Skocz do zawartości
Workout Athletes

Moja droga do szczę¶cia...


Siwa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka, jestem Siwa. B) Trafiłam tu przez przypadek - ktoś na SFD miał w podpisie link do Was. ;D O SW dowiedziałam się mniej więcej 7 miesięcy temu, trochę poczytałam, część informacji wyleciała mi bardzo szybko z głowy :| Przeczytałam też książkę "Skazany na trening". Ogólnie już jakiś czas ćwiczę (nie SW), a jako dziecko trenowałam lekkoatletykę, piłkę siatkową i tenis stołowy ha ha. :D Na początku moje ćwiczenia były formą rekonwalescencji po trzymiesięcznej pracy za granicą. Wiecie - stres, pierwsze samodzielne kroki w kuchni, niewiedza = parę zbędnych kilogramów. Gdy uporałam się ze zbędnym balastem, a było tego 67kg przy wzroście 172, (obecnie jest 58-60 zależy od dnia ;-), załapałam bakcyla. :D Nie mogę przeżyć dwóch dni bez ćwicze?. Moim celem jest piękna rzeźba, poprawa kondycji i zwiększenie siły (co za tym idzie-masy mięśniowej, najlepiej beztłuszczowej). Na chwilę obecną ćwiczę bez żadnego planu, tj. podciąganie wszelakie, pompki, różne ćwiczenia z hantlami, brzuch - z nim mam największy problem (czuję mięśnie jak ze skały, ale przykrywa je troszkę tłuszczyku - z tym też się uporam). Biegam razem z mamą 3-5x w tygodniu ok. 6-7 km. Jestem też wielką maniaczką rowerową. ¦migam na moim rowerze często ale na to nie mam reguły. Mam ochotę to jadę. Dystanse od 10 do 60km. Na dniach wrzucę jakiś awatar, zdjęcia obecnej formy, ułożę trening i założę temat (o ile jest taka możliwość, jeszcze nie przejrzałam dokładnie forum), żeby można było śledzić postępy i ustalę maksy podciągnięć, pompek itp.itd. Najpierw poczytam. *Suplementuję się białkiem, o3 i MgB6; *Nie jadam mięsa; *Nie piję alkoholu (czasem już jeżeli nie wypada naprawdę odmówić, skuszę się na jakieś piwko bezalkoholowe, które ma tam jakieś 0,2%), nie palę; *Robię roczny kurs instruktora fitness. *Dietę sobie ułożyłam, trzymam się "na oko" rozkładu B/T/W. Nie jem śmieci (chipsy, pizza, cola itp.), słodyczy, nie słodzę, unikam soli lecz nie da się jej wyeliminować, no i zajadam dużo i zdrowo! :D To tyle tytułem wstępu. PS Mam nadzieję, że znajdę tu jakieś babki i, że będzie się nam dobrze współpracować :P Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Hmm, właściwie sama nie wiem. Może w ramach testu. Ogólnie nie jadam mięsa od lipca, z małymi przerwami. Jeszcze nie ukształtował mi się pogląd co do mięsa, tak te fermy, zabijanie zwierząt, szprycowanie hormonami - smutna sprawa, ale to nie jest powód chociaż może powinien :D W założeniu miała być to miesięczna przerwa ot tak dla zdrowia, żeby mi się jelita oczyściły (tak coś wyczytałam, że czasem warto zrobić przerwę), ale po tym miesiącu "nie kusiło" mnie, żeby je zjeść. Po czasie nastąpił ten moment, jadłam wołowinę, czy fileta z kurczaka (bo szynki, kiełbasy i te gotowe sprawy już dawno wyrzuciłam z menu) przez jakiś czas. Potem stwierdziłam, że może jednak będę jadła, ale w ogóle nie chce mi się i po takiej przerwie po prostu nie smakuje :( Na razie nie jem, spadków siły nie zauważyłam, nie mam problemów z uzupełnieniem białka, ba! nieraz dostarczam go za dużo. No i zrobiłam sobie badania przed "testem", gdy zobaczę, że niejedzenie mi nie służy lub gorzej się czuję, odwiedzę lekarza i znów zrobię wyniki. Lekarz rodzinny wie o moim "teście" i przeciwwskaza? nie widzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest kurs roczny, płatny, ale tylko w weekendy i to nie wszystkie. Nie zatrzymam się