KaCC

SOBOTA: (BARKI+PRZEDRAMIĘ) Pompki z rękoma przy biodrach 14/14/14 ----> 14/14/14 Podciąganie samymi barkami w zwisie 10/10/12 ----> 10/10/12 Podciąganie na ręcznikach 8/8/8 ----> 8/8/8 (+1) Pompki na piłce 14/16/16 ----> 14/16/13 (+2) Podciąganie za głowę 6/6/6 ----> 6/6/6 Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Trening sobotni ze względu na wyjazd i brak czasu w tym dniu przeniosłem na dzisiaj, i nawet się nie spodziewałem że pójdzie tak fajnie. Teraz dwa dni odpoczynku i ładowanie baterii nad jeziorkiem. ? Dzięki, oby tak było. ?

CZWARTEK: (PLECY+BICEPS) Podciąganie nachwytem szeroko 6/8/8 ----> 6/8/8 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 Podciąganie podchwytem zamkniętym 8/8/8 ----> 8/8/7 (--) Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 Podciąganie chwytem młotkowym 8/8/8 ----> 7/6/6 (+1) Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Trening na leciutki plus, małymi kroczkami do przodu.

ŚRODA: (ABS) Wznosy kolan do klatki piersiowej 12/12/12 ----> 12/12/12 (+2) Mountain Climbers 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Mostek(plank) 50s/50s/50s ----> 50s/50s/50s Scyzoryki 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Crunch Kicks 12/14/14 ----> 12/14/14 Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Zamieniłem sobie kolejność dwóch pierwszych ćwiczeń, pierwszy raz udało mi się wykonać 100% założonego planu na dany dzień, jestem zadowolony. ?

PONIEDZIAŁEK:(KLATKA+TRICEPS) Pompki z rękoma szeroko 16/16/16 ----> 16/16/16 Pompki diamentowe 14/16/16 ----> 14/16/16 Pompki z nogami na podwyższeniu 12/12/14 ----> 12/12/14 Dipsy 12/12/14 ----> 12/12/9 -4 ? Pompki na kostkach 14/14/14 ----> 14/12 (-2) /10 (-3) ? Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Dzisiaj nie poszło tak jak planowałem, ale niekiedy trzeba zrobić jeden krok w tył żeby zrobić dwa w przód, oby to był tylko jednorazowy wypadek przy pracy. Determinacji i motywacji nigdy mi nie brakowało i mam nadzieję, że nigdy nie braknie. ?

SOBOTA: (BARKI+PRZEDRAMIĘ) Pompki z rękoma przy biodrach 14/14/14 ---> 14/14/14 Podciąganie samymi barkami w zwisie 10/10/12 ---> 10/10/12 Podciąganie na ręcznikach 8/8/8 ---> 8/8/7 (+1) Pompki na piłce 14/16/16 ---> 14/16 (+2) /11 (-1) Podciąganie za głowę 6/6/6 ---> 6/6/6 Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Ogólnie trening na lekki plus w porównaniu do zeszłej soboty, jestem zadowolony. ?

CZWARTEK: (PLECY+BICEPS) Podciąganie nachwytem szeroko 6/8/8 ----> 6/8/8 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 (+3) Podciąganie podchwytem zamkniętym 8/8/8 ----> 8/8/7 (+1) Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 Podciąganie chwytem młotkowym 8/8/8 ----> 7/6/5 Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Na koniec treningu chwyt młotkowy mnie niszczy i każde powtórzenie to walka z samym sobą, powolutku do przodu. ? Walka o każde powtórzenie w każdym ćwiczeniu jest co raz cięższa, ale przecież o to w tym wszystkim chodzi i to mi się podoba. ?

ŚRODA: (ABS) Mountain Climbers 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Wznosy kolan do klatki piersiowej 12/12/12 ----> 12/12/10 (~~) Mostek(plank) 50s/50s/50s ----> 50s/50s/50s Scyzoryki 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Crunch Kicks 12/14/14 ----> 12/14/14 Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Kolejny trening za mną, lekki niedosyt z powodu braku progresu we wznosach kolan, ale jak to się mówi nie od razu Rzym zbudowano. ?

