mcfinn
Super User-
Liczba zawartości
985 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Kalendarz
Galeria
Sklep
Zawartość dodana przez mcfinn
-
widzialem podobne na kolkach,piersiowy sie urwal.malo fajne
-
no to sprawa zamknieta,dalej ciagne mase:)trzeba od nowa sie w cyferkach babrac:D
-
Ciekawe czy da się zmusić jeden mięsie? do wzrostu będąc na deficycie:-)
-
wrzuce w dzienniek takiego lekkiego offtopa bylem dzisiaj u dietetyczki,nie tej mojej ale w ...naturalnym domu:)(zeby reklamy nie zrobic:)) chodzilo mi o pomiar skladowych ciala.pomijajac to ze maszynke maja w moim miescie sexu i biznesu do du..y i nie mierzy tego o co chodzi to jeszcze jakas sp..popsuta:)okazalo sie ze sadla mam 0 (lol) za to wody 27kg:)mila pani wytlumaczyla mi ze nadmiar wody maskuje tluszcz,ok nie wnikam,moze i tak jest.ale ile mam masy miesniowej mi nie powiedziala:) opowiedzialem jej z czym dokladnie przychodze-zre jak smok a chudne mimo diety czysto na mase.potwierdzila to co moj umysl skrzetnie zamiatal pod dywan swiadomosci-poprostu k...mac nie dojadam!! przerazilo mnie to bo czuje sie ze zre za 3 a tu jeszcze za malo!! polecila mi dorzucic do diety banany i suszone owoce.sam to wiem ale jak ktos powie to lepiej slychac:) ale nasuwa sie problem...masowac dalej czy redukowac? jak zredukuje do czego organizm teraz chyba ma chec to spadna mi obwody i wyladuje znowu z ramieniem 35:/doczepionym do klatki 117:D czy masowac ciagle i ciagle i dobic do tych 42 cm w bicepsie zeby dotrzec do proporcji?ehh jak sie nie obrocic tak dupa z tylu:/ apropos bicepsu bede musial pozmieniac cos w planie bo juz pomijajac niedozywienie(:D) jakos nie zauwazam wiekszych przyrostow.po czwartkowym plecy-biceps jest ok zaczyna dzialac ale moze dorzucic jeszcze po niedzielnych nogach krotkie i kettla? koniec offtopu:)
-
no i super wyglada:)kup te spodenki i nos do gory:)
-
ej ej ktos tu sie rozkleja?wez sie dziewczyno do kupy:)a najlepiej idz dzis wczesniej spac:)a jak jutro wstaniesz to idz do lustra:)a dla rozluznienia http://powerworkout.blog.pl/2014/01/09/zdjecie-przed-i-po-moja-magiczna-przemiana/
-
bede sie streszczal bo sily brak.. 7.00 kasza etc etc 10.00 twarog100gr +danio200gr z otrebami+banan 13.30 woreczek ryzu+200gr kurczaka+warzywa 16.30 (wege) 100gr soczewicy+50gr makaronu brazowego+marchewka+oliwa 5ml 19.00 grahamka+200gr wedliny drobiowej+ paczek:) 21.00 trening CZWARTEK: (PLECY+BICEPS) Podciąganie nachwytem szeroko 3/4/4 3/4/4 Krótkie pompki z rękoma wąsko 50/50/50 50/50/50 Podciąganie podchwytem zamkniętym 4/4/5 4/4/3 Pompki z jedną ręką na podwyższeniu 14/16/16 14/16/16 Podciąganie nachwytem 5/5/6 5/4/3 kettle ugiecia RR 3x 45 s wg wzoru (1,1,4)s wioslowanie w podporze przodem 12/16/20 przed kettlami sok a po nich zestaw daniowo-twarogowo-bananowy:) wnioski poprawa sily miesniowej jest,energii zyciowej brak.do tego stopnia ze jakis przyczep mnie ciagnal:) nie mam sily sie rozpisywac moze jutro razem z tematem do dyskusji zedytuje:)
-
Chleb i banany tak,twaróg oszczedz:-) i nie przesadzaj bo znikniesz:-)
-
zabiegany srodowy abs 7.00 to co zwykle kasza ze smieciami+ twarog 100gr +jogurt 400ml 10.00 200gr poledwicy+grahamka 13.30 200gr kurczaka+woreczek ryzu brazowego+warzywa 16.30 serek homo 200gr+ serek wiejski+grahamka 19.00 grahamka+11gr poledwicy+25gr kurczaka+plaster sera 21.00 trening Podciąganie prostych nóg do kąta prostego 12/12/14 12/12/14 Podciąganie zgiętych nóg do klatki piersiowej 16/16/18 16/16/18 Mostek(plank) 40s/40s/50s 40s/40s/50s Brzuszki do pozycji V 12/12/14 12/12/14 Scyzoryki 30s/30s/30s 30s/30s/30s kettle przekladanka miedzy nogami 30s/45s/1m w kazda strone orbitowanie 30s/45s/1m w kazda strone po treningu 200ml soku pomaranczowego i po 10 min 100gr twarogu+200gr danio+pol banana+smieci:) wnioski ogolnie latwo poza V ktore sa koslawe jak cholera z braku sily.ale jak juz bedzie nowy drazek to bede mial wieksza mozliwosc dorznac brzuch i nie tylko:) kettle-wiadomo,zeby po treningu ledwie stac:)ale widze poprawe w sile i kondycji:)
