KaCC

U mnie największy mankament to nogi więc jeśli mam myśleć o jakiś zawodach to wypadałoby coś podziałać żeby to trochę podreperować.

Przeważnie jest trójbój pullup/chinup, dip plus do tego przysiad, na jednej nodze pewnie też są ale rzadziej spotykane.

Siłówka, do freestyle nie mam za dobrych predyspozycji ? Do tego jeszcze daleka droga, ale dzięki za pozytywne słowo.

Nie oczekuję po swojej strategii jakiś spektakularnych efektów, byleby powoli zaliczać jakiś progress. Jeśli wszystko będzie szło w miarę to chciałbym spełnić swoje marzenie i wystartować w jakiś zawodach, nawet amatorskich?

Ja sobie nie narzucam jakiegoś szalonego tempa i planuje dokładać na spokojnie co tydzień po 2,5kg żeby przyzwyczajać ciało po takiej przerwie nic nie robienia. Celem na ten rok myślę będzie około 50kg na 5x, oraz max rep powyżej 60kg na dipie. W podciąganiu jakby poszło 50kg na raz też byłbym zadowolony, czas pokaże jak to będzie wyglądać, ale traktuje ten rok jako tako bardziej 'wprowadzający' w poważniejsze ciężary.

Żeby dojść do takiego wyniku to trzeba nieźle dupę nakłuwać ?, ale i tak respekt za taki wynik. Ja miesiąc chodziłem na siłkę, gdzie wcześniej w ogóle nie miałem styczności z żadnym ciężarem to doszedłem do ciężaru 10kg na 10 powtórzeń, może to malutko ale dla mnie to i tak coś biorąc pod uwagę moje zerowe doświadczenie z obciążeniem. Żałuje tylko, że nie sprawdziłem maxa na jedno powtórzenie bo myślę że ponad 50kg by siadło i miałbym dodatkowy punkt odniesienia ?

Do 100kg to raczej prędko nie dojdę ale jeżeli kiedyś mi się to uda to mam nadzieję, że pas będzie trzymał jak należy.

Ja sobie zamówiłem pas od Liftmani, wtedy bodajże kosztował niecałą stówkę, ciekawe czy jest taki wytrzymały jak go opisuje.

Teraz akurat czekam na trochę dodatkowego obciążenia, pas kupiony parę tygodni temu + jeszcze planuje dokupić poręcze do dipów bo moje aktualne są niskie i muszę je wykonywać z ugiętymi kolanami, a chciałbym z wyprostowanymi nogami. Domowa siłka powoli zaczyna się rozrastać i pozamykane siłownię już nie wydają się taką straszną rzeczą ?

To teraz tylko zostaje mi trzymać kciuki za kuriera żeby przywiózł moje nowe zabawki jak najszybciej i jadę ostro z bazą z dodatkowym obciążeniem. ?

W sumie od miesiąca nic nie robiłem bo miałem lekkie problemy ze zdrowiem, ale teraz powoli wszystko zmierza w dobrą stronę i po nowym roku powinienem powoli wracać do formy bo ta ostatnio trochę spadła. Waga skoczyła z 76kg do prawie 81 kg i trochę mnie podlało, ale i tak jestem zadowolony z osiągniętego efektu w tym roku bo cel jaki sobie założyłem można powiedzieć w pełni zrealizowałem, czyli przybranie trochę mięsa + zrzucenie troszkę tłuszczu z brzucha i gdyby nie ostatni miesiąc tego roku i lekki spadek formy to byłbym w pełni zadowolony. Zostawię zdjęcie, po lewej fotka z początku 2020r, po prawej jakoś połowa listopada 2020. Jakby było jakieś zainteresowanie z Waszej strony do kontynuacji tego dziennika to dajcie znać, bo po nowym roku ruszam z nowymi celami oraz jeszcze większą motywacją. ?

VID_23210107_113229_781.mp4 Maksów jednak nie nagrywam bo siła nie urosła na tyle żeby zrobić jakiś mega progres, ale skleiłem sobie fragmenty treningu to chociaż to sobie tutaj wrzucę jako dodatkowy motywator ?

