szklanek23

Oby jeszcze okazał się skuteczny:-D. Dzięki:-). Dzisiaj zrobiłem mała korekte. W gwintowac będę tylko pompki, podciagniecia i dipy. Smarowanie gwintów 3 razy( 9, 11, 16) Trening poranny ( 12:10): pompki zwykłe 4x20pow pompki wąskie 6-7-8-7 pompki na jednej ręce przy ścianie 10lp-12lp-14lp Dipy z podparciem nóg 12-14-16-17 podciagniecia nachwyt 8-9-9-9 podchwyt 3x5pow wąskie 5-5-5-6 zwis z drążka 50-55-45 sek zwis nierówny 3x20lp sek trening wieczorny (19:20) wznosy prostych nóg na lezaco 3x20pow wznosy kolan w zwisie 5-6-7-7 brzuszki 20-22-24 ( nigdy tak łatwo mi się ich nie wykonywalo. Czułem, że mógłbym zrobić drugie tyle, jeśli nie więcej czysto technicznie. Bless Paul:-)) pompki w stanie na rękach przy ścianie 5-5-5-6 mostek na głowie 20-14 polmostek 7-8-7 Na mostki zapasnicze i przodem zabrakło sił i motywacji. Już nigdy nie będę oglądał meczów, bo szkodzą mojemu treningowi:-D

Oby jeszcze okazał się skuteczny:-D. Dzięki:-). Dzisiaj zrobiłem mała korekte. W gwintowac będę tylko pompki, podciagniecia i dipy. Smarowanie gwintów 3 razy( 9, 11, 16) Trening poranny ( 12:10): pompki zwykłe 4x20pow pompki wąskie 6-7-8-7 pompki na jednej ręce przy ścianie 10lp-12lp-14lp Dipy z podparciem nóg 12-14-16-17 podciagniecia nachwyt 8-9-9-9 podchwyt 3x5pow wąskie 5-5-5-6 zwis z drążka 50-55-45 sek zwis nierówny 3x20lp sek trening wieczorny (19:20) wznosy prostych nóg na lezaco 3x20pow wznosy kolan w zwisie 5-6-7-7 brzuszki 20-22-24 ( nigdy tak łatwo mi się ich nie wykonywalo. Czułem, że mógłbym zrobić drugie tyle, jeśli nie więcej czysto technicznie. Bless Paul:-)) pompki w stanie na rękach przy ścianie 5-5-5-6 mostek na głowie 20-14 polmostek 7-8-7 Na mostki zapasnicze i przodem zabrakło sił i motywacji. Już nigdy nie będę oglądał meczów, bo szkodzą mojemu treningowi:-D

Oby jeszcze okazał się skuteczny:-D. Dzięki:-). Dzisiaj zrobiłem mała korekte. W gwintowac będę tylko pompki, podciagniecia i dipy. Smarowanie gwintów 3 razy( 9, 11, 16) Trening poranny ( 12:10): pompki zwykłe 4x20pow pompki wąskie 6-7-8-7 pompki na jednej ręce przy ścianie 10lp-12lp-14lp Dipy z podparciem nóg 12-14-16-17 podciagniecia nachwyt 8-9-9-9 podchwyt 3x5pow wąskie 5-5-5-6 zwis z drążka 50-55-45 sek zwis nierówny 3x20lp sek trening wieczorny (19:20) wznosy prostych nóg na lezaco 3x20pow wznosy kolan w zwisie 5-6-7-7 brzuszki 20-22-24 ( nigdy tak łatwo mi się ich nie wykonywalo. Czułem, że mógłbym zrobić drugie tyle, jeśli nie więcej czysto technicznie. Bless Paul:-)) pompki w stanie na rękach przy ścianie 5-5-5-6 mostek na głowie 20-14 polmostek 7-8-7 Na mostki zapasnicze i przodem zabrakło sił i motywacji. Już nigdy nie będę oglądał meczów, bo szkodzą mojemu treningowi:-D

