Dziennik trainingowy - ScyTher

[MerDano]

Cześć, to... jakby powrót do starych czasów  :P.
Ćwiczę już sporo.
Jestem bardzo elastyczny jeżeli chodzi o trening (rozwój ciała, nie tylko same ćwiczenia, czyli wszystko co z tym związane).
Dlatego nie opiszę tutaj szczegółów na temat mojego treningu.
Nie znajdziesz tu nudnych schematów treningowych.
Będziecie mogli poznać mój byt treningowy, obserwując ten oto dziennik  ) 

[MerDano]

Taki dziennik jest moim zdaniem świetną motywacją. Od w sumie dzisiaj zacząłem się interesować Parkourem. Mam nawet świetny placyk do parkoura, jak na początek (tak sądzę). Jak na razie uczę się właściwych zeskoków, upadania, wchodzenie na dachy, szybkie przeskakiwanie murków i innych prostych rzeczy, ale jako, że w ogóle się na tym nie znam. Chciałbym z kimś pogadać o Parkoure, myślę że to dobre miejsce. Chciałbym tu po przesyłać i powstawiać zdj. Placyku, lub filmiku jak np. robię muscle up, czy chwilowy front lever, ale niestety nie mam telefonu, rozwalił mi się. To takie smutne. No ale cóż, jak nie tak to inaczej. Takkk, że jutro poniedziałek. Jadę oddać coś bratu i pó?niej na grób do kuzyna matki, na rowerach, mam nadzieję, że się wyrobię na trening.

[MerDano]

Drugi dzie? od wydania dziennika. Poniedziałek, czyli klatka i triceps Ogólnie poszło mi o wiele łatwiej jak w poprzednim treningu, Ale padłem przy 3 serii 12 dipa, czyli nie dorobiłem jednego ;/ Fail Już łatwiej wchodzą mi dipy na drążku, Pompki z klaśnięciem zapomniałem wpisać na listę "Duble Fail" I przy każdej 11 pompce na kostach już nie dawałem rady, nawet przy zaparciu. Zmodyfikuje troche plan na podstawie dzisiejszego dnia.

[MerDano]

Prócz tego powiem wam, iż od czasu kiedy przestałem grać na komputerze, w większości regularnie ćwiczę i się odżywiam, to moje samopoczucie, nie tylko na treningach, bardzo się polepszyło, coś wspaniałego mam nadzieje, ze mnie ten ciąg nie opuści

[Flash]

To jest przyjemny wir, jak się w niego wplątałeś, to długo zostaniesz. No i oczywiście powodzenia Ci życzę.

[MerDano]

Zostałem zniszczony w szkole, nie dałem rady zrobić dzisiaj treningu, nauka -siła wyższa, fizyka rozszerzona, taka sytuacja, ale przynajmniej mięśnie się zregenerują. Znalazłem miejscówkę, gdzie zbierają się niektórzy Street Workouterzy z Warszawy, jutro zrobię trening brzucha i biców i pleców, razem z nimi mam nadzieje, jeszcze ich nie znam, spotkałem tylko jednego, zobaczymy.

[Quake]

A dużo ich ćwiczy?

[Mekso]

Z grupą fajnie się ćwiczy. :D A na wysokim są poziomie?

[MerDano]

hah no ogólnie to w grupie na fejsie SWW jest ponad dwadzieścia osób, kiedy wczoraj byłem, była jedna xDD pogadałem z nim troche i mówił że ogólnie chodzi po 10 osób, ale wiecie, zimno to dupa mro?nie (mi to tam szczególnie nie przeszkadza). Dzisiaj idę, powiedział że może dzisiaj ktoś dołączy. Zobaczymy, jak dotychczas, to bede teraz żarł ziemniaki z sosem, pó?niej troche ryżu o 19 na trening (mam nadzieje że ktoś dołączy).

[MerDano]

¦roda Biceps + plecy, dołączony jeszcze ABS za wtorek A więc, jeżeli chodzi o trening, poszło mi świetnie, pierwszy raz udało mi się zrobić wystkie serie muscle up za jednym zamachem, jestem z siebie dumny. Robiłem ćwiczenia nowe jeszcze na plecy. +ABS przez co totalnie mi już wysiadają. zjadłem właśnie ok. 150-200g ryżu, 2 jajka wbite, + przyprawy (ooo duużo ich się nasypało) + odrobinę ketchap-u, na popitę herbatę chyba 400 mln (taka kubełka :D). Nie wiem czy to dobre połączenie, ale zjadłem to na raz, była jedna wielka paćka, ale smaczna, po za tym byłem bardzo głodny. Teraz pozostało nauczyć się do sprawdzianu z historii i prace domowe z matmy rozszerzonej, powodzenia dla mnie xD

[marcc1997]

Nauka to największy problem podczas ćwicze? .. :D

[MerDano]

Nooo fajnie było od 19 do 21 kolacyjka, umyć się no i teraz do roboty, szczerze Ci powiem że mi teraz o wiele łatwiej się myśli niż przed ćwiczeniami (po szkole)

[marcc1997]

Też tak mam :D Uczę się dopiero po treningu i kolacji, wtedy już nie myślę, że muszę zrobić trening tylko myślę o nauce :D

[MerDano]

noo nie wiem czy to ?le czy dobrze, ale ostatnio większość moich myśli są na temat SW :P Oczywiście nauka też, ale w trochę mniejszym stopniu xD

