Skocz do zawartości
Workout Athletes

Ranking

  1. Martino

    Martino

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      20


  2. Gralu

    Gralu

    Legendarny User


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      2 174


  3. Reidar

    Reidar

    Super User


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      567


  4. CRIS23

    CRIS23

    Świeżak


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.02.2016 w Odpowiedzi

  1. Witam Postanowiłem założyć swój dziennik treningowy :) a w sumie czemu nie? Dzisiaj mały sprawdzian :) Wybrałem się na małą sale ala siłownia bardziej miejsce do amatorskiego fitnesu. Jedyna wada miejsca że nie ma drążka do podciągania Jest jedynie maszyna do ćwiczenia pleców. Drążek ściągany do dołu. Ci co byli na siłowni pewnie wiedzą o co chodzi. Stwierdziłem że będę ustawiał chyba swój ciężar i ćwiczył na tej maszynie. Dodam tylko że nie mogę jak na razie ćwiczyć nóg przez kolano. Jeszcze chodzę na zabiegi rozbijania tkanki falą uderzeniową. Na razie delikatnym ćwiczeniom podołam :) Wracając do małego sprawdzianu: Pierw jazda rowerkiem stacjonarnym 5km w 21.16 nie było tak źle :) Dipy na poręczach 12 Pompki 23 Myślę że chyba nie ma takiej tragedii :) Plan jaki sobie obrałem składa się z FBW plus rower. Ćwiczenia 3 razy w tygodniu rower 3 lub 4 razy w tygodniu z racji nogi i odbudowania w niej mięśni i pełnej sprawności. FBW: Poniedziałek, Środa, Piątek Rower: Wtorek, Czwartek, Sobota + jakiś dzień na treningu :) Rower oczywiście normalnie na świeżym powietrzu no chyba że pogoda jak dzisiaj śnieg i deszcz to wiadomo stacjonarny na sali :) FBW : Pompki 10/10/12 Pompki diamentowe 8/10/12 Podciąganie nóg do kąta prostego 6/6/8 Deska 20s/20s/25s Ściąganie drążka do brody chwytem szerokim 6/8/10 Krótkie pompki 10/10/12 Pompki z rękami przy biodrach 6/8/10 Myślę że takie FBW na 6 tygodni coś mi pokaże chyba że się mylę :) Jeśli FBW słabe itd. mile widziane uwagi :) Się rozpisałem :)
    4 punkty
  2. Jeśli mogę tutaj coś wpleć od siebie! Wiem, że zamieszczane tutaj książki są związane z kalisteniką czy z treningami ogólnie - rozgrzewanie itp. itd. Pomyślałem, że wstawię też tytuł książki która osobiście dodaje mi niezłego kopa do motywacji i dzięki której nastawiłem się na bieganie, na codzienne trenowanie, na realizacje przyszłych celów (w tym akurat wypadku to taki mały tylko kroczek). Dobra powiem tylko o czym ona jest! Ogólnie osobiście strasznie podobają mi się książki o tematyce wojskowej. Nic tak mnie nie motywuje do działania jak czytanie o zmaganiach twardzieli z najbardziej elitarnych jednostek specjalnych świata. Właśnie o tym jest ta książka. Może niektórzy podłapią co może znaczyć "najdłuższy tydzień" w tematyce wojskowości i specjalsów, ale już wyjaśniam. Książka ta jest opisem przeżyć kandydata do Navy Seal który przeszedł szkolenie BUD/S (Basic Underwater Demolition/SEAL), kończące się tzw. "Hell Week" czyli tłumacząc jako tako na nasze "Piekielny Tydzień". Uznawany za jeden z najcięższych (jak nie najcięższy) trening świata. No