mcfinn
Super User-
Liczba zawartości
985 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Kalendarz
Galeria
Sklep
Zawartość dodana przez mcfinn
-
ogolnie ok:)klatka rosnie jak chwast mimo ze nie przykladam uwagi,na barkach robi sie podzial,triceps sie pokazal za to biceps znikl:D sadlo powoli sie kurczy a moc w nogach rosnie:) susze sie na wakacje zeby zona sie nie wstydzila ze mna pokazac na plazy:D
-
mimo ze problemy z forum byly to treningi sie odbywaly:) kettle w tym tyg po 3 serie obwodu z nowinek pompki zmienilem sobie na superman pushups.no moze nie do konca ladne techniczne ale ze 4 wyjda. milo byc online:)
-
nogi 8.30 50gr owsianki+jogurt 400ml+_125gr twarogu+kilka truskawek i kawalkow arbuza..+blender:) 11.00 trening -goblet squat -polpistolety -wspiecia na palce -high step po treningu banan+250ml soku grapefruitowego a po 20 min bialko i jakies suple wnioski -goblet-10/12/14 24kg -polpistolety-2x3 z przeciwwaga 4kg a ostatnia za to to pelnyoprawny pistolet:)po 2 powt na noge:)da sie?da sie! -wspiecia-25/25/28 48kg -high step-24kg 3x45s i ze tak powiem,udalo sie i uj:)pistol zrobiony:)
-
barki ktore wczoraj dawno nie widziana kolezanka skomplementowala ze jakos jest mnie wiecej:) 8.00 jajecznica z 2 jaj i 100gr kielbasy+grahamka+pomidor 11.00 lod:)+spacerek z mlodzieza 13.00 trening kettle -double clean 24+16kg 2x1/2 max -windmill 24kg 2x5 -wykroki 2x1/2 max -clean&jerk 24kg 2x1/2 max -wioslowanie w opadzie 2x1/2 max -situpsy sw -podciaganie do karku -prawie HSPU po treningu banan+grapefruit+brzoskwinia+bialko +jakies suple wnioski kettle do pepka juz powoli powoli widac efekty,od pepka w dol jeszcze banka:)ale mam jeszcze 7 tyg tym planem wiec jestem dobrej mysli sw -podciaganie do karku-3/4/4,ladnie,kolejne mile zaskoczenie -prawie HSPU-prawie bo przodem do sciany i kat nie byl taki jak byc powinien.musialem troche kombinowac ale do zrobienia.4/4/4 krotko zwiezle i na temat:)
-
plecy biceps 7.00 owsianka na wodzie ze smieciami+jogurt 400ml 8.00 100gr miesa 12.30 micha gulaszu +grahamka 15.30 250gr kurczaka+70gr ryzu+warzywa 19.00 trening kettle -swing 2x1/2 max -clean 2x1/2 max -goblet squat 2x1/2 max -clean&press 2x1/2 max -wioslowanie w opadzie 2x1/2 max -sit upsy 2x1/2 max sw -podciaganie nadchwytem -krotkie -podciaganie podchwytem po treningu jakies tam suple i bialko wnioski po kettlach zostawielem kaluze potu na podlodze. -nadchwyt-5/4/4.az sie zdziwilem -krotkie-3x50 bo nie mialem innego pomyslu -podchwyt-3/4/5 kolejne zdziwienie okazuje sie ze wahadlo dziala:)a sily na izolowane zbytnio nie mialem:)no i trzeba bylo maluchy uprac:)
-
