Skocz do zawartości
Workout Athletes

Dante

Ekspert
  • Liczba zawartości

    116
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez Dante

  1. Widziałem jak trenuje, potwierdzam - tak było.
  2. Podciąganie nachwytem szeroko 4/4/3 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 8/8/8 Podciąganie podchwytem zamkniętym 4/4/4 Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 7/7/7 Podciąganie chwytem młotkowym 3/3/3 Mostek(plank) 40s/50s/50s Scyzoryki 30/30/30 Crunch Kicks 12/12/12 Coś tam się ruszyło z podciąganiem, ogólnie trening wszedł nawet fajnie
  3. Moja dziewczyna, musi być silna!
  4. Jego smak i funkcjonalność są bardzo spoko, lubię go sobie popijać Dzisiaj znów trening w kamizelce obciążeniowej Przysiad z wykrokiem+30kg 16/18/20 Kaczy chód 40s/40s/50s Przysiady na jednej nodze z asystą 8/8/8 Wspięcia na palce +30kg 16/18/20 Przysiad z wyskokiem +30kg 6/6/4 Brzuszki do pozycji V 12/12/12 Wznosy kolan do klatki piersiowej 12/10/10 Hollow body 15/15/15 Aż tak mnie ten trening nie dowalił jak ostatnio! jest jakis progress, po pistoletach to z wysiłku zapomniałem jak się "8" pisze Dzisiaj zmęczenie przed treningiem duże, więc weszła taka mieszanka - kawa, herbata wypite jedno po drugim +batonik z kofeiną
  5. A dodam te negatywy tak jak mówisz, zobaczymy jak będzie. Dzisiejszy trening udany, choć był multitasking seria ćwiczeń potem gotowanie, musiałem przygotować posiłki na kilka dni do tego robiłem wywar z kości szpikowych, a wróciłem niestety późno z uczelni, jeszcze mnie nauka czeka Trening tak wyglądał: Pompki z rękoma szeroko 12/14/16 Pompki diamentowe 12/9/10 Pompki z nogami na podwyższeniu 12/12/10 Dipsy 8/8/6 Pompki na kostkach 10/8/8 Brzuszki do pozycji V 12/14/14 Wznosy kolan do klatki piersiowej 10/10/10 Mostek(plank) 40/50/50 W paru ćwiczeniach progres jest, jestem zadowolony z treningu, dobrze weszło. Teraz sącze sobie swój potreningowy koktajl funkcjonalny
  6. Właśnie pije swój koktajl po-treningowy a tak prezentują się dzisiejsze wyniki Pompki z rękoma przy biodrach 10/10/10 Podciąganie samymi barkami w zwisie 12/12/12/ Podciąganie na ręcznikach 3/4/3 Pompki na piłce 10/6/10 Podciąganie za głowę 3/3/3 Mostek(plank) 40s/50s/50s Scyzoryki 30/30/30 Crunch Kicks 10/10/12 Znów mam wrażenie ,że przy tych cholernych podciąganiach praktycznie w ogóle nie progresuje
  7. Dziękuje za ciepłe słowa! Napój smakuje jak mleczny szejk, bardzo przyjemnie się sączy, ale głównie chodzi o funkcjonalność i dostarczenie po treningu węgli prostych, odrobinkę złożonych, białeczka, witamin, mikroelementów, elektrolitów w formie płynnej a dodatkowo z enzymami z owoców czyli praktycznie w postaci mleczka, które organizm od razu może wchłaniać.
