Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'efekty' .
-
Jesteś stałym klientem na siłowni? Trzymasz w miarę dietę i stronisz od fast foodów, a cukier dla Ciebie nie istnieje? Jednak nadal twoje treningi nie przynoszą zadowalających efektów? Zachęcam do zapoznania się z artykułem, który może dać odpowiedź na pytanie: “dlaczego moje treningi nie przynoszą efektów i jak temu przeciwdziałać?” Warto dokładnie przeanalizować wszystkie aspekty naszego treningu, oraz zaoszczędzić czas i zdrowie. Co nas motywuje? Odpowiedź jest prostsza niż się wydaje – EFEKTY! W pierwszej kolejności są to efekty lepszego samopoczucia i kondycji. Dobrym przykładem będzie sprint na autobus lub wejście na 7 piętro bez łapania większej zadyszki. Niedługo po nich przychodzą pierwsze efekty widoczne gołym okiem, ubrania stają się luźniejsze, sylwetka się prostuje, a brzuch maleje. To co widzimy daje nam największą motywację do treningu. Jeśli dopiero zaczęliśmy trenować, pierwsze zmiany widoczne gołym okiem pojawią się po okresie 3-4 tygodni od rozpoczęcia, pod warunkiem że trenowaliśmy regularnie i minimum 3 razy w tygodniu. Co jednak zrobić jeśli trenujemy już jakiś czas a nasze efekty nie są już wcale widoczne? Dziennik treningowy i dietetyczny Jeśli efekty nie są widoczne to znak, że coś robimy źle. W pierwszej kolejności musimy jednak zebrać informacje o nas samych. Najszybciej będzie założyć mały dziennik treningowy i żywieniowy. Zapisujemy w nim dokładnie wszystko co jemy i jak trenujemy przez jeden tydzień. Po tym czasie nadchodzi pora na konfrontację z uzyskanymi informacjami. Powinniśmy przeanalizować produkty jakie zjadamy w ciągu dnia, czyli najlepiej zebrać produkty co do, których jesteśmy niepewni i przyjrzeć się bliżej ich składom. W internecie znajdziemy dużo wiedzy na temat codziennych produktów, jeśli mamy własnego trenera możemy poprosić go by nauczył nas jakie produkty wybierać i jak interpretować dane z etykiet. Nawet jeśli niektóre produkty wydają nam się być fit i bez cukru, to warto przyjrzeć im się dokładnie, starając się opierać swoją dietę na jak najmniej przetworzonych produktach. To samo tyczy się naszych treningów. Nasze mięśnie potrzebują odpowiednich bodźców w celu rozrostu. Jeśli mamy ułożony plan treningowy, to pamiętajmy, że najbardziej efektywny będzie w pierwszych 2-3 tygodniach, po tym okresie warto pomyśleć nad zmianą ćwiczeń. Popadanie w schemat tych samych ćwiczeń to jednak nie jedyny problem z jakim możemy się spotkać. Sam trening to z definicji aktywność większa niż ta wykonywana na co dzień, a to oznacza że powinniśmy stale starać się być lepszymi. Warto więc starać się systematycznie zmieniać nie tylko ćwiczenia ale także tempo ćwiczeń, ilość serii i powtórzeń, a także zmieniać czas odpoczynku między seriami zależnie od naszych potrzeb. U niektórych osób sama zmiana sztangi na hantle w danym ćwiczeniu może przynieść spektakularną zmianę. Co jeszcze może wpływać na brak efektów treningowych? źle dobrany trening lub samo cardio bez treningu siłowego – pamiętajcie – im więcej mięśni posiadamy tym więcej kalorii spalamy nawet odpoczywając. Sam trening cardio nie da nam zadowalających efektów w postaci świetnej sylwetki. Aby ładnie wymodelować i ujędrnić ciało potrzebujemy treningu siłowego. Przy okazji budujemy mięśnie i spalamy sporo kalorii. zbyt duża ilość stresu – zadbajmy nie tylko o trening ale także o odpoczynek i relaks. Ograniczymy