Majkel

Dzięki. :D Na ostatnim progres teście zrobiłem tylko 30 pompek. Ciekawe ile będzie za tydzie?. Ten dzie? pompek dużo mi dał.

b7bd5655d9b5fa248e81ecf1079e0872

Podoba mi się. Wezmę wersję łatwiejszą. Nagram, udokumentuje, ale zrobię pod koniec ostatecznego terminu, żeby się lepiej przygotować.

Moje wyniki z wczorajszego dnia pompek, który robiłem wraz z moją grupą: Normal push ups: 510 Wide push ups: 350 Diamond push ups: 190 Razem: 1050 !!! Robiłem od 07:00 do 23:00 w tempie 65 pompek na godzinę. Razem grupa 4 osobowa zrobiła 2210. Może to jeszcze nie jest dużo, ale to Nasz pierwszy dzie? pompek. Ja osobiście jestem zadowolony ze swojego wyniku, co czuję dziś w mięśniach. :D

L-sit na podłożu, drążku, poręczach, FrogStand :D HandStand na podłożu w 80% (wychodzi, ale nie za każdym razem) Muscle Up na jedną rękę dragon flag

No, no. Ciekawie to wygląda. Widać progres. Powodzenia! PS. Czekam na następne filmy.

Z tym, że spotkasz mnie na basenie to chodziło, że często pływam. :D Ogólnie to pracowałem już nad jeziorem, nad morzem no i na basenie, ale nie mam 18 lat, więc jako społeczny. Założyłem grupę Street Workout Gryfino (bo jesteśmy z Gryfina), może kiedyś się wymyśli ciekawszą nazwę. :P Spotykamy się z chłopakami i trenujemy... Zobaczymy, co z tego wyjdzie, jak grupa przetrwa próbę czasu to można ją tu gdzieś zarejestrować, nagrać jakiś film itd. Ale to spokojnie, najpierw trzeba się napracować. :D

Witajcie, W dzienniku będę opisywał swoje postępy, wrzucał filmy, zdjęcia technik, którym się uczę lub już umiem. Nie będę opisywał każdego treningu, ani tego co jem, bo szczerze mówiąc nie mam tyle czasu. Słowem wstępu jeszcze krótko się przedstawię, choć jestem tu jakiś czas nie zaglądam codziennie, toteż niektórzy mogą mnie nie kojarzyć. Jestem Michał, mam 17 lat. Od 6 lat trenuję skok wzwyż. Od niedawna sprinty, skok o tyczce i trójskok. Jestem też ratownikiem WOPR, więc często spotkasz mnie na basenie. :D Do tego od niecałego miesiąca trenuję SW. Założyłem w mojej miejscowości grupę SW. Mam w grupie 6 osób, na treningach pojawia się 3,4. Rekord to 5. :D Długo siedzę w sporcie, więc podpowiadam im jak tam z dietą, prowadzę treningi i motywuję. Każdy przechodzi progres test na pierwszym treningu i po dwóch tygodniach ćwicze? ponownie. Mam chłopaków, którzy nie potrafili podciągnąć się ani razu lub raz, a teraz podciągają się 3,4 razy. Ok, przedstawię Wam swój progres test: 1. Test of Strength: Data: 07.12.13 r. Max podciągnięć: 15 (nachwytem), 10 (podchwytem) Max pompek: 20 Max dipsów: 10 Max przysiadów: 60 2. Test of Strengh: Data: 22.12.13 r. (15 dni pó?niej) Max podciągnięć: 20 (nachwytem), 15 (podchwytem) Max pompek: 30 Max dipsów: 15 Były jeszcze przysiady, ale wyniki nie są prawidłowe, ze względu na to że ciągle trenuję nogi i tego samego dnia byłem na treningu lekkoatletyczym, więc nic dziwnego, że zrobiłem ich mniej, niż potrafię (wtedy tylko 45). Oto wyniki: Podciągnięcia poprawiłem o 33% nachwytem i 50% podchwytem. Pompki - poprawa o 50% Dipsy - poprawa o 50% I to wszystko w 15 dni. Co będzie gdy regularny trening dobije miesiąca, trzech, roku...? Jestem zajebiście zadowolony z postępów, czuję zdecydowanie większą siłę i wytrzymałość. MOżNA? MOżNA! WYSTARCZY CIężKO PRACOWAć I NIE PODDAWAć SIę. WALCZYć O SWOJE LEPSZE JUTRO, WALCZYć O SWOJE MARZENIA I WIERZYć, żE MOżESZ WSZYSTKO! Trening, który wykonywałem przez te 2 tygodnie: Na pierwszych treningach nie byłem w stanie wykonać wszystkich ćwicze? do ko?ca. Teraz wykonuję wszystko. Przez następne dwa tygodnie również będę ćwiczyć z tym programem, z tym, że faza opuszczania w każdym ćwiczeniu będzie trwała 3 razy dłużej, niż podnoszenia. Tak, by wymusić jak największe napięcie mięśni. To tyle. Jakieś pytania, sugestie, to śmiało. :D

No to ostro. :D Wymagający masz ten program treningowy. Wysypiaj się i jedz zdrowo, żeby organizm podołał. Powodzenia!

Tu?czyk - świetne rozwiązanie. Tylko nie jedz więcej niż 2 puszki tygodniowo. Najlepiej jeszcze zaraz po wstaniu zrób sobie parę pompek, przysiadów, skłonów, pajacyków. To też podkręci metabolizm.

"Maszeruj, albo gi?. - autora nie znam.

Najlepiej to wyrzuć te kule, będziesz miała motywację do nauczenia się stania i chodzenia na rękach. :D

Przeczytałem przed chwilą cały Twój dziennik i muszę Ci szczerze pogratulować. Jednak tak samo mocno Ci współczuję. :| Nie poddawaj się i udowodnij, że wszystko można, tylko trzeba chcieć! Daj odpocząć nodze, czekam na kolejne wpisy. :D

Cześć wszystkim! Jestem Michał, mam 17 lat. Na pomysł zajęcia się streetworkout'em wpadłem poprzez jakiś tam filmik na youtubie. Zresztą doesn't matter. Od 5 lat trenuję lekkąatletykę (skok wzwyż i sprinty). Zamierzam przeplatać treningi lekkoatletyczne z tymi dotyczącymi SW. Obecnie mam okres roztrenowania i zakazano mi ruszać się częściej niż 3 razy w tyg. na treningu, więc sobie dużo czytam i ogarniam teorię. Za 2, 3 tygodnie wezmę się za treningi. Dietę stosuję od dawna, tzn. zdrowo się odżywiam, jak na sportowca przystało. Od zera nie zaczynam, bowiem zawsze sam ćwiczyłem z ciężarem własnego ciała, ale były nie miałem w swoim repertuarze większości technik SW. Zamierzam prowadzić dziennik, jak rozpocznę treningi. Obecnie bawię się i uczę stania na rękach, na szkolnych WF'ach, czy po treningu. Mam nadzieję, że będziemy się nawzajem motywować i wspierać.