  8. Tak jak mówiłem dzisiaj robie piątkowy trening, i wyjeżdżam jutro, w niedziele wracam na domową siłownie Niestety wyniki dzisiaj słabe, brak regeneracji swoje robi, wkurza mnie bo w pociąganiach mam wrażenie ,że nie progresuje, choć dźwigam teraz do 7 kg więcej bo waże 85-87 kg, 87 jak najedzony i napity jestem. Podciąganie nachwytem szeroko 3/3/3 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 5/6/10 Podciąganie podchwytem zamkniętym 3/3/3 Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 8/8/8 Podciąganie chwytem młotkowym 3/3/3 Mostek(plank) 40s/50s/50s Scyzoryki 30/30/30 Crunch Kicks 12/12/12 Załączam forme na dzień dzisiejszy Koktajl po-treningowy: 2 żółtka, 30g izolatu białkowego bez smaku, troche cynamonu, banan, łyżeczka miodu, szczypta soli, mrożone owoce leśne, sok domowy z aronii Moja kamizelka.
  9. Oj będzie, już mam nogi z waty :D, zwiększam kalorie żeby sie to zregenerowało szybko :D, ale w weekend nie bede w stanie trzymać diety niestety. Ja spodziewałem się ,że będzie lepiej, wymiana ciężarków to katorga, wąskie kieszenie, ciężko wkładać ciężarki do środka, więc z regulacją kamizelki słabo, do tego zapięcia, wiszą jakieś sznurki ch*j wie jak to zapiąć z której strony. Ja mam kamizelke z Bushido, nie wiem jak inne. Moja mnie irytuje, ale ma też sporo plusów, bo jednak przysiady itp fajnie się z tym robi, w dipach i podciąganiach zwykły pas z łańcuchem sprawdza się fajnie Mam też jeszcze pomysł żeby sobie porobić jakieś animal crawlingi z tą kamizelką, ale cholera kombinowanie zawsze jak to zapiąć masakra po prostu zwykle zakładam i nie zapinam.
  10. A wiesz co może się pokusze o jakąś przedtreningówke kiedyś, poki co staram się żeby kawa na mnie działała, staram się nie przeginać z kofeiną, zazwyczaj te przedtreningówki, które stosowałem - nie pobudzały mnie tylko wywoływały niepokój i rozdrażnienie na treningu a równie dobrze mogłem być w tym samym czasie senny jak cholera. Tym razem skatowałem nogi, zrobiłem trening z kamizelką 30kg, nogi mam z waty, zakwasy pewnie będą jak cholera. Podskakiwanie z tą kamizelką to masakra jakaś :D Piątkowy trening postaram się zrobić jutro, choć będzie mało czasu ale w piatek wyjeżdżam i niezbyt bede miał warunki do treningu, ale wracam na niedzielny workout jeszcze rower wpadnie jak pogoda dopisze :D Przysiad z wykrokiem+30kg 16/18/20 Kaczy chód 40s/40s/50s Przysiady na jednej nodze z asystą 6/8/8 Wspięcia na palce +30kg 16/18/16 Przysiad z wyskokiem +30kg 6/6/5 Brzuszki do pozycji V 12/12/12 Wznosy kolan do klatki piersiowej 8/8/10 Hollow body 17/18/18 A, taka moja obecna przedtreningówka to batonik z BA! pre workout od Mauricza z kofeiną, zaspokaja całkowicie moją chęć na jakieś słodkości, perfekcja dla mnie, smakowo najlepszy batonik jaki jadłem :D bez cukru i z białkiem i kreatyną. Perfekcja jak dla mnie, w lidlu ejst dostępny smak kawowy, wybaczcie pseudo-reklame ale uwielbiam ten baton po prostu. Jego wadą jest cena wysoka bo 3,50 za jeden batonik 45 gramowy :/ ale pozwalam sobie z 3x w tygodniu, mój comfort food :D Miałem dodać zdjęcie w kamizelce ale facebook coś nie działa i nie moge sobie przesłać fotki :D, także dzisiaj bez.
