Reidar

10 298 KToś mi powie jak to możliwe że jest 9499 postów, a my mamy w naszym przeliczniku 10 298 ?

10 296

Siemka. Trzymamy kciuki ^^

Oglądałem to co dałeś. Przykro mi się go trochę zrobiło. ALE WRACAJ?C DO łOKCIA: Odnalazłem złoty środek na wyleczenie moich problemów. Trening. Po wczorajszym treningu po którym mam fajne zakwasy na klatce i leciutkie na tricku ODKRYłEM... Uwaga.... że łokieć mnie boli o wiele mniej xD How? xd Napinam mięśnie i nic, nie czuje bólu :P Naciskam na stół i dopiero jak mocniej nacisne to czuje że mnie boli, także trening wyleczy wszystko, mam swoją odpowied?. :P Powoli będę wracał do ćwice?, pozdrawiam. ^^

Taak, już właśnie przeczytaęm ten sam post u Tetteza w dzienniku haha :P Ja właśnie się nie rozciągałem w sumie ani przed, ani po treningu. W ogóle już rok w czerwcu minie gdy zacząłem się staczać w dół z rozciąganiem. Kiedyś, gdy jeszcze na Muay Thai chodziłem bez problemów mogłem wykonać kop na czyjąś twarz, czy zrobić skłon ze złączonymi nogami żeby czołem dotknąć kolan i tak trzymać. Teraz nie dam rady. Ale biorę się za siebie, trzeba się wybudzić w ko?cu z tego letargu.

No bo to nie tak się nazyywa. To są te śmiszne zaczepy gdzie ścięgno czy więzadło albo mięsie? się mocuje do kości... Mój mózg juz nie pracuje to nie pamiętam co. Poderwane ścięgna? Brzmi okropnie ^^ I tak bez USG nic się nie okażę więc no... EDIT: Tak sobie przeglądam internet bo mnie zainspirowałeś Scy i w sumie to znalazłęm coś, co by pasowało do moich objawów. Słyszałem wczesniej już o takim urazie, ale nie zagłębiałem się w to nigdy. Podaje poniżej

Tak się zastanawiam. Jak tak u Was rozgrzewka wygląda? Bo może ja coś ?le robie xd O 22 się nie da uczyć, sam to potwierdziałem. xd

Hmm.. Dodam w takim razie od siebie coś, postaram się to bardziej wiesz, spceryzować może coś pomoże xD Cięzko mi określić które dokładnie ścięgno jak już. Boli mnie przy napinaniu zarówno bicepsa i tricepsa (nie podczas ćwicze?, a jak tak po prostu napina.) Po drugie, największy ból czuje gdy... Naciskam lewą ręką na coś. Połóż prostą rękę na stole i nacisnij stół, wtedy właśnie najbardziej czuje ból. Jeśli zegnę rękę tak, że przedramie będzie prostopadle do stołu i nacisne to nic nie boli. :P

O, to też się piszę na takie instrukcje u Ciebie xd

E co Ty pitolisz. Słabo jest.

żeby ni było że nic dzisaij nie robiłem, to robiłem! :P Pobawiłem się w różnego typu pompki. I. Explosive pushups- pompka z wybiciem i uderzeniem w klatke. 10/10/12 W jednej serii zabawilem sie w "kombo" xd - Klask i uderzenie w klatke i opad. II. Pompki z nogami na podwyższeniu, też wybicia, tylko zamieniając miejsce rąk. W sensie jedna do przodu, druga leci do tyłu. Takie troche podobno do aligators push ups. 16/20/22 III. Diamond Push ups 20/13/15 Tyle w tym temacie. Nie mogłem nie zrobić diamencików przecież, ale słabiutko poszło. IV. Flying Super Man Push Ups. 4/6/5 Przy 2 ostatnich seriach przy ostatnich powtórzeniach ?lę wylądowałem i uderzyłem paluchem lewej stopy o podłogę. xD Dlatego w trzeciej serii 5, bo zwiątpiłem xD Pozatym nie przyominało to z początku super manów, wydaje mi się że przez te 2 pierwsze ćwiczenia mnie trochę zmogło. :P V. Chciałem porobić pompki w staniu na rękach z nogami opartymi o ściane, ale nie dałem rady. Więc zamieniłem to na stanie na rękach przy ściane, starając się stać bez wspierania o ściane. :P Udało mi się utrzymać kilka sekund i trochę pobalansować, ponaciskać dło?mi odpowiednio żeby utrzymać się w prostej pozycji. Priorytetowa sprawa!! Scy, obiecałem Ci zdjęcia ściągacza. Tak to wygląda z prostą ręką: http://postimg.org/image/closh2maz/ A tak ze zgiętą: http://postimg.org/image/ppani69yb/ Taki najprostszy ściągacz jak widać. Te śmieszne wypuklenia to wkładki z żeliwem które ma niby poprawiać krążenie gdzie są te haczyki.