abs dieta rozna 7.00 owsianka na wodzie ze smieciami+jogurt 400ml a po 30 min 100gr poledwicy 11.00 jablko 13.30 220 gr kurczaka+70 gr ryzu +warzywa 16.30jakies resztki z obiadu popchniete odrobina gulaszu 17.30 trening kettle -double clean 24+16kg 2x1/2 max -windmill 24kg 2x5 -wykroki 2x1/2 max -clean&jerk 24kg 2x1/2 max -wioslowanie w opadzie 2x1/2 max -situpsy sw -wznosy NN do poziomu -wznosy kolan do klatki -janda po treningu troche bialka troche suplementow. wnioski kettle -druga czesc nowego planu,jutro bedzie powtorka z pierwszego dnia.jak ktos zainteresowany kettlami to rozwine temat. sw -wznosy NN-tempo wolne z przytrzymaniem.powt malo:) -wznosy kolan-nie wiem czy dobrze ale robilem tak jakbym chcial zrobic przewrot do BF.a co tam:) -janda 3x7.caly czas mam watpliwosci czy aby dobrze robie:)
-
Koksow to tu nie znajdziesz ale witamy:-)
-
klatka +triceps dieta poszla w odstawke a to za sprawa temperatury,nie ma mowy zebym wpakowal w siebie 5 posilkow o takiej kalorycznosci w 30 st.wiec pelnoprawne sa sniadanie obiad kolacja a pomiedzy kefir albo cos w ilosci makrosow srednio odpowiadajacej podtrzymaniu mm. trening kettle -swing 2x1/2 max -clean 2x1/2 max -goblet squat 2x1/2 max -clean&press 2x1/2 max -wioslowanie w opadzie 2x1/2 max -sit upsy 2x1/2 max sw -pompki na krzeslach -diamenty -dipsy wnioski -nowy program kettlowy-cwiczenia wykonywane jedno po drugim do polowy rekordu zyciowego,po zrobieniu pierwszego obwodu 60 s przerwy i kolejny.tylko 2 razy,tylko circa 12 min.i wystarczy zeby ociekac potem. sw -pompki na krzeslach do dorzniecie,wolno i dokladnie.i malo:) -diamenty-j.w.Z tym ze troche wiecej -dipsy-pelen zakres ruchow,i tez malo. spidery ominalem specjalnie zeby nie przeginac:)
-
a ten kolo w tle az sie pod boki wzial ze zdziwienia:)
-
nogi dieta dzis rozna bo nie chcialo mi sie trzymac. -goblet squat -pol pistolety -wspiecia na palce -high step kettle 12min swing wnioski -goblet-24kg 10,12,15 -polpistolety-z 4kg jako przeciwwaga,robi sie przyzwoicie latwo z czyms takim.3,3,3 -wspiecia-25,25,25 2x24kg -high step-3x1min 16kg kettle 12min swingu-troche oszukiwane:)na poczatek 16kg tak circa 1 min,30s przerwy,pozniej 30s 24kg,30s przerwy,10 powt 16+24kg,30s przerwy, i od nowa:)taka drabinka:D
-
jak potwierdzi sie skutecznosc to warto majac diete zawalona miechem,bialkiem itd gdzies wyczytalem ze kupa miesozercy ma 150-200 gr a wege 350-400gr.prosta kalkulacja ile w nas zostaje i ile w nas gnije:)
-
komu jak komu ale tobie za regen nalezy sie szacun:)
-
eee no co ty:D az sie cisnie-a nie mowilem:D chill;)
-
szczerze mowiac ja watpie;)ale czuje sie dzis lzej i bede obserwowal zmiany na biezaco.wtedy bedzie wiadomo czy warto sie meczyc z dziennymi biorytmami narzadow;) lepiej wydac kase na 4 grapefruity niz usg komplet badan i leki ktore moga nie zadzialac;) detox musi byc i basta:)
-