  11. Niestety tak, żeby takie konstrukcje były stabilne, trzeba by wkręcić je w podłogę :D taki urok stacjonarnego drążka, ale nie narzekam, jestem zadowolony. Dzisiejsze wyniki, całkiem spoko! Udany trening, mimo ,że chęci brak i samopoczucie podczas treningu średnie, zmęczenie. Pompki z rękoma szeroko 12/14/16 Pompki diamentowe 10/10/9 Pompki z nogami na podwyższeniu 10/10/8 Dipsy 7/6/6/ Pompki na kostkach 10/9/8 Brzuszki do pozycji V 12/14/14 Wznosy kolan do klatki piersiowej 8/8/10 Mostek(plank) 40/50/50
  12. Pompki z rękoma przy biodrach 10/8/6 Podciąganie samymi barkami w zwisie 10/10/12 Podciąganie na ręcznikach 3/3/3 Pompki na piłce 10/5/8 Podciąganie za głowę 3/3/3 Mostek(plank) 40s/50s/50s Scyzoryki 30/30/30 Crunch Kicks 10/10/10 Dzisiejszy trening, jakoś poszedł, za późno się niestety za niego wziąłem, wyniki może nie są super. ale nawet zadowalające, do tego było jeszcze 8km na rowerku.
  13. Jem 4 posiłki dziennie, w dni w które nie trenuje zdarza mi się zjeść 3 posiłki, ale rozkładam raczej na 4 ze względu na hipoglikemie ostatni posiłek zazwyczaj jem koło 19-20 to zależy od tego jak się wyrobie z treningiem po zajęciach, ale zazwyczaj jest tak ,że zrobie trening, wypije sobie koktajl z banana, leśnych owoców, 2 żółtek i odrobinki odżywki białkowej do tego kreatyna, jak to wypije to zabieram się do przygotowania posiłku po-treningowego. Teraz trzymam się takiego schematu ,że pierwszy posiłek jest białkowo tłuszczowy np. makrela wędzona, śledzik, jajka, + jakaś kiszonka do tego. Drugi posiłek to płatki owsiane/jaglane +miarka białka + dynia a trzeci i czwarty to mięsko+kasza/ryż/komosa +warzywa+oliwa i ten schemat mi się póki co sprawdza w miarę fajnie . Dzisiejszy trening niezbyt udany - brakowalo sił w podciąganiu, czym to było spowodowane, nie mam pojęcia. Podciąganie nachwytem szeroko 4/3/3 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 9/6/6 Podciąganie podchwytem zamkniętym 3/3/3 Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 6/6/6 Podciąganie chwytem młotkowym 3/3/3 Mostek(plank) 40s/50s/50s Scyzoryki 30/30/30 Crunch Kicks 12/12/12 Ostatnio testuje matę do akupresury, sprawdza się ciekawie, z efektami napiszę po jakimś czasie użytkowania Obecna forma, na żywo wygląda gorzej A tutaj zdjęcie mojego rosołku z kości szpikowych, gotowany był 24 godziny, wyszła niezła esencja Konkretny wywar kolegenowy. Będzie pity rano codziennie do śniadania
  14. Dzisiaj późno się zabrałem do treningu, nie chciało mi się, ogarnęło mnie zmęczenie. Jak zacząłem ćwiczyć było w miarę ok, ale niestety późno skończyłem i dopiero jem posiłek Przysiad z wykrokiem 16/18/20 Kaczy chód 40s/40s/50s Przysiady na jednej nodze z asystą 7/8/10 Wspięcia na palce 20/20/20 Przysiad z wyskokiem 10/10/10 Brzuszki do pozycji V 10/10/10 Wznosy kolan do klatki piersiowej 10/10/7 Hollow body 15/15/15 Mam zamiar zamienić jednego planka na hollow body bo widze ,że słabo mi to idzie, tylko po 15 sekund wytrzymywałem, więc środa będzie dniem z hollow.
