte:

"Czyli np hspu pseudo planche pompki tuck planche pompki i dipy jakies ciezkie pod planche"

Robisz dzień Proste,przerwa,dzień zgięte :D

Ja tym planem jadę

Mam nadzieję,że pomogę ;D

[Trenn]

Maluszek dzieki za wypowiedz. Oczywiście zacznę włączać twe wskazówki do swojego planu. Jeszcze raz dzieki.

[m4lusz3k]

Zawsze do usług

Zobaczymy za ile planche zrobimy :D

[Trenn]

No u Ciebie na pewno bliżej niż dalej, a u mnie to jeszcze bardzo długa droga. Na razie planuje dojść do HS, który jest moim piorytetem na ten czas, ale wszystko moze sie zmienić. Pod planche myśle też dużo trenować ale zobaczymy co tutaj wyjdzie.

[Trenn]

Musze jeszcze powoli dochodzić do tuck planche bo mi nie wychodzi.

[Tiger]

Trenn ja też mam teraz za główny cel HS :D Powodzenia!

[Trenn]

Jak ja kocham dni w które nie trzeba iść do szkoly i można zrobić dwa porządne treningi dziennie. Wiec powiem teraz co juz zrobiłem dziś i jakie mam plany na późniejszy czas:

Dziś juz jestem po głównym treningu, oto plan:

1)Podchwyt wąsko: 1x18kg, 2x15kg, 3x13kg, 4x11kg, 5x8kg, 6x6.5kg(niestety nie udało mi sie dwóch ostatnich powtórzeń dociągnąć do konca ale zamiast tych dwóch pełnych zrobiłem negatywne)

2)zwijanie linki 3x6.5kg

3.Zwis na ręce (lewa,prawa) 12s,14s,16s

4)Martwy ciąg: 6x52kg, 7x52kg, 8x52kg, 9x52kg

Obciążenie staram się stopniowo zwiększać ,na każdym kolejnym treningu dodawać po kilogramie lub dwa.Wszystko idzie dobrze....

To teraz coś o moich planach na dziś wieczór. Na pewno będe chciał popróbować HS (czeka mnie dużo pró , będe też chciał dziś włożyć cwiczenia pod planche które opisał mi Maluszek. No to na tyle, później opisze co udało mi się dzis jeszcze zrobić. Miłego dnia i powodzenia ludzie!

[Trenn]

No to czas na wieczorny trening:

1)Frogstand :30s,30s,30s,30

2)Adv frogstand: 30s,30s,30s,30s

3)lean planche : max,max,max,max (nie liczyłem)

Po tym zrobiłem trening brzucha:

-30sek mountain climber

-15 double crunches

-30sek mountain climber

-15 Double tap twist crunch

-30sek mountain climber

-15 double tap twist crunch opposite side

-30sek mountain climber

-15 seated knee tucks

-30sek mountain climber

-100 flutter kicks

-30sek mountain climber

-30 sek crunch hold

Następnie zjadłem posiłek po treningowy,zrobiłem przerwę i poszedłem zrobić próby HS. Próby HS zajęły mi ok 30-40minut. No to na tyle ludzie. Miłej nocy.

[Dynloth]

Dwa treningi dziennie, ładnie.

Efekty przyjdą 2x szybciej.

[Trenn]

Dziś niestety z braku czasu (obowiązki przedświąteczne) nie zrobiłem jako takiego treningu nóg ale za to zrobiłem przed chwilą tabata squats i dochodzę do wnioski że ledwo co chodze (wiec zaliczam ten dzien nóg). W ciągu dnia starałem sie w wolnych chwilach stawać na rękach (nie nie, nie zmarnowałem całego dnia na opierdzielaniu się i sprzątaniu). Teraz zabieram się za frogstand, adv frogstand i tuck planche (dziś pierwszy raz udało mi się go wykonać na podlodze i nie wyglądało to tak jak wcześniej czyt. źle), pewnie zalicze jeszcze dużo prób HS-zobaczymy jak wyjdzie. Teraz lece robić ten trening a tuż po nim opisze co udało mi się zrobić.