-
po konstytucji ciala widze,po sile w sumie tez.szczegolnie obreczy barkowej.po wadze nie:D ale przestalo mi to przeszkadzac:)
-
http://www.sadistic.pl/jak-powstaja-nuggetsy-vt128019,45.htm apropos w ramach ciekawostki:)
-
Witamy na pokladzie:-) i życzymy wytrwałości:-)
-
ladnie wylozone ale jako zwolennik zdrowego stylu zycia az sie skrzywilem na mysl o nuggetsach, mc i podobnych:/ robienie masy u ekto to i tak obciazanie ukladu pokarmowego kupa zarcia to moze lepiej obciazyc go czyms zdrowszym np zamiast chipsow(zle tluszcze) suszone owoce-buum wegli:))ale ja sie nie znam bo ja na drugim biegunie jestem;)
-
-Scyther dodaj jeszcze 10 lat;)dziad juz jestem zdrowo ponad srednia forum:) -@Dynloth z moja waga dziwne rzeczy sie dzieja:)w tej chwili po calym dniu,zarciu ,treningu etc 101.6.dieta trzymana z waga jubilerska co do grama,zre jak smok a i tak mam tendencje spadkowa:)zobaczymy jutro rano to bedzie calkiem rzetelny pomiar:) dzis dzien pod znakiem zapier...olu,takie tempo ze posilki sie posypaly:/ 7.0 to co zwykle kasza+etc etc 11.45 (zgroza) twarog chudy100gr+danio200ml z otrebami+banan 16.00 circa 100gr peczaku+180gr kurczaka +75gr salatki warzywnej 19.00grahamka+1kromka chleba razowego+100gr kurczaka+jajko+plaster boczku 21.00 trening WTOREK: (KLATKA+TRICEPS) Pompki z rękoma szeroko, z nogami na podniesieniu 20/22/22 20/22/22 Pompki diamentowe 18/20/20 18/20/20 Spiderman PushUps 18/18/20 16/12/10 Dipsy 22/24/24 22/24/24 Pompki z klaśnięciem 16/16/16 16/16/10 kettle rwanie 3x10 na strone french press stojac 3x 40s wg wzoru z wczesniejszego wtorku i srody po treningu 150ml soku graperuitowego i po 10 min 200ml danio+100gr twarogu+banan+ otreby i rodzynki wnioski -pompki RRszeroko NN wyzej-luzik -diamenty tez:) -spidermany- tyci tyci progress -dipsy bez zmian -pompki z klasnieciem-tu widze duzy progress:)juz prawie sa z klasnieciem:)nie slychac ale dlonie sie dotykaja:) kettle rwanie-techniczne,kondycyjne i daje w kosc nie gorzej niz swingi.no i aktywuje ponoc wiecej mm. francuskie-jak zawsze mile:)dopompowanie na zakonczenie:)
-
Czasami balety też są wskazane;-)
-
Pewnie bardziej się skupię na czworoglowym żeby mi kolano stabilizowal:-) a łydki i wykroki też co swoje dostana:-)
-
Uwaga,dlugie i nudne,kto chce nie musi czytac! i kilka slow od serca. po ostatnim ...dialogu z niektorymi uzytkownikami faktycznie powinienem opowiedziec cos o sobie,uchyle rabka kaptura:) nigdy jakos specjalnie sie sportem nie interesowalem,wolalem poczytac w swietym spokoju zamiast isc grac w gale(do tej pory pilka nozna to 22 debili i jeden worek ze skory)w podstawowce zarazilem sie waterpolo i 2 ostatnie lata trenowalem.nawet jakies tam mistrzostwa polski mlodzikow obskoczylismy:)pozniej byly czasy l.o. brak czasu i checi na cokolwiek wiec jako ze tendencje mialem zawsze skonczylem liceum z waga 120kg.ale trzebaby sie wybrac na studia...wpadl mi w rece informator i juz wiedzialem czego szukam-rehabilitacji.okazalo sie ze takowa jest na...wychowaniu fizycznym.i takie oto studia skonczylem.i na takie sie dostalem z waga 120hg i wydolnoscia taka ze nie moglem przebiec 1km.lekka atletyka,gimnastyka,kosz,reczna i inne przedmioty o ktorych niektorzy nawet nie slyszeli, udalo mi sie zaliczyc,widac wrodzony upor pomogl.w miedzyczasie okazalo sie ze mojej spec nie robia i musze wszystko