i co mi tu dużo opowiadać... Sam nie skończyłem czytać - dorwałem ją u kumpla i przeczytałem prawie połowę i teraz sam ją sobie chce kupić do kolekcji i skończyć. W każdym razie czytanie o zmaganiach tamtejszych bohaterów strasznie na mnie pozytywnie działają i być może ktoś z Was, poszukując motywacji czy chcąc zobaczyć co to takiego jest ten cały BUD/S i Hell Week kiedyś do niej zajrzy i pomyśli sobie "cholercia, jednak ta książka naprawdę daje energie do działania". Polecam!
    2 punkty
  3. Hej, jestem Kamil, mam 21 lat. Od dziecka marzyło mi się, żeby być bardzo sprawnym, podobał mi się parkour, ale nie było u mnie odpowiedniej infrastruktury. Zainteresowałem się więc SW :) Nie miałem do tej pory wystarczającej motywacji, żeby zacząć ćwiczyć, ale ostatnio zacząłem bardziej o siebie dbać, może z Waszą pomocą zrealizuję swoje marzenie :)
    2 punkty
  4. Cześć Wszystkim jestem Krystian mam 22 lata i pochodzę z okolic Nowego Sącza. Z powodu ograniczonego czasu i możliwości chodzenia na siłownie postanowiłem zacząć trenować SW. Nigdy wcześniej nic na poważnie nie ćwiczyłem tylko tak sporadycznie ale nie dawało to efektów dlatego postanowiłem poszukać po forach coś co by mi pomogło zabrać się tak naprawdę za ćwiczenia no i trafiłem na Was, ludzi którzy mają niesamowitą pasje, wytrwałość w dążeniu do celu i wiedzę jakiej mi brakuje aby zacząć prawidłowo ćwiczyć i się odżywiać:P Mam nadzieję że z Waszą pomocą nauczę się kilku figur o których teraz tylko mogę pomarzyć. Z góry przepraszam jak nie będę się za bardzo udzielał ponieważ jeszcze nic wiele nie wiem o SW, ale mam nadzieję że jak zabawię z Wami dłuższy czas to pod wpływem nabranej wiedzy też będę mógł wyrazić swoje zdanie:P Jeszcze raz Witam serdecznie całą rodzinę STREET WORKOUT
    2 punkty
  5. Ładnie lecisz :) widzę że z obciążeniem zaczoles ćwiczyć
    1 punkt
  6. No tak i wiem do czego dążysz, ale wtedy BCAA i ogień. :) To jest nawet ciekawa zagadka :)
    1 punkt
  7. Nie chcesz tego widzieć xD Dzisiejszy trening, na siłowni ! Coś innego niż zwykle Wyciskanie na ławeczce : 60kg x8,65 x6, 70x4 75x6 Hantle skośna : 18kg x 8, 16kg x 10, 12 kg x 8 chyba Rozpiętki : nie pamiętam xD Dipsy : 3x10 (słabo ale po takim przepiciu to i tak ) Mu clean: 3,2,2 Cwiczenie na triceps i bicesp jakieś tam , nie znam sie na silce Do tego 1 km rozgrzewkowego biegu i na koniec 500m takiego jakby wiosłowania. Ogólnie trening spoko, siłownia nie dla mnie ale czasami mozna. Byłem z kolegą wiec trzymałem sie jego schematów ale powiem wam, że mam jeszcze siłe, więc zrobie zaraz jakąś piramidke na drążku. Jutro ide na mecz Korony z Wisłą i nie wiem czy znajde czas na trening, ale jeśli nie to w środe bedzie porządny :)
    1 punkt