Wczoraj wymyśliłem plan na ten i być może następne tygodnie;). Jako, że nie mam go przy sobie podam bardzo ubogą wersje: 1 dzie?: Smarowanie gwintów ( 2 serie, 6 razy w ciągu dnia, ćw. pompki wąskie, dipy i podciągnięcia wąskie) Dwa treningi główne ( rano równego rodzaju pompki, podciągnięcia,dipy, chwyt. Wieczór brzuch, mostki, stanie na rękach i półpompki w staniu na rękach) 2 dzie?: Bieganie sprintem pod strome zbocza, przysiady i różnego typu skoki smarowanie gwintów ( półmostki, półpompki na rękach i jeszcze coś ale nie pamiętam) 3 dzie?; to samo co pierwszy 4 dzie?: interwały 800m i 400m pod górę i sprinty na 40m i 100m pod góre + skoki i przysiady smarowanie gwintów( to samo co drugi dzie?) 5 dzie?: to samo co 1 i 3 6 dzie?: vieg swobodny i sprinty i skoki, a smarowanie gwintów takie samo jak w 2 i4 dniu. Dokładną rozpiskę, powtórzenia serie i ćwiczenia będę podawał po treningu:).

Yo:-). Wczoraj odpoczywalem. A dzisiaj zrobiłem już podczas biegania z 10km ( zmieniłem trasę i od razu inaczej się biegalo:-)). Właśnie zjadłem pierwszy posiłek ( golabki). Planuje w najblizszych miesiącach trochę schudnac... Chyba 65-68kg będzie dla mnie najlepszą wagą do biegania i ćwicze? siłowych:-)

Jak najbardziej:-). Jeśli, jakaś koncepcja treningowa ma Wam pomoc, to jak najbardziej;-).

Przeszło mi przez myśl, aby wykonać interwały... Ale nie chce jej zniechęcać, tylko pokazać jak wyczenase może być bieganie:-D. A wracając do " zeszytu", to dzisiaj byłem tak zestresowany egzaminami semestralnymi, że musiałem wyjść na stadion pobiegać:-). Rozgrzewka: -1km truchtem -skipy - przeplatanka -krok dosadny -wyskok z wymachem - jedna seria pompek, podciagniec, bumpee( udało się zrobić 8 powtorzen), przysiadow A po rozgrzewce wykonałem: - sprinty na 60m+ 60m powrotu truchtem i gaz bez żadnych przerw ( 10 powtorzen) - sprinty na 40m i to samo co wyżej 10 powtórze? - interwaly 100m i 300 truchtem 7 sprinty i 6 truchtow - skoki po schodach pod górę w dolnej pozycji przysiadu (4 serie po 40 schodkow) - przysiady 3x40 pow - lu?ny bieg normalnym tempem ok 4km i ostatnia seta sprintem.

Elo:-). Dzisiaj jestem już po jednym treningu i właśnie wcinam pierwszy posiłek:-). Podciaganie nachwyt normalny rozstaw ramion 10/10-9-8 podciaganie wąskie normalny rozstaw 5-5-5-6pow podciaganie podchwyt normalny rozstaw 7-8 pompki normalne 20-20-18 pompki wąskie 4-5-6-6 Dipy ( na szafce z oparciem nóg na podłodze) 10-6-10-10 zwis z drążka 3x65sek zwis nierówny 20-25-25sek na każdą rękę. Można powiedzieć, że dzisiejszy dzie? jest być może kamieniem milowym w moim treningu;-). W ko?cu pierwszy raz podciagalem się na trzy sposoby i dobrze technicznie wykonywalem dipy ( moje trice:-)). Ostatnio spotykam się również z bardzo dobrymi rzeczami. Coraz więcej osób z okolicy docenia, to co robię. Nawet w sąsiedniej wiosce rośnie mój następca w bieganiu, a koleżanka ze szkoły chce abym z nią biegał:-).

Wczoraj tylko biegałem, dla relaksu:). Ciężko byłoby wykonać sprinty i przysiady po 8km, tym bardziej, że zjadłem tylko śniadanie i miałem 4 godz snu... Ale dzisiaj wszytko nadrabiam i zmieniam plan treningowy z powodu wolnego od pracy;)

Ostanio trenowalem tak jak zwykle. W niedzielę i poniedzialek bieglem po 8km. Z tym, że podczas wczorajszego biegania wprowadziłem mała innowacje... Robiłem chwilowe postoje podczas których, robiłem pompki i pociągnięciem ( musiałem nawet wisieć na znaku miejscowości:-)). Ciężko jednak potem złapać dobrą koordynacje góry( może z powodu napietych mięśni). Ale zakwaszenie i ból " powysilkowy" był czyli gra:-)