[Trenn]

Ho ho ho. Właśnie skończyłem treninggggggggg prosz:

-frogstand :30s,30s,30s

-adv frogstand:30s,30s,30s

-trening pod tuck planche 3serie (układałem się na podłodze jak do tuck planche i wskakiwałem do tuck planche i starałem sie zatrzymywać w tej pozycji, oczywiscie jakoś długo to nie trwało ale juz lepiej jak na początku)

Następnie zrobiłem 20 minutowe próby HS i stwierdzam fakt że coraz lepiej mi idzie, niektóre próby wychodziły bez dotykania sciany i utrzymywałem się około 2-3s w wyprostowanej pozycji. Miejmy nadzieje że bedzie szło coraz lepiej. Miłej nocy ludzie!

[MerDano]

Cieszę się, że masz progres w HS, kiedyś jak będziesz miał stagnację z balansem, przypomnij sobie technikę, to jest klucz ;]

[Dynloth]

No a jak z treningiem w Wigilie? ;p

[Trenn]

Dziś pewnie zrobię pewnie HSPU , pseudo planche pushups, i standardowo polece z frogstand , adv frogstand, tuck planche i mnóstwo prób HS. Wszystko jest uzależnione od czasu jaki będe dziś miał. Niedługo Wigilia, może przed Wigilią uda mi się coś też skleić, ale napewno będe chciał po wigilii popróbować. Wszystko co mi się udało dziś zrobić będe na bieżąco pisać.

[Trenn]

Jak powiedziałem to tak zrobiłem. Trening przed wigilijny zaliczony.

1)HSPU przy ścianie : 1,1,2,2,3,3,4,4,5,5,4,4,3,3,2,2,1,1 (zrobiłem taką piramidkę z powtórzeniami) ( te pompki przy ścianie nie były bardzo dokładne ale starałem sie jak najbardziej obnizyc ciało, minimalnie do kąta prostego )

2)Pseudo planche pushups 14,16,18,20

3)Frogstand : 40s,40s,40s,40s

4)Adv frogstand :40s,40s,40s

5)Trening pod tuck planche (wskakiwanie do tuck planche z podłogi i próba utrzymania ) 14,16,18,20

Dziś pewnie czekają mnie jeszcze próby HS ale to zrobie po Wigilii (no chyba że nie będę w stanie przez wigilijne posiłki) . Święta nie święta trening należy zrobić.

Teraz wam chcę życzyć rodzinnych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia i oczywiscie dużego progresu!!

[Trenn]

Dziś jak tylko wróciłem z wigilii postanowiłem spróbować HS. Oczywiscie nie przebrałem się i oznajmiam wam że krawat i biała koszula dodają +5 do balansu.... Za pierwszym próbą udało mi się ustać 6s w prostej jak świeca pozycji. Pozdrawiam !

[Trenn]

Jestem już po wieczornym treningu HS a raczej próbach HS. Z dnia na dzień zauważam postęp. Powodzenia ludzie!

[Dynloth]

Zgadzam się, właśnie w ten sposób sam się nauczyłem HS.

[Trenn]

Dynloth trzeba sobie jakoś radzić

[MerDano]

Bo to chyba najlepsza droga :P

Tylko tak jak gdzieś pisałem, jak czujesz, że masz zastój, to przypomnij sobie technikę ;]

[Trenn]

co rozumiesz przez przypomnienie sobie techniki?

[MerDano]

Nauka stania na rękach to ciągłe próby. Próby, próby i próby, ale czasami możesz być w zastoju. Wystarczy przypomnieć sobie o jakimś małym szczególe jak np. mieć barki koło uszu, czy nie wypychać za bardzo klatki i od razu progres w staniu na rękach dalej idzie do przodu.