Skocz do zawartości
Workout Athletes

Kłody rzucane pod nogi


iamtheweakone
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, jest to któryś z kolei dziennik treningowy jaki zakładam (pierwszy na tym forum), lecz to właśnie ten będzie ostatnim (tutaj!). Zamierzam go prowadzić już zawsze, nie piszę do końca, bo żadnego końca nie będzie, ten sport stał się dla mnie czymś więcej niż tylko pasja, to jest coś co daje mi szczęście, stało się to moim życiem. Mam wiele celów długo i krótko terminowych, zrobię co konieczne aby je wszystkie osiągnąć, nie zważając na przeszkody jakie staną na mojej drodze. A teraz już bez zbędnego pieprzenia, poniżej konkrety dotyczące mnie i moich celów oraz treningów pod nie.

 

Jestem po ponad półrocznej wymuszonej przerwie przez kontuzję pleców którą nadal mam, ale ciągle nad nią pracuję i staram się odzyskiwać siłę we wszystkim co miałem kiedyś. Może ten dziennik kogoś zmotywuje do tego że nie warto odpuszczać mimo przeciwności w naszym życiu. Ten sport jest moim życiem i pożegnanie się z regularnymi treningami (wcześniej nigdy nie odpuściłem ani jednego treningu przez całe 3 lata) było dla mnie bardzo ciężkie, miałem wręcz stany depresyjne, te 7 miesięcy było najgorszymi w moim życiu. Jednym słowem nie potrafię żyć bez street workoutu, więc będę robił wszystko aby powrócić i już nigdy nie mieć z nim tak długich rozstań.

 

Przed kontuzją regularnie prowadziłem instagrama na którym pokazywałem mój progres, jakby ktoś chciał można sobie obczaić jaką siłę można sobie ogarnąć ćwicząc tylko w domu. Zamierzam wrócić do wstawiania tam filmików, ale dopiero gdy przebiję poziom który miałem przed kontuzją, szanuję tych którzy mnie obserwują i nie będę wstawiał na siłe byle gówna żeby tylko być aktywnym, chcę ponownie beastmode!

Instagram - iamtheweakone (!klik!)

 

Gdy zaczynałem (27 kwietnia 2015 roku) wyglądało to w ten sposób:

  • Wiek: 16 lat
  • Waga: 48 kg.
  • Podciąganie: 11 powtórzeń, Pompki zwykłe: 13 powtórzeń
  • oraz głowa pełna marzeń o olbrzymiej sile którą mogę kiedyś posiadać

Aktualnie(09-02-2019):

  • Wiek: 20 lat
  • Wzrost: 177 cm.
  • i waga która obecnie mnie w ogóle nie interesuje, sama rośnie bez zbędnego tłuszczu, nie wiem co ze mną nie tak
  • oraz głowa pełna już nie marzeń, ale celów które prędzej czy później osiągnę

Cele:

- krótkoterminowe

  • Odzyskać dawną siłę (9 hefesto, 3 entrada de angel, 8 pompek w straddle planche, pull up->hold toucha->pull up (full R.O.M.) we front leverze, 20 sek. dragon press, full planche 10 sek. itp.)

- długoterminowe

  • Codzienny prehab nadgarstków, łokci barków i pleców (bez tego to nie ma szans na więcej niż miesiąc bezbolesnych treningów)
  • Zostanie najsilniejszym na świecie zawodnikiem w street workout, czyli osiągnięcie elitarnych elementów jak inverted cross, victorian cross, maltese press i co za tym idzie wszystkich łatwiejszych

 

Trenuję 5 razy w tygodniu, są to pressy, podciąganie i hold pod drążkiem we front leverze oraz hold full planche, straddle planche, wide planche i pompki w straddle planche oraz czasami pompki w staniu na rękach przy ścianie. Hefesto trenuję raz na tydzień, pierwsza część treningu to 5 serii w których robię maksymalną ilość powtórzeń, potem wykonuję 5 serii gdzie w każdej staram się wykonać jedno jak najdłużej trwające powtórzenie, a na samym końcu bawię się chodzeniem w hefesto i różnymi odmianami typu szerokie, wąskie itp.

