Skoro już tu spamujecie to i ja się wtrącę...
Liczyłem ostatnio moje zapotrzebowanie na kalorie i wyszlo mi lekko ponad 3k, a spozycie mam okolo 1,5. Mimo usilnych staran nie moge wymyslic niczego czym moglbym to uzupelnic. A jedzenie tego samego dzien w dzien jest niemozliwoscią... Pomysly? ^^