na ostatnim moim szkoleniu spotkalem kolesia ktory specjalizuje sie w medycynie chinskiej i zdiagnozowal u mnie otluszczona watrobe.czy faktycznie czy nie,cos tam sie w bebechach dzieje wiec czemu nie sprobowac:)danio i dieta na mase napewno nie poprawiaja caloksztaltu:) ten sposob oczyszczania jest dosc hardcorowy-od 7 do 13 mozna jesc tylko wegle,najlepiej lekkostrawne.od 13 do 17 nic,o 17 3/4 szklanki wody z gorzka sola,za 2h kolejne 3/4.za 2 kolejne 1/2 szklanki oliwy z oliwek+1/2 szklanki soku z cytryny/grapefruita.pozniej o 4 i 6 w nocy kolejne 3/4 szklanki soli:) czysci jelita jak kret do rur:)mam nadzieje ze watrobe tez ze zlogow i kamieni bo smakuje ta sol tak ze idzie sie przenicowac:) a bez bialka i kawy wczoraj czulem sie slaby lichy i wszystko mnie bolalo. a dzisiaj za to zdzwilem sie ze podnioslem wozek malej jedna reka z taka latwoscia:)
-
sila wraca wczoraj zrobilem oczyszczanie watroby.czasem trzeba poszamanic:)wczoraj bylem na prawie glodowce i srodkach przeczyszczajacych wiec z wczorajszego 102.6 dzis rano zostalo 99.4.wiekszosc to woda ale troche ...zlogow tez wylecialo:) tak czy inaczej wczoraj bylem slaby jak to co ze mnie wylatywalo a dzis powoli powoli wracam do siebie.dlatego tez dzisiaj trening taki raczej na luzie.same kettle. diety nie opisuje bo szkoda gadac. TGU 5 min 24 kg (da sie:)) military press 24kg 5,6,(7,6) i tyle:)
-
zbuduje jak zaczne od poczatku:)bez pilki wodnej,gimnastyki,aikido i silowni.a tego sie wymazac nie da niestety.a dla przypomnienia to plecy biceps to dzien na ktory klade najwiekszy nacisk a mam najwiekszy spadek i w sile i w objetosci miesnia.owszem kiedy zaczynalem podciagalem sie raz.pozniej zycioka to 7.a teraz nie wiem czy 4.z najwiekszym naciskiem wlasnie. plecy ogarne w ten czy w inny sposob ale sam dwuglowy niestety jest u mnie oporny.i nie chce sie poprawiac bo nie i juz.ale chetnie poslucham pomyslow jak zmotywowac miesien:)
-
plecy +biceps 7.00 kasza itd itd:) 10.00 2 jablka 13.30 220gr kurczaka+80gr kaszy jeczmiennej+kapusta kiszona 16.30 trening -podciaganie nadchwytem -high ass push up -podciaganie podchwytem -krotkie pompki kettle (shame) -uginanie ramion w staniu -uginanie ramion ze stabilizacja lokcia -swing 6min po treningu banan+100 gr miesa i za jakas chwile dopchne sie czyms jeszcze wnioski -podciaganie nadchwytem-nie wiem czy to juz moje odbicie ale mam wrazenie ze krocej sie bujam na drazku:/dzis ofc wahadlo -hapu-jak i poprzednio zapalila sie lampka"nudno" -podciaganie podchytem-odrobinke lepiej niz nadchwyt.ale ogolnie i tak nie jestem zadowolony:/ -krotkie-jeden plus z krotkich to to ze sapiac przeganiam kurz po podlodze:) kettle (shame urwa shame) po dyskusji z autorytetami i wyciagnieciu wnioskow postanowione bylo-nie nadrobie dysproporcji bicepsow bez izolacji:/barki i plecy zabieraja za duza czesc roboty zeby dwuglowe dostaly w przyczep:/ -ugiecia ramion w staniu wg 1-1-4 2x50s 16 kg -ugiecia ramion w siadzie ze stabilizacja lokcia 2x12 8kg(na probe) -swing 6 min-tu sie zemscil brak posilku przedtreningowego,wypralo mnie z checi i sily.troche tez oszukiwalem bo pierwsze 5 wymachow robilem 16+24:> a pozniej jechalem 24 i 30 s przerwy.a po 6 min technika zaczela sie sypac wiec przestalem.ot i tyle.