wydzielanie kortyzolu, który sprzyja tyciu zbyt mała ilość snu – punkt ten łączy się z pierwszym. Mała ilość snu wzmaga produkcję kortyzolu oraz ogranicza możliwość regeneracji mięśni zbyt częste lub zbyt intensywne treningi – regeneracja to podstawa. Nie ćwicz więcej niż 5 dni w tygodniu, daj sobie odpocząć i zregenerować się. Nie rób też treningów tych samych partii dzień po dniu. omijanie posiłków po treningu – bardzo częsty błąd początkujących. Po treningu zawsze należy coś zjeść. Jeśli pominiemy posiłek potreningowy nie odżywimy naszych mięśni i uniemożliwimy ich prawidłową regenerację. Pożegnajmy więc na zawsze mit i błędne przekonanie, że posiłek potreningowy zniweczy włożony w trening wysiłek. Dostarcz wraz z tym posiłkiem podstawowe makroskładniki. zbyt niska podaż kalorii– pokutuje tu błędne przekonanie – im mniej jem tym więcej schudnę. Na początku może tak, potem twój metabolizm zwolni i możesz zapomnieć o efektach Co zrobić żeby nie zwariować? Nie popadajmy w paranoję. Warto zająć się tworzeniem własnej kartoteki na spokojnie, być skrupulatnym w sprawdzaniu produktów, ale nie robić tego non stop i maniakalnie. Dobrą metodą jest zawsze przejrzenie kilkunastu różnych stron o dietach i produktach i wyrobienie własnej opinii, na podstawie zebranych informacji. Dane jakie znajdziemy w internecie nie zawsze są dokładne, bądź prawdziwe, warto więc wrzucić na luz i po prostu zebrać trochę więcej opinii. Kilka trików, które ułatwią nam monitorowanie naszych efektów: Nie patrz codziennie w lustro w poszukiwaniu efektów, rób to co tydzień albo półtorej. Szukając zmian codziennie nie zauważysz efektów. Bądź cierpliwy, optymalny czas na generalny przegląd to dwa tygodnie, warto po prostu zrobić sobie zdjęcie w lustrze, jednak pamiętajmy o zachowaniu tego samego oświetlenia, pory dnia. Najlepiej sprawdzają się zdjęcia na czczo zaraz przed śniadaniem. Weź centymetr krawiecki i zmierz się raz na miesiąc. To o wiele bardziej konkretna forma monitorowania postępów niż samo lustro i waga. Wynik zawsze zapisuj dla porównania i zawsze mierz się w tych samych miejscach na ciele. Pamiętaj, żeby mieć niezakłamane wyniki pomiarów wagowych musisz brać pod uwagę porę dnia o jakiej się ważysz, ilość zjedzonego jedzenia, strój jeśli nie ważysz się nago, a nawet czas miesiąca, gdyż u pań cykl menstruacyjny może zwiększać wagę co wynika z retencji wody. Co jeśli wszystko inne zawiodło? Wykorzystałeś już wszystkie metody treningowe, stosowałeś diety, a waga dalej stoi w miejscu. Ostatnią deską ratunku mogą okazać się badania krwi. Czasami potrzebne są bardziej konkretne i sprecyzowane badania jak np. poziom hormonów. Czasami problem może leżeć gdzieś głębiej, co wymaga już specjalistycznych badań, jednak to sporadyczne przypadki. W przypadku, gdy każda zastosowana przez nas metoda zawiodła warto udać się do trenera personalnego i opowiedzieć mu nasza historię wraz z szczegółami badań, dobry trener wskaże nam na co powinniśmy zwrócić większą uwagę, bądź jakie dodatkowe badania podjąć. Słowem końcowym chciałbym wspomnieć o pewnym fakcie: Każdy jest inny. Nie ma dwóch takich samych osób, nawet najprostsze suplementy diety mogą mieć różny wpływ na dwie osoby będące bliźniętami. Wiedząc o tym warto zastanowić się co i jak robimy, a z drugiej strony pamiętać, że zanim znajdziemy naszą idealną metodę treningu powinniśmy wypróbować wiele innych i nieustannie poszukiwać nowszych metod.
