Miki
Użytkownik-
Liczba zawartości
76 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Kalendarz
Galeria
Sklep
Zawartość dodana przez Miki
-
15 minut biegu, potem pompki, przysiady, brzuszki i podciagniecia nóg do klatki jeśli chodzi o takie siłowe Potem oczywiście rozciąganie, układy kata, i techniki, kontrataki itp. ;p Na koniec też trochę siłowe ćwiczenia i tak zleciało półtorej godzinki, zmęczyło mnie jednak bardziej niż trening ABS. Czy przy 6 dniach SW i 2 treningach Karate (Wtorek, Piątek) organizm da radę się regenerować? Trochę w sumie tego jest, jeszcze dodając basen od czasu do czasu :D
-
Dzisiaj już po treningu ABS + wieczorem trening karate, wymęczony nie?le, na kolację sałateczka i grzyby w śmietance. Jeśli efekty będą szły dalej w takim tempie to niedługo mogę przerzucać się na plan dla zaawansowanych :D ¦niadanka też zacząłem jeść, i zwiększyłem ilość drugiego bo ciągle głodny chodziłem
-
No tak, zabić nie każdy by chciał, ale jakby była pewność, że jeśli tego nie zrobisz, to ucierpią niewinni, myślę iż niewielu by się zastanawiało. Poza tym są humanitarne sposoby na śmierć, choćby przez podawanie substancji chemicznych, które osłabiają, i "wyłączają" człowieka I zgodzę się że w więzieniach jest za dobrze, np. przykład z poza Polski, Andreas Brevik, powiedzcie czy on nie mieszka jakby w apartamentowcu za to co zrobił? ;p
-
Mnie potrafi wciągnać, jak się wczuję przy Amnesii, albo dobrym Rpg-u A co do kar to masz dokładnie takie samo spojrzenie co ja ;p Ktoś nie ma na utrzymanie, to nie ma nic do stracenia, może mordować, bo koniec ko?ców, bezdomnemu się to opłaci ;p A takto dożywotnie schronienie, jeśli go w więzieniu nie będą tępić. W cięższych przypadkach, po udowodnienu winy byłbym nawet za zastosowaniem Prawa Hammurabiego ;p
-
Tak, dzisiaj nietrudno trafić na gościa z kosą, zwłaszcza jak się mieszka w mieście gdzie połowa to kibice i dodatkowo chodzą w grupach ;p Co do tematu gier, to lubię też czasem popykać, ale nie kosztem treningu czy wypadu ze znajomymi, życie przede wszystkim Lecz wracając do bójek, to na przestrzeni lat jakoś się rozzuchwalili zbóje, odkąd nie ma obowiązkowego wojska to albo patole, albo emo ;p Poza tym jakieś 15 lat temu nie wyobrażam sobie żeby w mojej dzielnicy ktoś chodził z jakimkolwiek ostrzem za pasem, szczerze to strach myśleć co będzie za kilkanaście lat ;p Wyjdę na ulicę, dostanę kulkę z beretty, a gość dostanie kilka lat w pudle, i będzie sobie dalej spokojnie żył :P
-
Ja przeczytałem i powiem ci, że dobrze robisz, że używasz siły tylko w szczytnych celach, gdyby takich ludzi było więcej, świat inaczej by wyglądał :D
-
Moje styknięcia z bójkami, wyglądały tak, że jak już przeciwnik był na ziemi to dałem mu spokój, odeszłem. Jestem pokojowo nastawiony, ale tak jak większość z was zapewne, w chwili kiedy wiemy że to nieuniknione, trzeba działać. Jednak moim zdaniem dyplomatyczne rozwiązania są lepsze i bardziej pasują do cywilizacji XXI wieku i jej mieszka?ców, niż kierowanie się, wspomnianymi w pierwszym poście, instynktami zemsty i przetrwania :D A treningiem mięśni zajmuję się dla walki, ale z samym sobą, w ko?cu bicie własnych rekordów daje ogromną satysfakcję
-
Postanowiłem założyć, czysto filozoficzny temat. Jakie jest wasze nastawienie co do budowania mięśni? Trenujecie je żeby być typowymi kozakami i wygrażaczami, czy po prostu żeby poprawić samopoczucie, sylwetkę i system wartości? I jaka jest wasza ideologia, wolicie unikać walki czy pchać się w sam jej wir?? Kozacy egoiści czy garniecie się do pomocy innym zamiast klepać im mordy? I najważniejsze czy wolicie spory rozwiązywać siłą czy dyplomacją? :D Nie katujcie mnie za ten temat, jestem po prostu ciekawy jak rozwija się ten nasz dzisiejszy świat, w kierunku pierwotnych instynktów, czy w kierunku wspólnej kooperacji? :D
-
Ok postaram się
-
Ostatni posiłek około 1-2 h przed snem. A pełnego posiłku nie jem gdyż właśnie nie jestem głodny
-
Ok, postaram się, choć z rana taką niechęć do jedzenia mam ale się przełamię :D
-
Postaram się tego jakoś dotrzymać A z wyżywieniem nie jest ?le?
