To tak, dziś było spoko. Na Kung Fu trener dał nam wycisk, duzo pompek (klasyczne i szerokie) było. Na treningu skupiłem się na innych ćwiczeniach niż te pompki. Jednej serii w pompkach diamentowych z nogami na podwyższeniu nie dałem rady Dietę trzymalem... do kolacji ;/ była wigilia w internacie więc nie wypadało nic nie jeść. Do kolacji zjadłem jakieś 800kcal, a na niej też starałem się zbytnio nie zapychac. To jest ten plac, jak będę następnym razem to zrobię lepsze zdjęcia i wrzucę ;)