-
Sport to zdrowie, a bieganie to świetne lekarstwo na wiele dolegliwości. To także sposób na uniknięcie poważnych schorzeń takich jak: otyłość, cukrzyca, miażdżyca czy nowotwory. Efektów, które daje nam bieganie jest całkiem sporo. Pokażemy te najistotniejsze z punktu widzenia zdrowia i profilaktyki groźnych chorób. Bieganie to nie tylko sposób na podniesienie sprawności i kondycji fizycznej. To także prezent dla ciała i ducha. Regularny trening relaksuje, poprawia nastrój i redukuje stres. Aktywność fizyczna zapewnia nam zdrowie i poprawę wydolności wielu narządów. Tanie i wygodne buty do biegania: LINK Droższe, ale lepsze buty do biegania: LINK (Foto by: gpointstudio) Pozytywny wpływ na zdrowie Być może nie jest to najbardziej przekonujący argument, jedna z pewnością niezwykle istotny. W dobie coraz częstszych zachorowań i zgonów z powodu chorób układu krążenia przytoczenie prozdrowotnych zalet biegania wydaje się odpowiednim działaniem. Regularny trening ma kompleksowe działanie na nasz organizm. Bieganie daje efekty już po kilku tygodniach. Możemy zaobserwować obniżenie spoczynkowego tętna, co pozytywnie wpływa na serce, gdyż bijąc wolniej, nie męczy się ono tak szybko. Obniżeniu także ulega ciśnieni tętnicze krwi oraz stężenie złego cholesterolu (LDL), co odgrywa ogromną rolę w profilaktyce zawałów serca i udarów mózgu. Bieganie i ruch to także plus dla stawów i kości. Aktywność fizyczna zmniejsza ilość składników mineralnych „wypłukiwanych” z kości, co zapobiega ich odwapnieniu i oddala ryzyko pojawienia się osteoporozy. Bieganie ot skuteczna broń w walce z tłuszczem otrzewnowym, który jest ryzykiem wystąpienia poważnych chorób metabolicznych. Regularnie biegając i właściwie wykonując trening w pierwszej kolejności pozbywamy się zbędnego balastu, którym jest tłuszcz zgromadzony w okolicy brzucha i talii. Redukcja masy ciała Utrata wagi to jeden z głównych motywatorów biegania. Chcemy być szczupli i wysportowani, a bieganie z pewnością nam to zapewni. Nie oszukujmy się, jeżdżąc na rowerze czy spacerując nie osiągniemy tak spektakularnych spadków masy ciała jak regularnie biegając. To ogromny wysiłek i wydatek energetyczny, który wspomaga proces odchudzania. Podczas godziny takiego treningu możemy spalić nawet dwa razy więcej kalorii niż podczas aerobiku czy jazdy na rowerze. Dzieje się tak, gdyż w bieganie zaangażowane są ogromne partie mięśni. Taka praca wymaga sporych nakładów energii, którą, prawidłowo biegając, pobieramy ze zbędnej tkanki tłuszczowej. Bieganie przyśpiesza przemianę materii i działa na nią jeszcze długo po zakończeniu treningu, co sprawa, że efekty diety odchudzającej są bardziej zadowalające. Poprawa parametrów Bieganie zwiększa naszą wydolność i kondycję fizyczną. Te dwa aspekty przekładają się na wiele stref naszego życia. Jeśli regularnie trenujemy wejście po schodach w czasie awarii windy nie sprawia nam większych trudności. Podbiegnięcie do tramwaju czy autobusu nie kończy się brakiem tchu i czerwonymi wypiekami, które wszyscy współpasażerowie bacznie obserwują. Lepsza wydolności pomaga także w pracy. Dzięki odtlenieniu mózgu i innych narządów łatwiej nam skupić się na pracy i efektywniej ją wykorzystywać. Poprawa samopoczucia Bieganie to znakomita forma relaksu. Przebieżka w lesie pozwala oderwać się od natłoku spraw, a skupienie na prawidłowej taktyce bieganie odciąga myślenie od nieprzyjemnych aspektów życia. Badana naukowa pisują zjawisko zwane „euforią biegacza”, wywołane poprzez nagła wyrzut endorfin (hormonów szczęści), następujący podczas intensywne wysiłku fizycznego. Wnioski nasuwają się same, bieganie nas uzdrawia i usprawnia. Jednak jak każde lekarstwo, może mieć skutki uboczne w postaci kontuzji. Zanim zatem zaczniemy trening zadbamy o to, aby właściwie się rozgrzać, a podczas biegania trzymać się prawidłowej techniki i odpowiednio nawadniać organizm. Należy biegać w odpowiednich do tego miejsca i nie przesadzać z intensywnością treningów. W razie jakichkolwiek wątpliwości, odnoście tego czy możemy uprawiać ten sport skontaktujmy się ze specjalistą.
-
Siemanko, po jakim czasie treningów widać pierwsze efekty? Ile czasu potrzeba, aby opanować podstawowe figury Pole Dance?