PONIEDZIAŁEK:(KLATKA+TRICEPS) Pompki z rękoma szeroko 16/16/16 ----> 16/16/16 Pompki diamentowe 14/16/16 ----> 14/16/16 Pompki z nogami na podwyższeniu 12/12/14 ----> 12/12/14 Dipsy 12/12/14 ----> 12/12/13 +3 Pompki na kostkach 14/14/14 ----> 14/14/13 +3 Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Mało brakło a udałoby mi się zrobić 100% założonego planu na ten dzień, myślę że następnym razem trening uda mi się wykonać całość co do ostatniego powtórzenia, a jeżeli tak się stanie to będę musiał sobie skrócić przerwy między ćwiczeniami z 3 do 2 minut żeby było trochę trudniej. Dokładnie tak. ?

SOBOTA: (BARKI+PRZEDRAMIĘ) Pompki z rękoma przy biodrach 14/14/14 ---> 14/14/14 Podciąganie samymi barkami w zwisie 10/10/12 ---> 10/10/12 Podciąganie na ręcznikach 8/8/8 ---> 8/8 (+1) /6 (+1) Pompki na piłce 14/16/16 ---> 14/14 (+4) /12 (+2) Podciąganie za głowę 6/6/6 ---> 6/6/6 2 min przerwy między seriami, 3 min między ćwiczeniami. Trening przed robotą zaliczony. Rękawiczki spełniły swoją rolę, technika była dużo lepsza niż ostatnio co przełożyło się na efektywniejszy trening niż tydzień temu. Można z podniesioną głową iść do pracy. ?

12 godzin odespane, mam nadzieję że jutro wejdzie dobry trening. ?

No regeneracja coś u mnie ostatnio kuleje, muszę nad tym popracować. ?

CZWARTEK: (PLECY+BICEPS) Podciąganie nachwytem szeroko 6/8/8 ----> 6/8/8 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 12/12/14 ----> 12/12/11 (-1) Podciąganie podchwytem zamkniętym 8/8/8 ----> 8/8 (+1) /6 Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 Podciąganie chwytem młotkowym 8/8/8 ----> 7/6/5 2 min przerwy między seriami, 3 min między ćwiczeniami. Trening robiony od razu po nocy spędzonej w pracy, teraz już wiem że to był błąd (lepiej się wyspać i dopiero wtedy robić trening), nie mniej jednak trening zrobiony tyle że akurat dzisiaj bez progresu. ? Ja witamin jeszcze nigdy nie brałem, ale wszystkie inne suple zamawiam z KFD.

ŚRODA: (ABS) Mountain Climbers 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s (+5s) Wznosy kolan do klatki piersiowej 12/12/12 ----> 12/12 (+2) /10 (+1) Mostek(plank) 50s/50s/50s ----> 50s/50s/50s Scyzoryki 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Crunch Kicks 12/14/14 ----> 12/14/14 Standardowo 2 min przerwy między seriami, 3 min między ćwiczeniami. Znowu lekki progres, po dwóch pierwszych ćwiczeniach nogi zrobiły mi się tak ciężkie jakbym miał doczepiony ciężar na każdej nodze?, ale jakoś dociągnąłem trening do końca. Na początku przyszłego miesiąca planuje uzupełnić zapasy supli, ale chyba nie będę eksperymentował z innymi firmami i kupie tam gdzie dotychczas.

Słowa innych osób, muzyka, filmy z transformacjami sylwetek oraz pokonywanie kolejnych wyznaczonych przez siebie celów. ?

Wcześniej wjeżdżało białeczko, aktualnie stosuję kreatynę oraz omega 3+, zastanawiam się jeszcze nad jakimiś witaminami.

PONIEDZIAŁEK:(KLATKA+TRICEPS) Pompki z rękoma szeroko 16/16/16 ----> 16/16/16 Pompki diamentowe 14/16/16 ----> 14/16/16 +1 Pompki z nogami na podwyższeniu 12/12/14 ----> 12/12/14 Dipsy 12/12/14 ----> 12/12 +1/10 +1 Pompki na kostkach 14/14/14 ----> 14/14 +3/11 +2 Przerwy między seriami 2 min, między ćwiczeniami 3 min. Człowiek się dobrze wyspał to i wleciał lekki progres w stosunku do poprzedniego poniedziałku, endorfiny szaleją. ? Na papierze wydaje się lekki, w rzeczywistości kosztuje mnie to sporo wysiłku.