 

Szczegółów nie ma co podawać, bo to zmienia się bardzo często, ćwiczenia pozostają te same, ale sposób ich wykonywania i ilość serii aktualizuję na bieżąco aby ciągle być lepszym i silniejszym.

 

Jeżeli ktoś chciałby o coś zapytać to zapraszam na pw, sprzedaję również plany treningowe pod elementy które umiem, indywidualnie dobieram plan i układam od razu całą "drogę" aż do osiągnięcia danego elementu, a nie trening tylko na pierwsze tygodnie oraz pewne wskazówki dotyczące techniki.

 

Będę tutaj wstawiał wpisy gdy poczuję, że nastąpił przełom w moich treningach lub gdy po prostu będę chciał się czymś podzielić. Pozdrawiam wszystkich!

 

Póki co priorytetem jest powrót, oczywiście później pojawią się tutaj konkretne cele, ale najpierw muszę mieć stary level.

I am the weak one

  • Jest moc! 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

powodzenia w powrocie do formy

też mam teraz kontuzję, problem z palcami u rąk. nie trenuje już 3 tygodnie i na razie niewielka poprawa,  pewnie jeszcze się trochę zejdzie zanim będę mógł zrobić dobry trening..

na szczęście ogarnąłem problem z nogami który mi dokuczał od dłuższego czasu, więc przynajmniej będę mógł ruszyć w końcu z treningiem nóg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Banan napisał:

To aż tyle czasu Ci się ciągnie z tymi palcami?

fizjo mi powiedział, że mam zablokowane więzadła i to raczej nic poważnego. chyba trochę ponaciągałem ale pewności nie ma, nie robiłem żadnych badań

trochę się poprawia ale nadal jest słabo, pokazał mi w jaki sposób "nakłuwać" mięśnie (wykałaczką ), dziś trochę po-nakłuwałem i wydaje się deko lepiej, ale zobaczę za kilka dni czy będzie jakiś efekt

  • Jest moc! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.03.2019 o 01:37, Quake napisał:

Ciekawe możesz nagrać jak będziesz się znów nakłuwał?

chodzi o to, żeby np wykałaczką (albo widelcem ale lepsza wykałaczka) delikatnie wbić się w mięsień przy więzadle i wyczuć miejsce, gdzie po delikatnym wbiciu czujesz pieczenie, w tym miejscu i okolicach trzeba wbić trochę mocniej i chwilę przytrzymać (30-60sekund), później rozruszać palec i powtarzać co jakiś czas

 

tu widać gdzie są więzadła, ja czuje piekący ból po bokach palców

 

http://www.portalgorski.pl/images/images_arch/naukowo/palce-dlon-schemat.jpg

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podróż na SOR w stanie krytycznego odwodnienia, 5 dni w szpitalu, wskazania pani doktor: 2 miesiące bez aktywności fizycznej o dużej intensywności (jak zobaczyła to co robię to mówiła, że mniej więcej oznacza to że musiałbym zmienić sport na te 2 miesiące żeby robić cokolwiek XD). Niestety, tak to bywa w życiu, ale chociaż teraz będę miał masę czasu na konkretne rehabilitacje codziennie, bo to z tego co wiem mogę robić, chociaż tyle. Odezwę się tutaj pewnie dopiero jak ogarnę wszystko w swoim życiu, bo teraz nie ma co o rehabie pisać i niczym więcej. Jakby ktoś miał pytania o elementy czy coś to w sumie w wolnej chwili mogę tutaj odpowiedzieć, teraz przymusowy urlop i powiem szczerze nudzi mi się strasznie. ^^

  • Jest moc! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...