...:::Dziennik Siwej:::...

[Siwa]

Trochę minie zanim się nauczę go robić :P Ale trening czyni mistrza :D A ja tam już po drugim śniadaniu jestem xD

[Kapitan Pow3r]

Nie no,graty za kurs nie ma co, przy okazji niejaki TomekK czeka na plan :D Ja po pierwszym, czekam na drugie :>

[Siwa]

Planu nie ułożę, bo nie widzę tematu,a raczej całego działu. Bo mi chyba ranga "sponsor" czy jak to tam zwał wygasła. Musi poczekać aż Dynloth wejdzie, chyba, że Ty możesz mi dać :D

[Kapitan Pow3r]

Już zapodaję.

[Siwa]

Witajcie! U mnie po staremu, dorzuciłam więcej aerobów w tygodniu, 1800 kcal, lecimy z redukcją :D Dzisiaj popołudniówka, jutro 12 godzin w pracy, po jutrze 10. Także weekend niećwiczący ;/ Ale makro będzie się zgadzało ;P Ustawiłam sobie w podpisie pasek z moim "progresem" chudnięcia, żeby była większa motywacja. Na razie jest między 60 a 61 kg, mój cel to 56. Zobaczymy :D

[Marcinv94]

uuu Siwa widzę że nie ma opierdzielania się : D cele wyznaczone ale nie patrz aż tak na kg tylko na wygląd hehe

[Siwa]

Haha, byłam na nowej siłce z kumplem. Pomagam mu z planem, pilnuję techniki wykonywania ćwiczeñ, doradzam itp. Kurde jakie obczajanko było, że "nowe" twarze na siłowni, co oni tu robią, a ten koleś jaki chudy. Masakra, wiocha to wiocha ;/ Najlepsze jest to, że gadały to typowe bociany, podczas gdy ja namiętnie ćwiczyłam nogi xD

[Piet]

hehehe :D Siwa zawsze jak pojawia się ktoś nowy na siłce i jeszcze dla innych "początkujący" to są takie teksty :D Ja też musze troszke na siłke pochodzić

[Gość nasu]

Siwa zawsze tak jest hehe z siłownia co te leszcze tutaj robią? Sam właśnie się zastanawiam czy nie zacząć treningów na siłowni. Wiadomo podciąganie się itd bo nawet w domu nie mam poręczy :/

[Siwa]

Tak jest jedynie na takich zadupiach jak u mnie xD w dużych miastach każdy ma wyj****e na innych i robi swoje :D

[Gość nasu]

hehe fajny podpis :D

[Siwa]

Siemanko, ja ostatnio tylko siłownia+aeroby i podciąganie i leci redukcja. Ciężko jest przy moim nawale pracy i innych zajęć. Ale co by nie było, czas zawsze się znajdzie. Jak ktoś mówi, że nie ma czasu na ćwiczenia to znaczy, że mu nie zależy ;D

[Piet]

Dokładnie Siwa a nawet 15-20 minut codziennych ćwiczeñ pomaga

[Siwa]

Ale łach jest z tego, że ludzie nie potrafią zrozumieć, że to dla ich zdrowia xD

[Piet]

Każdy podejmuje w życiu wyborów jedni wolą mieć wygodne życie do 50 lat a potem płakać że ich coś boli albo wstać z krzesła nie mogą

[Kapitan Pow3r]

Z kolei ja przy obecnym stylu treningu nie dożyję 25 XDD

[MerDano]

Siwa, kiedyś Szwarceneger zapodał tekst, który zapadł mi głęboko w pamięć: "Masz A¯ 24 godziny, żeby zrealizować swój cel, nie zmarnuj tego" Nie cytat, ale podobne przesłanie.

[Siwa]

Mądre słowa :D Nauczyłam się od razu po pracy robić trening. Wcześniej byłam za wygodna i wolałam wypić sobie najpierw kawkę a potem zjeść obiad i dopiero. Dzisiaj ogólnie mnie wkurzyli w pracy, bo grafik się zmienił i nikt nie raczył mnie poinformować, podczas gdy ja miałam wolne i tym oto sposobem musiałam zostać 4h dłużej. A po pracy po ciuchy do domu i na siłownię. Klata+triceps+brzuch. A po przedwczorajszych nogach nie mogę chodzić i w pracy nie mogłam wejść na drabinę xD

[Kapitan Pow3r]

yy przeczytałem trzepceps , chyba głodnemu chleb na myśli xD Co do drabiny to pół biedy, ja mieszkam na 3 piętrze.. Po nogach na siłce w zimę bywało ciężko, oj bywało :D

[Siwa]

Trzeceps? U mnie? WTF xD we¼ regena zrób, bo na oczy Ci się rzuciło xD :P Spoko, to drugi dzieñ mam już zakwasy na nogach, także już trochę rozruszałam :P Ale zaczynają mnie łapać na bicepsach po wczoraj xD A teraz wróciłam z jazd, jeżdżę jak stary kierowca xd Instruktorzy nie mają co już ze mną robić (bez skojarzeñ) xD W poniedziałek egzamin wewnętrzny i heja banana :D A tymczasem spadam robić wałówę na jutrzejsze 10h w robocie i liczyć makro :D

[Kapitan Pow3r]

Bez skojarzeñ hahahah :D Nie napisałem że u Ciebie tylko że ja tak przeczytałem xD Powodzenia na egzaminie :>

[Siwa]

Jednak egzamin w środę, bo mi grafik zmienili :E Tymczasem u mnie po odjęciu jedynie 100kcal, waga przez tydzieñ poszła o 1,5kg. Nie wiem jakim cudem, bo nie robiłam aerobów, bo mi się nie chciało xD Teraz spadam się opalać :D I odkryłam coś zajebistego: woda z kawałkami arbuza. Idealna na upały :D:D

[MerDano]

Siwaa, nie trać czasu na opalanie się!! Zrób trening na słoñcu. Chyba, że chcesz się zchilloutować :P

[Siwa]

Trzeba się zrelaksować, trening pon-pt + 3 ostatnie dni po 10 godz w pracy.

[Siwa]

Jednak nie do koñca regen, bo zrobiłam w godzinkę 23 km rowerem przy +30 ^^ I padł rekord prędkości 47km/h z górki o nachyleniu 17* :D:D