Ranking

.Nie tylko altacet, zimny lód, posmarować amolem lub spirytusem lub ew. doustnie dla znieczulenia :P

Oczywiście że, można się rozstać z SW ale tylko na rzecz samej kalisteniki, aby powrócić mocniejszym xD

"Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela"

powiem tak. po wielu wydarzeniach losowych i wielomiesiecznych kontuzjach zawsze wracalem i wyciagalem sie z lenistwa i znuzenia. Moge robic ciezkie grzechy, ale sumienie nie kaze mi przestac cwiczyc, bo to grzech superciezki czasami sobie powtarzam bo skoro juz cwicze te ponad 2 lata i z kazdym treningiem moja forma jest coraz lepsza to bylbym skonczonym debilem gdybym to rzucil w kat. A nie rzuce, zawdzieczam SW cholernie duzo w normalnym zyciu

Ja nie widzę możliwości pozostawienia SW.

Na ja pare razy zleciałem, ale to przy skokach na drążku Nie zawsze trafiałem gdzie trzeba xD

Bo sport i w tym SW można potraktować jak uzależnienie bo wiemy że uzależnia I się zastanawiam czy można się z nim rozstać

dokładnie chociaż w moim przypadku obicia rzadko występują. chyba, że po imprezie

aleś temat zapodał hehe

Dzisiaj nic nie robiłem praktycznie, bo i pogoda nie sprzyjała i nie miałem treningu zamierzonego