To pozostaje mi tylko pogratulować:D. A wracając do treningu, to trenuje dalej, choć nie mam czasu notować z powodu pracy i nauki jazdy... Lecz mogę powiedzieć, że dobiłem do 20 idealnie wykonywanych pompek, 40 przysiadów i 13 podciągnięć . Już prawię nauczyłem się stania na rękach bez podpory i kontuzja kolana już mi tak nie doskwiera. Gdy zacznę się znowu rozciągać powinna przejść

17 maja w Ziębicach ( godz. 13 zapisy) będzie prawdziwe BANG dla biegaczy... Otóż tego dnia są zawody " Polska Biega" . Niestety, biorąc pod uwagę moją kontuzje biodra i kolana ( mój starszy brat pokazał swoją miłość wobec mnie robiąc mi d?wignie ala Khalidov, co doprowadziło do odnowienia się kontuzji kolana i przy okazji naciągnął ( chyba) ścięgna przy biodrze. Prąd przeszedł przez całą ko?czynę) nie wiem czy wystartuje. Ale gdy myślę o J. Kowalczyk i jej walkę z kontuzją, to jednak czuje jakiś zryw:)

Daj sobie czas i będziesz biegał nawet więcej niż 15km:-). Szacun nie dla mnie, a dla Ciebie... Nie sztuką jest grać będąc w najwyższej formie, raczej w niższej lub normie". Dlatego teraz doceniam Twe zaangażowanie w biegi i zarazem uprzedzam przed popadnieciem w samozachwyt. Ciesz się bieganiem jakby miał, to być ostatni bieg, ale miej też z tego frajde:-). Lecz nie zapomnij, że czasami musisz zacisnac zęby i szybciej pobiec, mimo odcisków, zakwaszenia i ciężkiego oddechu. Ale potem urośnie Ci poziom dopaminy i endorfin, jakbyś wyszedł z burdla:-D

27.04 zaprawa poranna pompki 18-16-16 przysiady 32-32-32 podciagniecia 11 Podczas podciagniec chciałem sprawdzić czy mam napięte barki i po tym gdy je poluzowalem poczułem jak mięsie? przy łopatce mi się zaczął " palić". Nie dokonczylem treningu, jak i nie mogłem szyją normalnie ruszać... Ale na szczęście wszystko jest już ok;-). 29.04 polpomkpi 34-34-34 pompki 14-14-15 półpodciągnięcia 15-15-11 podciagniecia nachwyt 7-7-7, podchwyt 6 zwis z drążka 60-50-50 zwis nierówny 20-20-20sec polprzysiady 50-50-50 przysiady 30-30-30 ( w sumie jedną super seria miała 80 pow) wznosy lydek 50-50-50-50 sprinty 12powtorzen po 40 metrów( jedyną przerwą był 40 metrowy powrót truchtem na " linie" startu) 30.04 zaprawa poranna podciagniecia 10-10-7 pompki 17-16-15 przysiady 30-30-30 na główny brakowało mocy po pracy.... 1.05 główny: stanie na rękach 75-90 na głowie 90-90 stanie na lokciach bez poparcia 90-90 mostek na głowie 20-20-20 mostek przodem 8-8 mostek zapaśnicy wersja pro 8-8 "żabki" 30-25 wznosy wyprostowanych nóg na lezaco 6-7-8 2.05 bieg swobodny 15km ( odzyskuje formę średnio robiłem kilometr w 4 minuty:-)) sprinty 12x 40m polprzysiady 55-55-55 przysiady 32-32-32 ( super seria 88 pow) wznosy lydek 50-50-50-50 rozciaganie. Gdyby nie kontuzja i dość przeciętne wyniki na drążku, mogę powiedzieć, że treningi idą wręcz świetnie, biorąc pod uwagę mój obecny tryb życia:-). Ale jak to mówił jeden gościu z wojska " za wolno biegam", więc trzeba się bardziej przyłożyć:-D

