Michal1235

No i rozwijając swoją wypowied¼: Nie mam motywacji, żeby się rehabilitować. Bo np. w kulturystyce efekty widać oczywiście nie po krótkim czasie no ale po roku, dwóch są dobrze widoczne. Kiedy się rehabilitowałem no to efektów nie widziałem praktycznie a kiedy wykonywałem treningi siłowe+ jakaś tam dieta to efekty widziałem. Np. dzięki treningu cardio odczułem, ze nie łapię tak szybko zadyszki, w biegu na 1200m w klasie miałem najlepszy wynik a w poprzednim półroczu miałem 8,9 miejsce na 15 osób :P Albo w te wakacje zebrałem dość dużo laurów od płci przeciwnej za mój "wygląd sylwetki" no bo rze¼bą to tego nazwać nie można :D No a jak wykonuje te ćwiczenia to one są takie meega nudne, praktycznie nie wkładam w nie zbyt dużo siły a efektów nie ma i ich nie zobaczę bo tylko mogę się domyślać jak bym wyglądał gdybym nie wykonywał ćwiczeñ korekcyjnych. No ale wiem, że to ma sens mimo wszystko. No i to jest właśnie mój powód nie chęci do ćwiczeñ korekcyjnych. Hmm no a lenistwo to było chyba jednak złe określenie :P Nie jest to lenistwo takie ogólne ale nie chce mi się za bardzo wykonywać tych trzech treningów w tygodniu. Jesieñ, błoto, deszcz, nawał sprawdzianów (mam 4 w następnym tygodniu i tak co chwila) i ogólna taka "zamułka" trochę panuje. Muszę przemyśleć kwestię treningów i rehabilitacji...

m4lusz3k a jaki trening? FBW czy split? Bo jak split to inna sprawa... Zresztą więcej niż 3 treningi w tyg. by mi kolidowały z innymi zajęciami :P Panowie! No aż takim leniem to to ja nie jestem jak myślicie z tego co wnioskuję. Potrafię się zmusić, mam samozaparcie. #mcfinn Wiem, że każdy ma lordozę i kifozę tylko nie chce mi się pisać za każdym razem "nadmierną" :P. Wydaje mi się, że jeśli połącze ćwiczenia siłowe i rehabilitacje to da w miarę dobry efekt. No bo: ćwiczenia rehabilitacyjne zachamują wadę, coś poprawią a ćwiczenia siłowe poprawią mięśnie pleców tak, że nie będą się tak szybko męczyć i podtrzymywały prawidłową postawę. Tak sądzę.

Do Tricepsów jeszcze dorzucę pompki francuskie 2x12. Æwiczyć mogę więcej niż 2 razy w tygodniu no ale lenistwo :P Raczej skoñczę na trzech treningach w tygodniu bo jak 4 treningi FBW w tygodniu bym miał to chyba mięśnie nie zdażą się zregenerować. Wiem, że nie jestem za mały na siłownię no ale rodzice jak twierdzą, że skoro nie chce się rehabilitować to mi nie pozwolą uczęszczać na siłownię. No ale ostatnimi czasy mój tata serfując po necie znalazł filmik jak paru chłopaków pokazuje swoje umięjetności w SW. No i oczywiście zaczął mi wytykać, że jestem "drewniakiem", że ja tak nie potrafię i moim jedynym zainteresowaniem jest komputer. Nie prawda! Przed wakacjami biegałem 4h na tydzieñ, często wychodzę na dwór, lubię grać w ręczną, siatkę no ale jak to "typowi" rodzice- mają swoje nieodmienne zdanie. Dobrze wiem, że mogę chodzić na siłownię bo rehabilitant mi tego nie zabraniał a w necie jak wyczytałem ludzie z gorszymi skrzywieniami niż moje chodzą na siłownię i jeszcze się wyprostowali! Więc zamierzam zacząć robić treningi siłowę i rehabilitować się domowymi ćwiczeniami to się nieco wyprostuję i od stycznia mi pozwolą chodzić na siłownię a przynajmniej taką mam nadzieję. !-nasu: A co jest ¼le w tym planie :D ?

Witam! Mam 15 lat 178cm wzrostu, 60kg wagi, ektomorfik. Przed wakacjami chcąc nieco lepiej wyglądać w 4 miesiące przybrałem ok. 3kg na wadze więc powiedzmy, że 1,5 kg to woda itp. reszta to czysty mięsieñ. Wiem, że to wynik lipny ale i dieta była słaba. Potem obciąłem węgle, kalorie, dodałem trening cardio i zrzuciłem te 2 kg i odsłoniły mi się nieco mięśnie brzucha. No i oczywiscie rodzice mi nie pozwalają chodzić na siłownię bo jestem za mały i mam skrzywienie kręgosłupa a dokłądniej kifozę i lordozę no i nie chce mi się za bardzo rehabilitować co jest też powodem, że na siłownię chodzić nie mogę. No ale jak ćwiczę w domu to nie mają żadnych problemów Mam zamontowaną drabinkę na ścianie. Z racji, że mam smykałkę do majsterkowania zamierzam sobie zmontować drążek do podciągania się (z drewna oczywiście). No i z takim sprzętem to już można będzie coś zacząć ćwiczyć. A więc zamierzam kierować swój trening w stronę StreetWorkout. Chciałbym nauczyć się wykonywać ciekawych ewolucji na drążku itp. no ale trzena tą siłę i mięśnie nabrać! Dieta: Nie zamierzam trzymać jej jakoś solidnie raczek wg. WK "Jedz co chcesz, wyglądaj jak chcesz". Posiłki będę spożywał regularnie z nadwyżką węgli, kalorii i białka. Przed treningiem więcej węgli a po tylko białko. Ułożyłem sobie plan treningowy dostosowany do moich możliwości: Trening FBW 2 razy w tygodniu (wtorek i sobota).  1. Nogi Przysiady na jednej nodze 2x8 2. Klatka: Pompki klasyczne 2x12 Pompki na poręczach 2x8 3. Plecy: Podciąganie na drążku w uchwycie neutralnym 2x6 Podciąganie na drążku podchwytem 2x8 4. Barki: Pompki w stanu na rękach 2x4 (jak nabiorę siły to więcej) Barków już tutaj nie ćwiczę bo były ćwiczone w punkcie 2 no i nie mam sprzętu 5. Triceps: Pompki "diamentowe" (ręce blisko siebie podczas robienia pompek) 2x8 6. Biceps: Był już w punkcie 3 a z racji, że nie mam sprzętu to tu dołoże tylko jedno ćwiczenie: - unoszenie plecaka tak jak sztangielek (wiecie o co chodzi ) 7.Brzuch Wznosy nóg do klatki podczas zwisu 2x12 Przyciąganie kolan do klatki na ławce 2x14 Proszę o ocenę planu i wskazówki.