Dzisiaj był trening pleców, nóg i brzucha :D
Rano rozgrzeweczka na stoku potem pożywny obiadek(pierś z kurczaka z ryżem) i teraz trening :D
Plecy:
-3 seryjki podciągania nachwytem wąsko
-3 seryjki podciągania nierównego
-3 seryjki podciągania szerokiego
-3 seryjki podciągania na szerokości barków
-I dzisiaj wyjątkowo dołożyłem jeszcze 3 seryjki podciągania wąskiego podchwytem ponieważ dzisiaj dość lekko poszły wcześniejsze seryjki
Na nogi zrobiłem dzisiaj tylko 4 seryjki przysiadów wąskich ponieważ nogi i tak były już trochę styrane po nartach, a poza tym ostatnio coś mnie kolano bolało więc ostrożnie do przodu :D
A no i jeszcze oczywiście łydeczki, a mianowicie 4 seryjki wznosów pięt :D
Na brzuch cały czas ABS II poziom 5. I powiem wam, że zauważyłem że ostatnio brzuch ładnie mi się wzmacnia więc jest dobrze :D
Na koniec były jeszcze 3 seryjki zwisu na przedramiona ale coś strasznie opornie to dzisiaj szło, może następnym razem będzie lepiej
To tyle na dziś, piona! :D