Dobra, czas na podsumowanie tygodnia;-). 22.04 jednak nie dałem rady ćwiczyć. 24.04 półpodciągnięcia 16/15/15 podciagniecia 7/6/7 polpompki 30/30/28 pompki 12/12/12 zwis z drążka 60/60/55sec zwis nierówny 10/15/15 polprzysiady 50-50-50 przysiady 20-25-25 wznosy lydek 45-45-45-45 25.04 zaprawa poranna: pociągnięcia 10-7-8 pompki 16-15-15 przysiady 25-25-25 główny: stanie na rękach 90-85-80sec stanie na głowie 120-120sec stanie na lokciach bez podpory o ścianę 120-120sec mostek na głowie 20-20-22 mostek zapasniczy 8-8-8 mostek przodem 8-8 26.04 zaprawa poranna: podciagniecia 11-9-7 pompki 18-18-16 przysiady 30-30-30 główny: półpodciągnięcia 15-14-15 podciagniecia 8-8-9 polpompki 32-32-32 pompki 16-16-17 Nogi ( eh, jak ja to kocham:-)). bieg swobodny 15km ( w ciągu jakieś 1 godz, może kilka minut więcej, żeby was nie kłamać) polprzysiady i przysiady robione super seria, czyli dwa ćw. bez odpoczynku 50/30-50/30-50/30 wznosy lydek 4x45pow.

No, święta minęły, ale przemyślenia i doświadczenia z tymi świętami związane ( szczególnie na tle duchowym, bo były to wyjątkowo piękne święta), myślę, że pora urzeczywistnić co nieco:). Ale zanim pójdę na trening powiem wam, że w Wielką sobotę spędziłem grając rekreacyjnie w kosza, a Wielkanocną niedziele biegając:). Zastanawiam się tylko ( będąc lekko zmęczony po pracy i strasznie niewyspany), czy mogę ćwiczyć wiedząc, iż jestem przemęczony ( podczas " czyszczenia nosa" poszła krew)... Jednak chyba przeprowadzę nawet lekki trening;)

Hop hop:)

1000000.... Sory, 9275;)

Jak coś, to wystrugam nową nogę... Fenomenalny Rasialdo był cały drewniany i jakoś grał nawet w Tottenhamie i strzelił nawet bramkę Liverpoolowi, której nie uznali:D

Elo:-). Wczoraj miałem wolne dziś natomiast wskoczylem na wyższy poziom;-). To dzisiaj, 16 kwietnia mój plan wygląda następująco: Poranna zaprawa poplpompki ( 34/40) półpodciągnięcia( 14/17) polprzysiady ( 2x55) główny: polpompki ( 3x40) pompki zwykle pełne ( 3x10) półpodciągnięcia ( 17/15/13[wielkie gunwo, dupa]) pełne pociągnięciem nadchwytem ( 5/6/6[ też porażka, ale poczekajmy... Od czegoś trzeba zacząć;-)]) zwis z drążka ( 60/60/50) zwis nierówny ( 15{lp*}/15/20sec) *lp- powtórzenia na lewą i prawą rękę. W sumie dwie serie, lecz liczę jako jedną. Ps. Mam propozycje z b-klasy z klubu piłkarskiego i zastanawiam się czy z niej skorzystać:-). Kondycja jest, gorzej z techniką, ale starszy brat mi mówił, że jak biegacz sobie poradzę. Lecz boję się trochę o nogi. Ale myślę o tym, żeby spróbować, na skrzydle, bo brat powiedział, że bym wyko?czył wszystkich bocznych obro?ców;-).

14 Kwiecie?: jako, że pracuje i spędzam na dojazdach 2 godz dziennie i opanowalem w pewnym stopniu mostki postanowiłem, że będę ćwiczył kark:-) Zaprawa poranna główny trening: - stanie na rękach ( 3x80sec) - mostek na głowie ( 18/20/20) - mostek zapasniczy wersja wstępna ( 3x8pow) - mostek przodem wersja wstępna ( 3x8pow) - " żabki" (3x28) - polprzysiady ( 3x55) - wznosy lydek ( 4x45).

W "skazanym na trening" masz przykładowe plany treningowe. Zawsze możesz je pozmieniac, w zależności od oczekiwan, możliwości. I chcesz tylko kalistenike trenować, czy jeszcze sw?

Spokojnie;-). Dopiero nabieram rozpędu:-). Zbliża się do tego koniec miecha, więc dojdą nowe ćwiczenia, i zamiast np. polpompek i ppolprzysiadów, będę wykonywał polpompki i pompki, a do tego przysiady. Staram się też robić bardzo krótkie przerwy, między seriami:-)

13 kwiecie?: 2-gi trening: - polpomki (38/38/40) - półpodciągnięcia (18/14/18) - polprzysiady ( 3x 55)

Podczas smarowania gwintów, tak. Potem czekam 2 godz i znowu jadę. Ale gdy robię trening główny, to robię kilka ćw, po 3-4 serie. I tutaj kolega ScyTher mam rację. Nawet bzykanie może mieć wpływ na rezultaty treningowe:-)