  15. Tak poszedł dzisiejszy trening: Pompki z rękoma szeroko 12/14/16 Pompki diamentowe 10/8/9 Pompki z nogami na podwyższeniu 10/9/7 Dipsy 6/6/4 Pompki na kostkach 6/7/7 Brzuszki do pozycji V 12/14/14 Wznosy kolan do klatki piersiowej 8/6/6 Mostek(plank) 40s/20/10 Najgorzej plank, strasznie nie lubie tego ćwiczenia, z tego względu ,że jest cholernie nudne a pod koniec treningu, szczególnie tego z pompkami, jest ciężko. Ale doceniam zalety tego ćwiczenia. Tak swoją drogą jak trzymam czystą miche to brakuje mi często jakiś sosów typu keczup do mięska i rozkminiłem ,że moje dwa ulubione sosy czyli keczup i słodki sos czili można zrobić w tani i fajny sposób w domu, i to tak ,że mają prawie 0 kcal bo zamiast cukru słodzimy erytrytolem, smakują jak oryginały, świetna alternatywa, i cycek z kurczaka nie jest suchy
  16. Pompki z rękoma przy biodrach 10/10/5 Podciąganie samymi barkami w zwisie 10/12/11 Podciąganie na ręcznikach 3/3/3 Pompki na piłce 10/10/5 Podciąganie za głowę 3/3/3 Mostek(plank) 40s/50s/50s Scyzoryki 30/30/30 Crunch Kicks 10/10/12 Dzisiejszy trening jakoś tam poszedł ale strasznie mi się nie chciało ćwiczyć :D, podciąganie za głowę i to na ręcznikach to masakra jakaś, niby niewielkie modyfikacje a utrudnienie jak cholera. Dynloth, może poziom wysycenia był taki sam, może już na mono osiągnąłeś jakiś swój limit wysycenia kreatyną, zresztą to nie jest aż tak mocny suplement żeby odczuć jakieś znaczne różnice
  17. Mono najlepiej przebadany niby ale z 5 gram 4 gramy idą w pizdiet na kreatynine, a są formy, które się przyswajają w ok. 90%, więc bierzesz 5 gram innej formy i działa jak 20 g mono :D
  18. 2k w dni nietreningowe a 2800 w treningowe, kreatyna póki co firmowa z tesosterone.pl bo dostalem gratis, ale zamawiam z kfd, wszystko monohydraty ze względu na cene, choć kiedyś się pokuszę o jakieś lepsze formy krety, do tego chyba dojdzie beta alanina bo jednak synergizm jest tutaj fajny. Sen spoko, znacznej różnicy nie odczułem, zobacze jak dzisiaj
  19. Wierzcie mi ,że 20 km na rowerze to nie jest sporo , kiedyś jak byłem z klubem rowerowym na Bornholmie to codziennie trasy robiliśmy 90 km i część to byli ludzie po 50tce i śmiało dawali rady, mi wysiadło kolano po drugim dniu kolano które przeszło kontuzje na judo. Dzisiaj wchodzi melatoninka z ziołami na sen w ilości 1 mg, mam nadzieję ,że komfort snu się znacznie poprawi. Tak prezentują się dzisiejsze wyniki: Dodatkowo zacząłem stosować kreatynę. Jak się zwiększy kaloryczność diety to DOMSy bardzo szybko znikają i regeneracja naprawdę zachodzi szybko i sprawnie : ). Podciąganie nachwytem szeroko 4/3/3 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 12/9/10 Podciąganie podchwytem zamkniętym 4/3/3 Podciąganie Incline PullUp Nachwyt 6/4/6 Podciąganie chwytem młotkowym 4/4/2 Mostek(plank) 40s/50s/50s Scyzoryki 30/30/30 Crunch Kicks 10/10/12
  20. Oki dzisiejszy trening nie tak źle poszedł. Przed południem 20 km na rowerku, zakwasy troszkę dokuczają po poniedziałku więc dzisiaj kaloryczność zwiększyłem do 2800 kcal, od piątku będę brał jeszcze 1 mg melatoniny na sen z ziółkami. A tak prezentują się dzisiejsze wyniki: Przysiad z wykrokiem +30kg 16/18/20 Kaczy chód 40s/40s/50s Przysiady na jednej nodze (może być z asystą) 6/5/5 Wspięcia na palce +30kg 20/22/24 - Przysiad z wyskokiem +30kg 10/12/12 Brzuszki do pozycji V 12/12/12 Wznosy kolan do klatki piersiowej 10/10/10 Mostek(plank) 40s/50s/50s Trening zrobiny bez obciążającej kamizelki!
