Skocz do zawartości
Workout Athletes

Jakie akcesoria używasz do treningów?


Banan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mają różne zastosowanie, np. robiąc pompki w staniu na rękach przy ścianie, podkłada się taką kostkę lub dwie pod głowę i robi się pół-pompki jak nie ma się siły wykonać całej. Warunkiem tylko jest, żeby w tym ćwiczeniu były te gąbkowe kostki bo tych drewnianych nie polecam, wiadomo co się może stać 

  • Jest moc! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej wykorzystuje kółka gimnastyczne, małe poręcze do pompek, guma do podciągania (rozciągam się przy jej pomocy), piłki do rozciągania przykurczy, mini band

 

a kamizelki z obciążeniem sobie leżą i nigdy nie używam  odkąd mam większą masę ćwiczenia z nimi stały się za ciężkie

  • Lubię to 1
  • Jest moc! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez KarolBike
      Kupiłeś swój wymarzony rower. Jest najlepszy, najfajniejszy i jeździ się super. Do czasu. Rozmawiasz z innymi kolarzami, czytasz gazety i portale rowerowe. Wszyscy podpowiadają co jeszcze musisz zmienić, dokupić. Wtedy dopiero jazda będzie przyjemniejsza, szybsza i bardziej cool! Milion podpowiedzi i co właściwie wybrać?

      (Foto by: prostooleh)
      Tutaj ciekawe rowery: LINK.
      Przygoda
      Co kupić na rower? Kup sobie przygodę i super wspomnienia z roweru! Zaskoczony? To czego potrzebujesz to rower i ciekawe miejsce do jazdy. Zamiast wydawać pieniądze na gadżety lub lżejsze części zrób coś ciekawego na rowerze. Wybierz się z nim gdzieś dalej od domu. Zarezerwuj hotel lub apartament. Kup bilet na samolot, pociąg lub wybierz auto. Zobacz jakieś nowe bajkowe miejsce i super trasy.
      Przejażdżka na drugim końcu Polski, w innym kraju lub nawet 100 km od domu, da Ci więcej przeżyć i radości niż gadżet na rower. Wyobraź sobie siebie podjeżdżającego na przełęcze lub fragmenty wielkich wyścigów kolarskich, np. przełęcz Stelvio lub Gavia. Gdy opowiesz o tym kumplom przy piwie – nawet tym co nie jeżdżą na rowerze – będą zazdrościć. O nowych kołach do twojego roweru nie będą raczej chcieli słuchać 
      Zapłać za udział i wystartuj w imprezie rowerowej. Maraton, wyścig itp. Przejedziesz po przygotowanej, zabezpieczonej trasie. Poznasz nowych ludzi i sprawdzisz kondycję. Czy przyjedziesz pierwszy, czy ostatni na metę, to drugorzędne. Kolejna przygoda i ciekawe wspomnienia.
      Kondycja
      Zaskoczenie numer dwa. Kup sobie kondycję! Ale jak? Poszukaj lub kup plan treningowy. Znajdź trenera, który pomoże Ci w treningu. Kup karnet do siłowni, na basen lub squash’a aby utrzymać formę zimą. Ta inwestycja da Ci więcej niż nowy lżejszy rower, lepsze koła, kask aerodynamiczny, lepsze przerzutki i wiele innych “magicznych” rzeczy do roweru.
      Lepsza kondycja pozwoli pojechać dalej i szybciej. Podjazdy będą łatwiejsze. Dzięki temu jazda stanie się przyjemniejsza. Łatwiej zdobędziesz wspomniane wyżej przełęcze lub przejedziesz maraton. Może nawet wygrasz go lub swoją kategorię wiekową. Kumple przy piwie zwariują! ?
      Jeśli już musisz coś kupić
      Kupowanie nowych rzeczy do roweru nie zawsze jest takie złe. Gdy sobie coś kupimy, to natychmiast chcemy wypróbować i więcej jeździmy. Jeśli twój rower lepiej wygląda dzięki nowym zakupom, najprawdopodobniej chętniej nim jeździsz. Rozumiem to. Sam wydaję pieniądze na rzeczy zbędne.
      No może nie zbędne ale takie bez których spokojnie mógłbym jeździć. Zmieniłem rower z aluminiowego na karbonowy, kupiłem koła i kask aero, mam komputerek Garmin’a i inne podobne “bzdety”. Też na początku zabawy z rowerami dałem się złapać specom od marketingu. Dziś staram się wydawać swoje ciężko zarobionych pieniądze rozsądniej.
       
    • Przez Trip
      Siema jakie są możliwe kontuzje w Street Workout i kalistenice? Jakie doznaliście, na jak długo Was wykluczyły z treningów?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...