robic za wlasna kase i we wlasnym czasie.nie dosc ze meczyc sie musialem na zajeciach to jeszcze inne klody pod nogi:)ale sie udalo:)pasja to pasja:)studia skonczylem,popracowalem troche w szkole ale stwierdzilem ze nie mam na to cierpliwosci bo ani uzerac sie z rodzicami ani z gowniarzami checi nie mam.kasy malo a papierow od cholery.z braku ruchu zajalem sie aikido ktore okazalo sie moja zyciowa pasja.wyskoczylem do uk na 2.5 roku.ale co w uk robic po pracy?chlac czy isc na silke?chlalem w soboty:)reszte cwiczylem:)po tych latach wrocilem do pl i staralem sie zaaklimatyzowac w naszej rzeczywistosci.kazdy wie ze to bol w tylku:) po kilku miejscach pracy i wielu perypetiach udalo mi sie stworzyc swiat w ktorym zyje i jest mi dobrze,stworzylem sobie miejsce pracy po tym jak moja przychodnia nie dostala kontraktu.i tak zostalem sam sobie statkiem zaglem i kotwica:)niby nic trudnego otworzyc dzialalnosc,pare papierkow,ksiegowa i jazda.ale caly pic polega jeszcze na tym zeby klienci /pacjenci do ciebie przychodzili i wracali.musialem sie troche doksztalcic w marketingu,zrobilem pare szkolen,troche poczytalem i gabinet sie rozbujal:)zajalem sie hodowla dzieci:)ale potrzeba ruchu nadal istniala a na aikido czy nudna silke nie bylo juz czasu.grzebalem w necie w poszukiwaniu jakiegos rozwiazania i okazalo sie ze z tego co znalem jako gimnastyke zaawansowana murzyni z gett zrobili street workout:)no i ok fajna sprawa,mi pasuje:)grzebalem glebiej i trafilem tu.dobra strona,rzetelnie prowadzona ale...przez darmowe plany tworzaca sezonowcow i wcale a wcale nie rozwojowa.podrzucilem @Dynlothowi pare luznych pomyslow jak zatrzymac sezonowcow choc na chwile,moze wsiakna w atmosfere i spoleczenstwo.widac spodobalo mu sie i zrobil mnie z tego powodu adminem.no i jestem:) a teraz pojawiaja sie z bozej laski robin hoodowie rozdajacy plany treningowe za friko bo "sw jest za darmo".takie typy ktore karmia ludzi zamiast uczyc ich lowic ryby jak to w przyslowiu jest.jesli ktos uzna to za sluszna droge nie ma problemu,oddaje funkcje i trzymam kciuki niech to zadziala bo za 6mcy moze byc 5k userow a pozostanie nadal 50 aktywnych. koncze lzawa historie mojego zycia i tlumaczenie:)czas isc do pracy prostowac ludzi a wieczorem zrobic klatke i triceps:) a na koniec przypomialy mi sie slowa profesora od socjologii-ktos ktos kto mierzy osiagniecia zycia w cm w bicepsie pewnie ma tez takie samo iq:)
-
zalegle niedzielne nogi 7.00 kasza jafglana ze smieciami +jogurt 400ml+100gr twarogu 11.00 150gr poledwicy+grahamka+ serek homo 20gr 14.00 woreczek ryzu+100gr surowki+200gr kurczaka 17.30 bakan+100gr twarogu chudego+200gr danio z otrebami i orzeszkami 21.00 trening NIEDZIELA: (Uda+łydki) Przysiad z wykrokiem 35/35/35 35/35/35 Kaczy chód 40s/40s/50s -/-/- Przysiady na jednej nodze 8/8/10 4,2/4,2/4,2 Wspięcia na palce 38/40/42 38/40/42 Przysiady z pompką i wyskokiem 16/16/18 6/6/6 kettle goblet squat 10/12/14 swing 30/25/20 po treningu 250 ml soku z grapefruita a po z10 min twarog chudy 100gr+200gr danio+pol banan+pare rodzynek wnioski -wykroki do zrzygania nudne -kaczki zamienione na 30s krzeselka -pistolety fatalnie,lewe kolano sie odezwalo i powiedzialo ze juz nie chce.starosc nie radosc -wspiecia niezauwazalne -pompkoprzysiadowyskoki zrobilem po 6 z litosci nad sasiadka kettle -goblet-ladne przysiady z obciazeiem,dobre na koniec -swing juz wyciskal ze mnie ostatki energii,jakby nie bylo ostatni posilek byl o 17:) ogolnie milo choc na wkurwie.chyba zaczne smarwanie gwintow na nogi bo efektow zbytnio nie widze.
-
ale za to spacer byl:)a jak dobrze pojdzie to sprawie sobie nowy drazek:D
-
dzis bez treningu,zycie socjalne nie pozwolilo:)