  21. Dobra, trening zrobiony, fajnie się trenowało po ciężkim dniu na uczelni, oczywiście czasu mało na wszystko, ale jednak dało rady Z powtórzeniami szału nie ma, ale spodziewałem się ,że po tym chorowaniu będzie o wiele gorzej! Pompki z rękoma szeroko 12/11/11 Pompki diamentowe 10/7/8 Pompki z nogami na podwyższeniu 8/7/7 Dipsy 6/6/6 Pompki na kostkach 7/8/5 Brzuszki do pozycji V 14/8/5 Wznosy kolan do klatki piersiowej 7/7/7 Mostek(plank) 37/20/25
  22. Dokładnie, dzisiaj powtórzyłem ten sam planik, który trzasnąłem w czwartek. Od poniedziałku zaczynam, niestety dostałem plan z uczelni i jest słabo, kończę o 18 często więc trzeba się bedzie dobrze zorganizować z treningami i z dietą. Co do supli planuje wprowadzić long jack extract w celu podniesienia testosteronu, wymieniam ashwagande na różeniec górski, kurkumina idzie póki co out, wejdzie forskolina jeszcze oprócz tego na jelita dodatkowo colostrum dobrej jakości, sacharomyces boulardi.
  23. Dzisiaj weszło lekkie roztrenowanie, nie jestem obecnie u siebie na stancji tylko w domu rodzinnym, ale mam tutaj drążek i kółka gimnastyczne. Dzisiaj: 3 serie pompek po 12 powtórzeń 4 serie podciągania po 5 powtórzeń 3 serie przysiadów z wyskokiem po 12 powtórzeń Trening w celu roztrenowania, żeby nie mieć zakwasów znowu tak mocnych po powrocie do treningu właściwego, jeszcze takie roztrenowanko zrobie sobie w sobotę, a w Poniedziełk mam zamiar lecieć na nowo z treningiem właściwym. Kilka elementów nowych wchodzi również do suplementacji, zobaczymy jak się sprawdzą.
  24. Hej ludziska, niestety choroba mnie rozłożyła i wymusiła przerwę dość długa w treningach, ale wracam z nowymi siłami i szlifujemy formę od początku najgorzej kiedy zaczynasz dopiero trening i zachorujesz, demotywujące.
  25. Eksperymentowałem już kiedyś z witaminą C, faktycznie fajnie jej wziąć więcej przy przeziębieniach, również mam taką w proszku. Taka jeszcze sprawa - nie ma takiego czegoś jak lewoskrętna witamina C to jest bajer, witamina C będzie zawsze prawoskrętna :D. Co nie znaczy ,że jest zła, pamiętajcie żeby łączyć ją z bioflawonoidami wtedy lepiej się wchłania np. miód, ksylitol, citrosept albo wypić witaminkę C a zaraz potem zjeść jakąś pomarańcz. Co do dawki nie ma co przesadzać do 15g max na dzień a nawet mniej. Ja kiedyś przy chorobie przywaliłem 100 gram ,nawet rozwolnienia nie dostałem wtedy, a innym razem po 10 gramach już toaleta, także różnie to bywa :D, ja mam po tym nadwrażliwość więc dla mnie najlepszą opcją by było jeszcze kupienie sobie sprzętu do napełniania kapsułek i robienie sobie samemu tabsów, bo te kwasy mi tyrają szkliwo :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...