Cześć Wam Czołem!
Kamil Zasadzki z Tej strony, Byłem już kiedyś na Forum przez dłuższy Czas, ale postanowiłem wrócić i zacząć na Nowo :)
A więc tak, Swoją przygodę z Treningami zacząłem Sam nie pamiętam kiedy, Gdyż były to porażki i Ponowne Rozpoczynania, ale może zacznę Tak.
Kiedy zaczynałem Trenować, było to podstawowe poziomu Easy, Dzięki Wam były postępy teoretyczne i Praktyczne, Pokochałem To i Was jako rodzinę, Pomogliście Mi bardzo bardzo Mocno, lecz na czas Mojej nieobecności sporo się zmieniło, Kiedy zacząłem pracować straciłem głowę, opuściłem treningi, a ze sportem Miałem małe styczności, Któregoś Dnia wyszedłem na boisko pograć z chłopakami w piłkę nożną i to był pierwszy i ostatni Raz, Jako bramkarz rzucając się do piłki dostałem od przeciwnika po Nogach, upadając na bark, doszło do Złamania lewego obojczyka ( W sumie to było trzecie złamanie Tej Samej kości ) Miałem Trzy miesiące wyjęte z Życia łącznie z rehabilitacją, przez Ten czas zaczęło Mi odbijać, popijałem Sobie, zacząłem na Nowo palić papierosy i Strasznie spadłem na Wadze, a o Lewej ręce nie wspomnę do jakiego zaniku mięśni doszło, Któregoś Dnia pomyślałem Sobie jakie to były Czasy kiedy Miało się oparcie i Rodzinę Dzięki Wam, Przemyślałem sprawę i postanowiłem Zawitać, Lecz Mimo że Bóle barku pojawiają się często to myślę że Dam radę, Jedyny problem to podciąganie, z jednej strony chce spróbować, a z drugiej Mam stracha bo od Tamtej pory nie wszedłem na drążek ;p
Nie wiem Czy piszę Jasno i Czarno na białym, Ale Witam Was Kochani Ponownie, Tym razem Decydująco!