Ja aby raz się napiłem tak,że no koniec mojej imprezy,żałuję..
Rozbawię Was trochę,dobra ? :D
Napiłem się NO DUŻO,BARDZO DUŻO.
Obudziłem się w domu,pierwsze co sprawdzam to godzina,ale nie ma telefonu,ups.
Następnie chcę założyć okulary,ale nie ma ,ups.
Mama wpada do pokoju z pytaniem do mnie"gdzie masz telefon,okulary i kurtkę"
Taka impreza..
Ale wszystko znalazłem u znajomych .. :D
Miałem nawet zdjęcie z tej imprezy :P
Nie pijcie ... :D
Ja będe w sylwestra,do kogo zadzownić o 24? :DD