SOBOTA: (BARKI+PRZEDRAMIĘ) Pompki z rękoma przy biodrach 14/14/14 ----> 14/14/14 Podciąganie samymi barkami w zwisie 10/10/12 ----> 10/10/12 Podciąganie na ręcznikach 8/8/8 ----> 8/8/8 Pompki na piłce 14/16/16 ----> 14/16/16 Podciąganie za głowę 6/6/6 ----> 6/6/6 Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Ostatni trening zakończony sukcesem, teraz 2-3 przerwy później test maksów i po testach tygodniowe odcięcie od treningów.

CZWARTEK: (PLECY+BICEPS) Podciąganie nachwytem szeroko 6/8/8 ----> 6/8/8 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 Podciąganie podchwytem zamkniętym 8/8/8 ----> 8/8/8 Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 Podciąganie chwytem młotkowym 8/8/8 ----> 8/8/8 (+2) ? Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Dzisiaj miałem chyba jakiś dzień dzika bo normalnie czułem się tak jakbym latał nad tymi drążkami, a co za tym idzie udało mi się wykonać 100% treningu pierwszy raz odkąd dostałem plan ?, zostało już tylko zrobić mocny trening w sobotę i nastawić się na lekki reset. Wyniki może nie będą jakieś kosmiczne ale zawsze będę miał jakiś dodatkowy bodziec w postaci filmów do dalszego zasuwania. ?

ŚRODA: (ABS) Wznosy kolan do klatki piersiowej 12/12/12 ----> 12/12/12 Mountain Climbers 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Mostek(plank) 50s/50s/50s ----> 50s/50s/50s Scyzoryki 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Crunch Kicks 12/14/14 ----> 12/14/14 Przerwy między seriami 1 min, między ćwiczeniami 2 min. Odjęte kolejne 30 sec z przerwy między seriami, niby tylko 30 sekund mniej ale gdy się to skumuluje pod koniec treningu to jest ogień. Oby przerwa przełożyła się na lepsze wyniki w późniejszym okresie. Jakoś w poniedziałek/wtorek w przyszłym tygodniu zrobię sobie test maksów i przy okazji nagram filmiki, jakby ktoś był chętny zobaczyć jak poszło to mogę je tutaj wrzucić. ?

Też jestem ciekaw jak to teraz pójdzie, ostatnio maksy robiłem jakoś 4-5 miesięcy temu i od tamtej pory nie miałem żadnych dłuższych przerw związanych z treningami (najwięcej chyba 4 dni), także tydzień regeneracji powinien mi wyjść na dobre.

PONIEDZIAŁEK:(KLATKA+TRICEPS) Pompki z rękoma szeroko 16/16/16 ----> 16/16/16 Pompki diamentowe 14/16/16 ----> 14/16/16 Pompki z nogami na podwyższeniu 12/12/14 ----> 12/12/14 Dipsy 12/12/14 ----> 12/12/13 (+1) Pompki na kostkach 14/14/14 ----> 14/12(-2) /10(-2) Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. W tym tygodniu mija dwa miesiące od rozpoczęcia treningów z planem Dynlotha, także myślę że dociągnę jeszcze ten tydzień do końca i zrobię sobie tydzień resetu od treningów (basen, sauna, rozciąganie itp.) bo czuję, że ciało jest lekko wyeksploatowane i przekłada się to na treningi (nie odpuściłem żadnego przez te dwa miesiące). Ewentualnie gdy skończę ten tydzień treningowy odpocznę sobie ze trzy dni i sprawdzę jak to teraz będzie wyglądało z maksami przy podciąganiu, pompkach i dipach, a później już tylko tygodniowy reset i jazda na pełnej od nowa. Dzięki, szkoda że dzisiaj nie poszło tak dobrze. ?