-
Zależy jak zasnę z reguły 6-8 ale w krytycznych przypadkach 5. Rano jem zwykle jakieś owoce ew. kanapka. Potem drugie śniadanie, z reguły też kanapki ale więcej ;p Obiad około 15, zazwyczaj ryż z kurczakiem(uwielbiam :D), potem trening i wracam, to już praktycznie kolacja. Może kilka dni przerwy dobrze zrobi żeby wrócić z pełną energią
-
Dziś już po treningu ABS, wczesniej zjadłem sobie ryż z kurczakiem, teraz tylko posilę się jogurtem i zaraz lecę na trening Karate Nie wiem czy to moje własne odczucie, ale po tych dwóch tygodniach bezustannych, codziennych treningów, jakoś siła spada, mięśnie sie szybciej męczą. Powtórzenia idą do ko?ca, ale z każdym dniem jakby trochę ciężej. Czy to może być spowodowane moim odżywianiem czy po prostu jestem przemęczony? :D Sam niewiem czy wprowadzić zmiany w jadłospisie czy coś takiego, doradzicie? ;p
-
Niedziela - Przerwa treningowa. Efekty coraz bardziej zauważalne, diety póki co ścisłej nie trzymam, moje głowne ?ródło żywienia to ryż z kurczakiem i sosem chi?skim firmy knorr, pod wieczór jakieś kanapki + owoce, ewentualnie warzywo. :D Głownie tricepsy i przedramię powoli się rze?bią, na pewno jest lepiej niż kiedyś :D Myślę że po miesiącu lub półtorej, będę się brać za plan przygotowawczy do SW, MU robię już z niewielkiego podwyzszenia na dwie rece, ze zwisu jeszcze poćwiczę :D Póki co plan Dynlotha sprawdza się doskonale
-
Dziś trening Plecy+Biceps. Dobre efekty powoli zaczynam odczuwać, powtórzenia idą łatwiej i dokładniej, można wykonać ich więcej :D Póki co nie trzymam żadnej diety, ale idzie nie?le :D
-
Ja robię to z podestem w postacie cegieł i lekkim wybiciem :D W pierwszy dzie? prób robiłem z 3-4 cegieł, a ostatnio zrobiłem z jednej :D
-
Dzięki za opinię, bo chciałbym ćwiczyć samo SW tylko niewiem jak z tym będzie na dłuższą metę :D
-
Dzięki Goku przyda się :D Może troszkę ze sztywnym tematem wyjeżdzam, ale niewiem gdzie zadać to pytanie: czy ćwicząc SW mogę rozwinąć rozmiar mieśni czy tylko ich wytrzymałość. Czy w celu rozrostu zostaje siłownia, której nie chcę na rzecz SW? :D
-
Data rozpoczęcia treningu: 24.08.2013 Dzisiaj miałem trening Barki+Przedramię. Powiem wam, że efekty już czuć, i widać bo triceps zadowala moje oko bardziej niż wcześniej :D Serie też idą dosyć łatwiej :D Mam tylko pytanko, czy nie przeszkadza w treningu codzienne podciąganie się? Bo nawet jak ćwiczę ABS czy Uda+łydki, to drążek tak kusi że muszę codziennie popodciągać się "troszkę" po treningu i porobić inne ćwiczenia //by Goku Temat przeniesiony
-
http://www.empik.com/ksiazki/sport-i-wypoczynek/sztuki-walki,3107042006,s, tu masz różne inne :D
-
Paul Wade - Skazany na trening, ale to raczej nie sztuki walki a więzienny trening :D
-
Ja się z Muscle-Up'em jeszcze męczę :D