[Mekso]

Ja też myślę cały czas o SW. Fajnie jest pomyśleć co się będzie robiło za jakiś czas i kiedy kolejny trening. :D

[MerDano]

no ogólnie to nie ma co myśleć nad samym przyszłym treningiem, bo to nacieszysz się na jarasz i Ci przejdzie, ja się cieszę kiedy już go robię, a pisząc o tym że SW to większość moich myśli, chodzi też o przyszłość, myślę jak tu skombinować drużynę, stworzyć plac i różne takie, ale również ostatnio byłem z gościem na treningu i pokazał mi jeszcze kilka ćwicze?, których już nie mogę się doczekać :P

[MerDano]

Czwartek Przedramię + Barki Dzisiaj nie udało mi się robić dokładnie wszystkich powtórze? w seriach, robiłem ok 2/3 lub całe, to dlatego, że wczoraj miałem trening biców, przez co też męczyły się inne partie mięśni. Po dzisiejszym treningu czuję się świetnie, nic nie boli, ale nie miałbym siły już. Czyli chyba dobrze, prócz tego, przygotowanie do jutrzejszego dnia, przebiegłem ok 4 km rozciąganie. Moja kolacja: 5 kanapek z wędliną schabową, sałata, z dżemem, herbata, szklanka mleka, marchewka, i kanapka ze szczypiorkiem Dziwne troche, ale bardzo smaczne. Prócz tego dzisiaj ćwicząc barki i przedramię, ćwiczyło się również bic i tric, przez co po jakimś czasie, po zgięciu, rozsadzało mi nie dość że mięśnie to i skórę, teraz jest wszystko w normie. W następnym tygodniu powinienem zrobić już wszystko dokładnie

[Banan]

Lubisz jeść tak jak i ja. ;D No to za tydzie? musi się udać cały trening. :D

[MerDano]

.

[MerDano]

musi :P, aaa, od środy, a jeszcze czuje ból na całych plecach :P

[MerDano]

Piątek nogi i łydki. Niestety, nie udało się zrobić treningu, pó?no przyszedłem do domu (sprawy wyższe), i opiekunowie nie pozwolili mi o 21 wyjść na trening ;/. Zrobię go dzisiaj, trzeba trochę pobiegać by się mięśnie przyzwyczajały do treningów dolnej partii. Muszę się was poradzić, ostatnio, jest poważny problem z kasą, przez co nie mogę kupować wszystkich mi potrzebnych produktów. Dotychczas, codziennie jadałem ryż, kaszę, jakieś warzywka, owoce, kawałeczek mięsa, jajka, i różne takie. Zero słodyczy, unikałem też chemii, np w wędlinie, czy mortadela, jakieś inne gówna. Ale jednak codziennie wydawać kasę na zdrowe wyżywienie, czasami za dużo. Mam problem, nie mam ani grama tłuszczu (tak mi się wydaje), kiedy nie zjem wystarczająco dużo potrzebnych mi wartości, to wiadomo co będzie się działo, a tego nie chce, i tutaj nie wiem co zrobić. Co jest priorytetem, najważniejszym pokarmem w naszej diecie, czego powinienem jeść najwięcej? Może porada od Darii?

[MerDano]

Odwlekałem kilka dni, by napisać coś co jest choć po części godne uwagi. Dzisiaj byłem na siłowni z kolegą i bratem, (kolega od ponad roku SW, całkiem ładnie, a jest w moim wieku). Nie za bardzo wiedziałem co mam robić, bo jedyne co mi przychodziło do głowy to: drążek i pompki, ogólnie nie mogłem się zbytnio odnale?ć na siłowni, ale sama była ładnie wyposażona, to trzeba przyznać (Warszawa, Mokotów, Sadyba, CH. Best Mall) pó?niej zjadłem w mc'd kurczakburgera i frytki, nie chciałem ale ostatecznie, jak oni kupili to i ja. Ostatnio trochę odbiegłem od diety, ale starałem się uważać co jem. Trening dzisiejszy można uznać za poprzednie dni, robiłem, nogi, tric, brzuch, klatka, plecy i bic. Jutro brzuszek, mam nadzieje że dotrwam do ko?ca

[marcc1997]

Ja ćwiczyłem trochę na siłowni gdzieś rok temu to było mi tam dobrze, a teraz jak byłem na siłowni (żeby sprawdzić ile wycisnę) to dosłownie nic innego mnie nie ruszało, tylko drążek, który tam był :D Jakoś tak nieswojo tam .. :D Powodzenia z brzuchem, na pewno dasz radę! :D

[MerDano]

Wtorek ABS Trening poszedł gładko, a wręcz zaskakująco. Zamieniłem ćwiczenia pewne na trochę trudniejsze, pó?niej z edytuję. Dzięki "Dniu Brzuszków", na następnym treningu, bez problemu robiłem windshield wipers, co mnie bardzo ucieszyło. Prócz tego, wykorzystałem mniej więcej plan rozgrzewki Dynlotha, i przygotowywałem się na plan w piątek. Razem z Brzuchem, zjechałem też dolne plecy. Czuje że kilka dni poboli, ale co tam

[marcc1997]

To jest własnie mój największy problem - dolne plecy, czyli odcinek lęd?wiowy) ciągle boli, a najbardziej po ABS.