Siemanko,już po zawodach W zawodach brało tylko 9 osób,może i mało ale POZIOM jak dla mnie niesamowity.. To co chłopaki wyprawiali to miazga. Ja przeszedłem do półfinałów,pózniej odpadłem,ale to nic, Byłem dumny ze swojego pierwszego wejścia(nie nagrane,chyba...),drugie wejście troszkę gorszę,2 razy nie wyszedł mi back na jedną. Trzecie wejście,kompletnie nie wyszło. Bardziej liczyło się dla mnie to,że mogłem dobrze spędzić czas z chłopakami z okolicznego miasta jakim jest Mława. Fajni,sympatyczni chłopacy,którzy mają jedną pasję. Natomiast udało mi się wygrać w konkurencji siłowo-wytrzymałościowej,tu trzeba było robić dipy i podciągnięcia z ciężarem. Dipy 30kg=16 powtórzeń,a podciągnięcia 20kg=12 powtórzeń. Powiedzieli mi chłopacy,że nie jestem człowiekiem,tylko maszyną Wygrałem sobie torbę,która mi się na 100% przyda Po zawodach czill z chłopakami,poszliśmy coś zjeść,a po tym na miasto coś porobić,chłopacy OAHS itp.. Ja zrobiłem raz push upa w miejscu gdzie oni nie mogli,tu też dostałem graty XD DZIEŃ BARDZO UDANY,jak będą zawody na Mławie to zawitamy tam,ogólnie pogadaliśmy o wspólnym treningu,coś się może uda ogarnąć. Niestety plecy i nadgarstki odczuły ten wysiłek,przerwa i zaczynam coś robić