SOBOTA: (BARKI+PRZEDRAMIĘ) Pompki z rękoma przy biodrach 14/14/14 ----> 14/14/14 Podciąganie samymi barkami w zwisie 10/10/12 ----> 10/10/12 Podciąganie na ręcznikach 8/8/8 ----> 8/8/8 (+1) Pompki na piłce 14/16/16 ----> 14/16/16 Podciąganie za głowę 6/6/6 ----> 6/6/6 Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Pierwszy raz udało mi się skończyć sobotni trening w 100%, jestem mega zadowolony. ? Będziesz mógł skorzystać z mojej rady następnym razem. ? Dzięki za pozytywną opinie. ?

Jakbym był na Twoim miejscu to rower wylądowałby w krzakach, a ja bym wracał autobusem ?

Ja kiedyś na trening rowerem pojechałem i taką miałem pompę jak skończyłem, że do domu wracałem jadąc całą drogę bez trzymania kierownicy bo ręce odmówiły posłuszeństwa ?

Nie, jeszcze nigdy nie robiło mi się słabo w trakcie treningu. Niekiedy jak sobie walne tabletkę z kofeiną przed treningiem to serducho pracuje na większych obrotach + nie mogę usiedzieć gdy robię przerwy między ćwiczeniami/seriami i żadnych słabości nie czuje ?

CZWARTEK: (PLECY+BICEPS) Podciąganie nachwytem szeroko 6/8/8 ----> 6/8/8 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 Podciąganie podchwytem zamkniętym 8/8/8 ----> 8/8/8 Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 Podciąganie chwytem młotkowym 8/8/8 ----> 8/8 (+2)/6 (+1) Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Kolejny mały progres zaliczony, mam nadzieję że w niedługim czasie uda mi zrobić ten trening w stu procentach. Jasne że są trudniejsze, niby odejmuję sobie po 30 sekund między seriami i minute między ćwiczeniami ale pod koniec treningu jestem bardziej wyczerpany i zadyszany + im mniejsze przerwy tym efekty są lepsze, więc stopniowo gdy jakiś trening idzie mi już dość łatwo to skracam go sobie o jakieś 5 min i czuję się po nim jakbym robił go pierwszy raz. ?

ŚRODA: (ABS) Wznosy kolan do klatki piersiowej 12/12/12 ----> 12/12/12 Mountain Climbers 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Mostek(plank) 50s/50s/50s ----> 50s/50s/50s Scyzoryki 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Crunch Kicks 12/14/14 ----> 12/14/14 Przerwy między seriami 1:30 min, między ćwiczeniami 2 min. Pomimo osłabienia udało mi się skończyć trening w całości, za tydzień już sobie poskracam przerwy między seriami do minuty. Jasne, wszystko będzie zapisywane w dzienniku. ?

PONIEDZIAŁEK:(KLATKA+TRICEPS) Pompki z rękoma szeroko 16/16/16 ----> 16/16/16 Pompki diamentowe 14/16/16 ----> 14/16/16 Pompki z nogami na podwyższeniu 12/12/14 ----> 12/12/14 Dipsy 12/12/14 ----> 12/12/12 (-1) Pompki na kostkach 14/14/14 ----> 14/14/12(+1) Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Trening zaliczony pomimo osłabienia, nie jest tak źle jak myślałem więc spoko. Ja jestem w trakcie studiowania co jak z tym rolowaniem i na pewno wdrożę je po treningu bo ostatnio jestem strasznie pospinany. ?

Ogólnie trening trwa około 40 min, gdy robię mniejsze przerwy pomiędzy ćwiczeniami/seriami to lekko ponad 30 min, a rozgrzewka to standardowo około 10 min. Rozciąganie to raczej praktykuje w dni wolne pomiędzy treningami ale chyba zacznę robić od razu po treningu bo czuję się trochę pospinany, dodatkowo chce zacząć rolowanie ale muszę jeszcze poczytać z czym to się je. A dzisiejszy trening musiałem przełożyć na dzień jutrzejszy z powodu lekkiej choroby i braku siły, jeżeli do jutra mi się nie polepszy to będę musiał zrobić przerwę z treningami do końca tygodnia żeby się wykurować w 100 procentach.