największy postęp zauważyłem w sile i w ilości wykonywanych podciągnięć. Aż byłem w szoku jak zrobiłem sobie maxa nachwytem.
zauwazyłem tez progress z treningami pliometrycznymi, czyli np podciąganie z klasnieciem, pompki z klasnieciem.
Czuje, że niedługo miło mnie zaskoczy MU na dwie ręce :D
cierpliwie do przodu. szkoda że diety nie mam jak prowadzić, na pewno byłoby lepiej wtedy.