Skocz do zawartości
Workout Athletes

Pypu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Pypu

  • Urodziny 14.11.1991

Pypu Osiągnięcia

Świeżak

Świeżak (1/14)

0

Reputacja

  1. A dziękuję ja też jak mam chwilę to lubię do Twojego dziennika zajrzeć, przyjemnie go prowadzisz Wczoraj dzie? beztreningowy, więc w ramach cardio z kumplem wkręciliśmy się w matę do ta?czenia, i 2,5h skakaliśmy w rytm strzałek i muzyki. Po jednej piosence człowiek jest mokry, polecam. Chociaż z drugiej strony czułem dziś rano łydki, a leg-day today. Właśnie sko?czyłem trening, i mam mieszane uczucia. Rozgrzewka w trybie skróconym, w ko?cu to moje nogi, każde pojedyncze włókno mięśnia znam na pamięć po tylu latach sportów skupiających się na nogach. Potem było tak: planowane (zrobione) x2* *jeśli ćwiczenie było niesymetryczne, to podana ilość była na jedną nogę. - Przysiady z wykrokiem (lunges) - 35/40/40 (35/40/40 x2 naprzemiennie) - myślałem po tym, że mam kłody zamiast ud. Props. - Kaczy chód - 30s/30s/40s (30s/30s/40s) - to było błogosławie?stwo i ulga, mogłem odpocząć po poprzednim ćwiczeniu. - Przysiady na jednej nodze (Pistols) - 8/8/10 (8/8/10 x2 naprzemiennie) - do kąta prostego nogi zginanej, by nie zadręczać kolan, które już swoje przeżyły w tym życiu, druga noga równolegle do ziemi. - Wznosy łydek na jednej nodze - 20/22/24 (20/22/24 x2 najpierw jedna, potem druga noga) - Przysiady z pompką i wyskokiem (burpees) - 16/18/18 (16/18/18) - w wersji z klaśnięciem za głową, bo do takich jestem przyzwyczajony - Podnoszenie ciała w japo?skim siadzie 7/7/7 (0) - zapomniałem sprawdzić jakiegoś tutka, kumplowi gdzieś zginęły podpórki do pompek, więc nie wiedziałem, jak się za to zabrać na podłodze. - Podnoszenie ciała w tureckim siadzie 7/7/7 (7/7/7) - banał w sumie. - J/w ale z prostowaniem nóg 7/7/7 (7/7/7) - na podłodze średnio się to robiło, wolałbym podpórki, ale wyszło, wyprost do usztywnienia kolan, nogi równolegle do podłogi, opuszczenie się po sekundzie utrzymania. I dlaczego mam mieszane uczucia? Bo zrobiłem cały trening. Chyba jest zbyt lekki, chociaż 250 wykroków na początku trochę mnie zmyliło. Na koniec poszedłem na poręcze, utrzymałem L-sit przez 15s, więc nogi nie umrą jutro. Chociaż to się okaże, jeśli zejdę ze zrobieniem 150 burpees jutro poniżej 12 min, to trza będzie zwiększyć poziom trudności.
  2. Nie id?cie na studia wojskowe, chyba, że nie chcecie mieć prywatnego życia. Dwa dni bez treningów, snu i na litrach kawy, gdyż inżynierka, absolutorium, cała masa szajsu i za krótkie doby. Ale dziś się w ko?cu udało ogarnąć trening, może nawet z 5-6h snu w nocy będzie. No więc dziś były barki, przedramiona i HF. Z supli tradycyjnie, BCAA przed i BCAA+Carbo po. Pierwszy raz zacząłem zażywać BCAA, 3 tygodnie póki co doświadcze? i chwalę bardzo, cuda regeneracyjne robi z moim ciałem. Co do treningu: zrobione (założenia) - Pompki z rękami przy biodrach 10/8/6 (14/14/16) - super ćwiczenie, daje wycisk barkom. - Zwis na jednej ręce (lewa i prawa) 8s/8s/8s (8s/8s/8s) - bardziej rozciągało niż jakoś szczególnie męczyło. - Podciąganie na ręcznikach 6/6/3 (6/6/8) - pompa w przedramionach - Pompki na piłce (16/16/18) - nie mam piłki, ale mam drabinki, zastąpiłem więc nierównymi pompkami (jeśli coś innego lepszego by było w to miejsce, śmiało sugerować) w ilości 16/16/18, ale łącznie (tzn. 8 na prawą, 8 na lewą). - Podciąganie za głowę 4/3/2 (4/5/5) - w drugiej serii zapomniałem o oddechu, to aż mi serce próbowało wyskoczyć. Potem czas na Human Flag. - Zwis w początkowej 3s/4s/4s (3s/4s/4s) - Podnoszenie do ko?cowej 3/4/5 (3/4/5) Samej HF nie próbowałem, jakiś ból mnie wszedł między łopatkę a bark. I mam pytanie, te ilości przy ćwiczeniu techniki na obie strony robić? I czy przy podnoszeniu nóg do ko?cowej jak najdalej ręce odsunąć, czy bardziej się przytulić do drabinki/słupa? W liceum robiłem HF gdy byłem w szczytowej formie, po 10-15s, ale wtedy się uczyło metodą prób, błędów i stłucze?, jak wszystkiego w Parkour, bez ćwicze? przygotowujących, więc prosiłbym o małe oświecenie.
  3. Cały plan jest w "Plan treningowy dla: Pypu" :D A pompki to są z tego tutka, przez Dynlotha w atlasie ćw podpisane jako Wojskowe/MuayThai, więc takie robiłem:
  4. Let's get it started. Dlaczego pamiętnik? Bo dzienniczek mam z ładnymi tabeleczkami, rozpiskami, taki magiczny gadżecik z SFD za 3 zł. A jako że więcej miejsca niż na treningi/dietę/suple w nim nie ma, więc tutaj będę notował spostrzeżenia, wnioski, rozterki życiowe i psioczył na pogodę. Albo i nie. Tak więc dziś zacząłem trening ułożony przez Sławka48. Jak to poniedziałek, więc klat-day. Po mniej lub bardziej delikatnej rozgrzewce trochę posiłowałem się ze ścianą. Muszę jeszcze przyzwyczaić na nowo psychikę do bliskich odległości między twardymi przedmiotami a głową (stare dzieje, z pięknych czasów traucera), więc póki co same stawanie na rękach tak by się oprzeć o ścianę, 5/6/8 podejść. Potem było jak następuje: - Frogstand 30s/30s/20s - nie jest ?le, w ostatnim podejściu już równowaga trochę zawiodła. - Pompki Muay Thai 16/10/6 - ciekawe ćwiczenie, pierwszy raz miałem z nim styczność taką bliższą, ale dobrze wypunktowało moje braki w ramionach. - Pompki szerokie 18/14/10 - Pompki diamentowe 5/6/5 - nie wiedziałem do ko?ca jak nisko schodzić, stąd pierwsze podejście słabsze, gdyż dotykanie klatką do dłoni jednak trochę dawało w kość łokciom. - Pompki z nogami na krześle 12/8/6 - Dipy 8/6/5 - w tym momencie już czułem drżenie rąk przy samym ustawieniu się na poręczach - Pompki klaskane 5/4/4 - a tu cieszyłem się z ręcznika, co pozwoliło zachować stabilność dłoni i nie rozkwasić nosa. Pierwsze wrażenia z planu treningowego jak najbardziej pozytywne, tric i nadgarstki poczuły różnicę, zobaczymy jak będzie jutro. A no i nasuplowałem się BCAA przed, i BCAA+Carbo po. jak zazwyczaj w dni treningowe.
  5. Pypu

