Czy trener bije na Muay-Thai :)

[Mati95]

Siemka. Ostatnio byłem na treningu MT i doznałem lekkiego szoku bo trener (chociaż byłem pierwszy raz) pokazywał na mnie ciosy skopał mnie i uderzał po twarzy zamiast poprawić gardę czy coś :P Być może dlatego, żeby pokazać że po dwóch latach kickboxingu niby nic nie umiem ponieważ trenowałem u konkurencji Na kickboxingu nie było tak że trener bił nawet jak pokazywał ciosy robił to powoli i miał wyczucie w sile. Dlatego chciałbym zapytać czy to normalne że w Muay-Thai trener się tak zachowuje czy lepiej żebym odpuścił treningi u tego trenera i został na kickboxingu? :)Mam nadzieję że mi pomożecie :D

[Reidar]

Jaa chodziłem na MuayThai kilka miesięcy i nie spotkałem się nigdy żeby trener bił nas po twarzy czy gdziekolwiek pokazując coś. Zawsze osoba miała pady i bił w te pady. Może jak już byliśmy bardziej zaawansowani i przy ćwiczeniach w parze jak podchodził do nas, żeby poćwiczyć chwilke indywidualnie to np jak wyprowadzałeś prawy prosty, ale zapominałeś o zasłonie lewej strony to wtedy lekko uderzał. Był dla nas raczej wyrozumiały i ogólnie spoko koleś. Inna bajka to było MMA. Raz tam poszedłem jako widz popatrzeć, to ziomek pokzywał różne ciosy - m.in. low kick i wziął jakiegoś grubszego typka (chyba jego kumpel) i tak napierdzielal w niego mocno, że myślałem że go połamie. No ale rzecz jasna w PADY, a nie na gołą nogę xD Ale i tak widziałem jak mu się wygina i koleś z wielkim trudem przyjmuje cios, a ważył ze 100 kg jak nic. I ogólnie słyszałem że katorga tam jest. A innych też tak bije po mordce?

[mcfinn]

imho trener ktory z miejsca cwiczy "na twardo" ma cos z garem nawet jesli zawodnik cwiczyl juz cos wczesniej.nie uczy tylko szmaci nawet jesli przyklei etykietke-"przyzwyczajania do ciosow". z mojego doswiadczenia,moj pierwszy sensei rzucal i wykonywal techniki delikatnie i z wyczuciem.drugi tak doslownie napierd...uke po macie ze az sie chlopaka zal robilo.i to tylko dlatego ze mogl.szybko zrezygnowalem z tego dojo.

[Mati95]

Właśnie coś jest w tym, że to jest szmacenie a nie nauczanie bo trener mnie nie uderzał lekko tylko tak bez wyczucia i kopał na gołą nogę nawet ochraniaczy nie pozwolił założyć więc siniaki są i to niezłe. Rozumiem ze sparing partnerem się bić bo po to chodzę na trening ale nie od trenera i to na pierwszym treningu dlatego zapytałem. Nie byłem pewny czy Muay-Thai rządzi się swoimi prawami czy to trener jest trochę nie tego :P A co do pytania Reidara to byłem na tym treningu z kolegą też z kickboxingu i jego też bił i jak mu zakopał fronta niespodziewanie na goły brzuch to go odwaliło na drugi koniec sali aż koleżka się zrobił cały siny... Jeśli chodzi o tych którzy trenują dłużej to ich nie bił ale widziałem że trenując w parze przy low kickach nie szczędził siły.

[mcfinn]

olej,znajdz inna szkole:)