  8. Trening dzis w ciezkich warunkach pogodowych wiatr zimno snieg.pod stopami a z gory deszczyk ale trening zrobiony;) Zanim zaczne pisac co robilem jeszcze zaznacze zakres ruchu od pelnego wyprostu do gory i na gorze chwila trzymam. Przez co liczba powtorzen mi bardzo spadla tym bardziej ze podciagania staram sie robic za klate Moj cel poki co to dobic do 15 powtorzen aby dalej robic juz swoja metoda jakas baza.musi byc ;) Wiec dzis byl bicus i plecki Rozgrzeweczka kolo 5min 1.Australijki 15/15/15/15 2.Podciaganie nachwytem do klaty 11/11/11/11 3.Podciaganie szerok nachwytem do klaty 12/12/12/12 4.Aistralijki szeroko 15/15/15/15 5.Podciaganie nachwytem wasko jak najwyzej( bo tu ciezko to nazwac ze do klaty) 11/11/11/11 6.Podciagane podchwytem 13/13/13/13 7.Podciaganie podchwytem wasko 12/12/11/10 8.Australijki podchwytem Wasko 15/15/15/15 9.Australijki podchwytem 15/15/15/15 10.Miazdzenie lawki 30/30/30/30 11.Odwrotne miazdzenie (nogi pracuja zamiast korpusu) 30/30/30/30 Po calym treningu lekkie rozciaganko;) Podsumowanie: Podciaganie razem:233 Australijki razem:240 Miazdzenie razem: 240 Ogolnie musze zainwestowac powoli w ciezar i dip belt ;)
    1 punkt
  9. Haha sorki zapomniałem cudzysłów postawić xD Jedna od GROMowca to "Przetrwać Belize", - podobno dobra książka ale robi z gromowców, pewne fakt łapy ;) Tajne akcje snajperów GROMOWCA czy jakoś tak, słyszałem o niej lecz nie znalazłem w księgarniach No i ta książka co pisałeś Trzynaście moich lat w JW GROM Tyle książek tak mało kasy xD
    1 punkt
  10. @Reidar jeden Ci podałem xD Karbala polecam super, filmów o woju ja oglądałem ogrom, moja ulubiona tematyka. Polecam Byliśmy żolnierzami" o wojnie w Wietnamie, G.I. Jane ( jeszcze raz powtórze, ponieważ warty), Jarhead: Żolnierz Piechoty morskiej, Jarhead 2: W polu ognia ( teraz tworzą 3 część z Scott'em Adkins'em xD) Szeregowiec Ryan ( film warty obejrzenia) Full Metal Jacket, Helikopter w ogniu, 9 kompania ( Russia), Cienka czerwona linia, Ocalony (SEAL), Demony wojny według Goi (Polski), Snajper ( legenda) Green Zone, A o tym czarniskórym, to On był nurkiem "Siła i honor" tak chyba się nazywało. Miałem takich kilka typowych o akcjach jednostek specjalnych ale kurde tytułów nie pamietam, a polecam jeszcze ten z porwanie Bin Laden a jeden z tych to Operacja: Geronimo.
    1 punkt
  11. No to z takich NIE fantasy to maam tam jakieś np. Karbala, Złe Psy - Patryka Vegi. To jest fajna książka i tą też bym polecił. Patryk Vega po prostu przeprowadza jakby wywiad z policjantami z kryminalnego i ds. zabójstw. Opowiadają swoje akcje, też ciekawa strasznie książka i ogólnie wszystko co było w Pitbullu Nowe Porządki (1rwszej czesci nie ogladalem) jest słowo w słowo wzięte żywcem z książki tej. Też takie ciekawe nie powiem. Masa, kobiety polskiej mafii słyszałem że też ciekawa ale nie miałem jeszcze w ręce to w sumie nic tutaj nie wiem. A jakbyś chciał wojskowe to ja czytałem tak: Cel Snajpera Snajper Karbala Nielatwy dzien (to tak tylko ruszyłem troche u kumpla, ale z chęcią bym przeczytał całość) No i Najdluzszy tydzien. Polecam każdą z nich, każdą mi się świetnie czytało i każda mnie w jakiś sposób zafascynowała.
    1 punkt
  12. Ćwiczyłem ! Wróciłem z obozu zimowego , nauczyłem sie jeździć na nartach całkiem dobrze Wracamy do treningów
    1 punkt
  13. 19 795 Zgadnij @Dynloth kto się zagapił
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...