Rękawiczki już ogarnięte także następnym razem powinno być dużo lepiej.

SOBOTA: (BARKI+PRZEDRAMIĘ) Pompki z rękoma przy biodrach 14/14/14 ----> 14/14/14 Podciąganie samymi barkami w zwisie 10/10/12 ----> 10/10/12 Podciąganie na ręcznikach 8/8/8 ----> 8/7/5 Pompki na piłce 14/16/16 ----> 14/10/10 Podciąganie za głowę 6/6/6 -----> 6/6/6 2 min przerwy między seriami, 3 min między ćwiczeniami. Ogólnie z treningu jestem zadowolony, jedyny minus to to że przy wykonywaniu pompek na piłce ręce mi się z niej ześlizgiwały, będę musiał odkopać rękawiczki z elegancką chropowatą powierzchnią i powinno być dużo lepiej.

CZWARTEK: (PLECY+BICEPS) Podciąganie nachwytem szeroko 6/8/8 ----> 6/8/8 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 12/12/14 ----> 12/12/12 Podciąganie podchwytem zamkniętym 8/8/8 ----> 8/7/6 Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 12/12/14 ----> 12/12/14 Podciąganie chwytem młotkowym 8/8/8 ----> 7/6/5 2 min przerwy między seriami, 3 min między ćwiczeniami. Kolejny dzień treningowy za mną, niestety przy ostatnim ćwiczeniu łapy już odmówiły posłuszeństwa, ale jakby nie było trening uważam za udany.

Diety jako takiej nie stosowałem nigdy, jedynie rok temu jak chciałem zrzucić 3-4kg to odstawiłem słodkie rzeczy + fastfoody i w sumie tak to wygląda do teraz. Czas pokaże czy będę stosował jakąś dietę, jak na razie nic nie planuję. Się rozumie, mam nadzieję że progres będzie w miarę regularny. ?

Nie było tak łatwo jak się wydaje, od dłuższego czasu nie czułem tak brzucha jak przy tym treningu ?

ŚRODA: (ABS) Mountain Climbers 40s/40s/40s ----> 40s/40s/35s Wznosy kolan do klatki piersiowej 12/12/12 ----> 12/10/9 Mostek(plank) 50s/50s/50s ----> 50s/50s/50s Scyzoryki 40s/40s/40s ----> 40s/40s/40s Crunch Kicks 12/14/14 ----> 12/14/14 2 min przerwy między seriami, 3 min między ćwiczeniami. Kolejny trening odhaczony, trochę ciężko ze względu na pracę ( zmęczony i niewyspany ) ale nie ma mowy o odpuszczaniu ?

Nie jesteś pierwszą i pewnie nie ostatnią osobą która tak myśli ?

Jak na trening dzień po dniu jestem w miarę zadowolony. Dzięki, co do nicku to trzy pierwsze litery z mojego imienia + dodane dodatkowo jedno C ? Mam nadzieję że nie braknie mi motywacji do prowadzenia tematu, dzięki ?

Cześć, z racji tego że Dynloth zaoferował mi ułożenie planu treningowego postanowiłem że stworzę dziennik i będę zapisywał w nim swoje postępy. Jeszcze raz dzięki za rozpisanie planu. Wczoraj robiłem jeszcze swój trening przez co dzisiaj miałem lekkie zakwasy + drugi dzień pod rząd musiałem trenować triceps, ale korzystając z tego że dzisiaj dostałem cały rozpisany plan nie mogłem nie zrobić treningu, tak więc do rzeczy : PONIEDZIAŁEK:(KLATKA+TRICEPS) Pompki z rękoma szeroko 16/16/16 ---> 16/16/16 Pompki diamentowe 14/16/16 ---> 14/16/15 Pompki z nogami na podwyższeniu 12/12/14 ---> 12/12/14 Dipsy 12/12/14 ----> 12/11/9 Pompki na kostkach 14/14/14 ----> 14/11/9 Trening trwał niecałe 40 min ( 2 min przerwy między seriami, 3 min między ćwiczeniami ) i muszę szczerzę powiedzieć że po ostatnim ćwiczeniu ledwo mogłem wstać z ziemi ? Mam nadzieję że następnym razem jak będę wypoczęty wykonam ten trening w stu procentach.