szedłem peronem i stała grupka osób. zapytali nagle "co sie gapisz" a ja odruchowo odpowiedzialem "gówno" i poszedłem dalej. po jakichs 150m zaatakowali mnie we dwóch od tyłu. i tak oto dostałem.
to mnie nowy rok przywitał a miałem takie ładne wejscie w niego. wczoraj miałem starcie z dwoma łebkami. skonczylo sie na na dwóch szwach na dolnej wardze i podbitym oku.
Znacie jakąś dobrą maść zeby przyspieszyla klęśniecie opuchlizny?