haha spoczko, zapodam jak wrócę do domu. :P

Dziś zrobiłem ABS. Dokładnie: 5 Toe Touch+Knee Grab+Sdide Toe Touch 20 seconds wind mill on ground 15 in&out+each side elternate leg 10 sec. L-Sit a tak dokładnie to: Zaczyna się w 0:45 Zmęczyłem się niesamowicie, upociłem nie?le no i czułem spięcie ostre w brzuchu. Męczące ćwiczenia. Nie mam ochoty już więcej ani wnikliwiej pisać także... Robiłem dziś też pompeczki sprawdzając w uściskaczu czy nie będę miał problemów. Troche ciasno w nim i opija mi rękę, ale no tak powinno już byc. W ko?cu to ma ściskać. Nie czułem bólu przy robieniu pompek, nawet tych z odbiciem. łokiec boli tylko w ściśle określonym ułożeniu ręki i gdy wytwarzam określony nacisk. Także z pompkami nie będzie raczej problemów.

Jak mowa o Bruce Lee to gdzieś wyczytałem że miał tam chyba 3% tłuszczu. Nie wiem dokładnie ile, nie chec wprowadzać w błąd :P, ale w każdym razie malusio!

0:41. Kocham ten motyw.

7e607291e1c802738fd03773f5c2cec3

Okej, zobaczę jak to będzie najwyżej całkowicie odpuszczę i poczekam troszkę więcej.

No to po co trenujesz skoro jeszcze bardziej boli? ;p

Może tak się stało, że zbyt słabą rozgrzewkę przeprowadzałem. Robiłem też co chwila FL bez rozgrzewki, tak o, przchodząć obok drażka. Ale za cholere nie mogę skojarzyć co się stło, że ten łokiec zaczął mnei boleć po 29 marca około. Pamiętam, że znajomi zrobili mi 19 urodziny, nie ćwiczyłem nic, nie robiłem nic i zaczął mnie boleć. Z początku jak mówiłem tylko gdy dotknąłem to jedno miejsce. Potem coraz bardziej i bardziej a teraz to już nawet przy otwieraniu klamki... Dzisiaj lekko dotknąłem parapetu łokciem i czułem ból conajmiej jakby mi ktoś gwó?dz wbił w łokieć. Krótkie, intensywne ukłucie. Cokolwiek to było, będę rozgrzewał się teraz przed każdym treningiem dwukrotnie, albo nawet trzykrotnie dłużej i dokładniej. Wzmocnić tą metodą smarowania między innymi np.? Pytam jakbyście byli jakąś wyrocznią, znawcami rehabilitacji czy Bóg wie co. xD Sorry, wiem że nie wiecie wszystkiego :P

Ym.. I sądzicie że mi to pomoże na starcie? Jutro zakupie usztywniacz jak dobrze pójdzie i może nawet w tym tygodniu będę już coś robił bo mam taką wielką ochotę... Staram się chamować, bo nie chce nic sobie uszkodzić :P Ale jak zmniejsze wysiłek i zastosuje się do tego "Smarowania gwintów" to myślę, że może się nie nabawie poważnej kontuzji. Przemyśle to i zastanowie się czy jest sens ryzykować. Co sądzicie? :PA teraz to uciekam robić ABSik. @ zostawiam to na jutro jednak. :P

haha tak, ja też :P

Przeglądałem Facebook'a i natrafiłem na to. Pewnie wielu z Was to widziało. Nadało mi to niesamowitej ochoty do pracy nad sobą, więc postanowiłem podesłać.

Co Ci? :<

Gralu, gdybym ćwiczył z kimś kto faktycznie chce ćwiczyć to rozumiem wtedy Was, że można po 5 godzin. Ale tak samemu to haha :D Nie wiem co bym mógł robić przez te 5 godzinek. :P Lu?ny, nie lu?ny, ważne że był. :> A to nagranie krótkie przyjemne dla oka, szacuneczek. Czekamy aż ogarniesz planche w całości :>

Smarowania gwintów? A przekładając tak na mniej metaforyczny język? :D