    Co trenowałeś?

    5 lat jako b-boy (breakdance) za dzieciaka. 5 lat Le Parkour (ostatnie dwa +akro) za szczawia. Ostatnie 3 lata regeneracja po przeciążeniu obu kolan, więc trochę spokojniej, trochę kravki mieszanej z bjj, zdobyte uprawnienia instruktora samoobrony, biegi górsko-ekstremalne (IV Bieg Wulkanów, III Bieg po złoto, w najbliższym czasie I Zimowy Bieg Wulkanów).
  6. Witam wszystkich, na imię dali mi Michał (mało oryginalnie), rok produkcji 91. W wieku 8-13 lat byłem bboy'em (Electric Onyx - Kluczbork), rok pó?niej poznałem Le Parkour (Street Elite, pó?niej wraz z TNT (bboye) stworzyliśmy grupę Zawirowanie Grawitacji), i skakałem regularnie do 19 roku życia (ostatnie dwa lata włączona akrobatyka, wszelkiego rodzaju salta, fiflaki, aeriale, motylki), aż przeciążyłem oba kolana (jedno po drugim w przeciągu 2 miesięcy), i straciłem 20cm dosiężnego (4 lata pracy). Obecnie na czwartym roku studiów oficerskich w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, uznałem, że ponad 3 lata oszczędzania się i kształtowania zdrowia na nowo to już za długo, koniec z wymówkami, czas wrócić do formy sprzed lat, tym razem w formie SW. Uznałem, że to najlepsza alternatywa z rzeczy, których jeszcze nie ćwiczyłem, a do machania żelastwem i szeroko pojętej kulturystki nikt mnie nie przekona, bo od zawsze byłem jej przeciwnikiem. Więc zostaje kalistenika, z którą w pewnym stopniu jestem związany od dziecka w mniejszym lub większym stopniu w zależności od okresu. Na jeden raz chyba i tak się za bardzo rozpisałem, pozdrawiam.
  7. Pypu

    Yo! :)

    Ja obecnie studiuję w WAT, aktualnie siódmy semestr zacząłem. Co do bada?, zależy po prostu od regionu, u nas cięli ostro na psychotechnicznych (w Opolu miałem robione), a na zdrowotnych (Poliklinika we Wro) byli szczegółowi, ale tylko pod niektórymi względami mocno się czepiali. Do Dęblina (na lotnika) albo do Gdyni (łodzie podwodne, płetwonurkowie) nie masz po co nawet składać papierów jeśli chociaż jedną plombę w życiu miałeś, taka specyfika pracy przy dużych przeciążeniach lub zmianach ciśnie?.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...