oczywiście na tym, będę się dalej dokształcać. Planowałam zrobić jeszcze dietetyka i trenera personalnego. Jestem świeżo po liceum, jako wielka buntowniczka nie podeszłam do matury. Heh teraz trochę żałuję. W przyszłym roku zamierzam się zapisać na maturę i ją zdać, wtedy idę na AWF, jeśli nie (nie znoszę matmy:|), zostają mi te kursy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięso jest ważne, przykładowo wołowina dostarcza nam wiele odpowiednich składników dla naszego organizmu organizmu, zawiera kreatynę (bardzo dużo) oraz witaminy b1, b6, b12. Witamina b6 jest ważna dla naszego organizmu, bo bierze udział w przemianie aminokwasów i umożliwia magazynowanie energii. Drób oraz ryby zawierają małe ilości L-Karnityny gdzie wołowina zawiera jej bardzo sporo. Mógłbym się rozpisać o tym pysznym i zdrowym mięsku, ale co mi to da skoro Ty masz takie "widzimisie" by nie jeść mięs które są ważne dla naszego organizmu. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest test, kiedyśtam będę jadła. :P Jeśli jeszcze kilka osób z otoczenia lub forum zacznie mnie przekonywać to i szybciej się zmuszę do jedzenia ;D Ale muszę sama się przekonać o wadach/zaletach niejedzenia mięsa - tak już mam :D Powiem tak, dwa miesiące na diecie bezmięsnej i czuję się normalnie. Tylko większy problem mam z kombinowaniem z czego wziąć białko, bo łatwiej jest pokroić na kawałki fileta, wrzucić na patelnię i przyprawić niż namaczać przez noc jakieś fasole lub soje i gotować po 2 godziny (dzisiaj namoczę soję i spróbuję ją jutro pierwszy raz w życiu całą i ugotowaną) :D Swoją drogą kotlety sojowe mają ok. 40g białka na 100. To dosyć sporo. Chociaż wiem, że białko zwierzęce jest bardziej wartościowe. A o kreatynie w mięsie wiem też, ojciec zrobił mi przeszkolenie. ;D ćwiczy od kiedy pamiętam, a ja jako dziecko chodziłam z nim na siłkę, może stąd ta zajawka ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :D Może i przez te 2 miesiące na razie czujesz się normalnie, ale po dłuższym czasie nie wiadomo :D Zgadzam się z Maddog'iem - lepiej jeść mięso, niż nie jeść :D Jak masz pytania to pytaj :D Widzisz, jak wszyscy RW? się do pomocy! :D Powodzenia w przygotowaniach do matury :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie ;D 172 cm raczej wysoko, wg mnie i nie dość, że blond to jeszcze ciemny. Hah, nie trafiłam w Twoje gusta ;p @Turkles, za maturę nie będę dziękować, ale jeszcze mam trochę czasu. I to jest chyba pierwsze forum, na którym tak szybko i tak wiele osób odpisuje, co mnie pozytywnie zaskoczyło ;-) Może walnę sobie jakiegoś fileta na weekend, bo świeża wołowina tylko w środy w "moim" sklepie ;D więc już za pó?no ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kursy takie to bardzo dobra sprawa :DD Jestem na beznadziejnym kierunku na studiach i musze zmienic specjalizacje :D chce isc do kumpla na wychowanie fizyczne a pozniej wlasnie porobic jakies kursy bo kto wie co moze sie przydac, a pracujac trzeba starac sie szukac tego co sie lubi :D i to jest moje marzenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrocław, bo tam prawdopodobnie od sierpnia/września przyszłego roku będę mieszkać ;/ Nie lubię dużych miast, ale trudno, tam będzie łatwiej ze wszystkim. Poza tym mieszkałam już we Wrocku. Gdyby nie dojazd windą do mieszkania, smród spalin i pełno ludzi - byłoby ok ;D Koniec biadolenia, spadam układać trening i zrobić pierwszy dzie? z nowym planem. Wieczorem założę dziennik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...