Cóż dziś miałem sobie zrobić dzie? wolny, ale stwierdziłem, że Mi go nie potrzeba, gdyż przechodząc mozolnie, powolutku przez 10 kroków "Wielkiej szóstki" (jestem na samym początku) Moje treningi są delikatne
Postanowiłem, więc popracować nad Moim brzuszkiem :3 :P
I wymyśliłem dość MORDERCZY plan treningowy Przynajmniej jak dla Mnie :D
Wygląda On następująco:
1. Skrętoskłony:
55 (na każdą stronę)
2. Dragon flag: (Póki co dopiero uczę się Dragon Flag, więc, po prostu jak najwolniej opuszczałem nogi):
3x10
3. Podciąganie zgiętych nóg do klatki piersiowej:
3x20
4. Podciąganie prostych nóg do kąta prostego:
10/12/14
5. Wypychanie nóg w przód (czyli najpierw na drążku wznos kolan, a następnie wyprostowanie nóg i powolne ich opuszczenie):
3x15
6. Wypychanie nóg do barków:
3x15
7. "Wycieraczka":
3x10
8. Scyzoryki:
3x30
9. Brzuszki do pozycji V:
3x16
10. TRIFECTA:
Pozycja mostka: 1x10 sekund
2x5 sekund
Pozycja L: 4x5 sekund
Pełny skręt: 1x20 sekund
Jednak w praktyce wyszło nieco gorzej... Mianowicie czułem, że nie dam rady wykonać "Wycieraczek" i Wznosów do barków, a więc najnormalniej w świecie sobie je odpuściłem... Nie mniej, jednak pozostałe ćwiczenia wykonałem i jestem z siebie dumny :D Myślę, że za jakieś 6 - 8 tygodni dojdę do poziomu, w którym dam radę wykonywać wszystkie 10 ćwicze? Trening ten mam zamiar wykonywać 4 razy w tygodniu, więc zobaczymy jakie będą rezultaty :D Ps. Moje mięśnie dwugłowe, ręce i oczywiście brzuch wołają o pomoc! :d:P