Trenn

Polecam słynnego Batona tzn pałke teleskopową , jest ona legalna w naszym kraju z tego co wiem:)

Takie "wynalazki" stosuje się w diecie ketogenicznej, gdzie głównym założeniem jest doprowadzić do ketozy poprzez zaprzestanie spożywania węglowodanów - "utrzymywania" organizmu na samych tłuszczach i białkach. Gdy doprowadzimy do ketozy , nasz organizm zaczyna czerpać energię z tłuszczy zapasowych a nie tak jak zwykle z cukrów. Oczywiście na razie nie jestem na tej diecie ale byłem ciekaw smaku niektórych dań z różnych diet/dziedzin i będę eksperymentować. Taka pizza jest idealna dla ludzi uwielbiających mięso:)

poszukaj rashguardów, SMMASH ma dośc dobre lecz powyżej 100zł

Ale w mięsie będzie ok 1g/1 kg więc to nie są duże ilości, są to ilości które mozemy pominąć gdy rozpoczynamy suplementacje.

Pompki z klaśnięciem dodał bym na sam koniec, ale to moje skromne zdanie, zobaczymy moze ktoś inny sie wypowie:)

łopatka i piers kury pomieszane

Dziś na kolacje zaserwowałem sobie pizzeeeeee. Tak,wszyscy robili to ja też.... Ale nie tak łatwo , zaserwowałem sobie pizze która zamiast spodu z "mąki" miała spod z mięsa, tak dobrze słyszycie. Własnie konczę ją jesc. W smaku jest bardzo dobra. Niech wegetarianie teraz zamkną oczy .... Zużyłem do tej pizzy na spód około 500g mięsa

LittleBoy czemu miałby miec problemy z nerkami? Problemy z nerkami mogą występować przez z wielu przyczyn, nie sądze aby kreatyna była ich głownym powodem. Musiałbyś dawkować kreatyne na poziomie +/- 40g lub więcej codziennie przez długi okres czasu aby narząd jakim jest nerka mógł ulec zniszczeniu. Oczywiście mogę się mylić , nikt nie jest nieomylny.

Gdy dostarczamy do organizmu nadmiar kreatyny jest on wypłukiwany z moczem w postaci kreatyniny, więc to nie jest niezdrowe. Są dwa główne sposoby dawkowania kreatyny, pierwszy poprzez ładowanie dużej ilości kreatyny przez krótki okres czasu a następnie "żywienie" się mniejszymi dawkami kreatyny. Takie przyjmowanie powoduje gwałtowny wzrost kreatyny w naszych mięśniach -oczywiscie nadmiar kreatyny wydalimy z moczem. Najlepiej robić 6 tygodniowe cykle z przerwami np dwutygodniowymi. Drugim sposobem jest branie kreatyny w mniejszych dawkach ale przez większy czas.Wtedy "sycimy" mięśnie co chwilę nową dawką kreatyny co pozwala im rosnąć. Jest wiele zwolenników drugiej metody ale tez jest wiele zwolenników pierwszej metody. Nie ma złotego środka. Musisz wypróbować co działa na Ciebie najlepiej. Ogółem mówiąc 10g kreatyny w dt a 5g kreatyny w dnt jeżeli mówimy o tej drugiej fazie a gdy mówimy o ładowaniu/nasyceniu to przez pierwsze 5-7 dni po 25g kreatyny a następnie do konca cyklu po 4-5g kreatyny

Witaj witaj, powodzenia

Dzięki dzięki, może też pobawię się w kuchni i zacznę tworzyć swoje przepisy itp:) Zobaczymy:)

No właśnie nic takiego nie pamiętam.... Zresztą za dużo z sylwestra też nie pamiętam... Musi przejść, zrobię przerwę i przejdzie:) Są też plusy, dopracuje do ostatniej cząstki mój trening na redukcje...

Mnie nie zaczął boleć na treningu, zaczął boleć po sylwestrze, nic nim nie zrobiłem, trening miałem we wtorek kiedy bylo wszystko dobrze. Więc tak ni stąd ni zowąd zaczął boleć.

Sztangi na barki też nie zarzucę hahahah, moze brzuch spłonie:)

Maluszek nie zauważyłeś jeszcze że jestem uparty? Ale brak treningu dla mnie skazą na duszy, nie wiem co ja pocznę teraz...

Próbowałem zrobić trening, niestety się nie dało. Za duży ból. Niestety pewnie bede musiał sobie zrobić przerwę w treningach moze tydzien moze dwa, miałem nadzieje że tak nie będzie , że będe w stanie zrobić trening.

Ja przez prawie dwa lata robiłem wymachy to tylko kolana kręciłem

Mały co do rozciągania to dużo dynamicznych wymachów, to jest klucz do sukcesu gdy chcesz szybko zrobić szpagat lub kopnąć kogoś kogoś w głowę tzw mawashi geri jodan

Dziś znów nadgarstek wdaje się we znaki więc będe chyba musiał odpuścić nawet trening główny. Lecz dziś ból jest inny i nie ukazuje się od wewnętrznej częsci nadgarstka lecz już od zewnatrz i promieniuje aż od nadgarstka do kciuka. Sam nie wiem co to moze być. Poczekamy zobaczymy. Powodzenia wszystkim !

Czemu nie:)

Ja tam zjadłem swoją jajeczniczkę i nie narzekam

Pieczarki są, na bogato widzę

No dobraaaaaa, niechętnie to mówię ale zrobię przerwę treningów pod HS i pod planche na rzecz tych diabelskich nadgarstków, ale treningi główne będę robić normalnie z bandażem i usztywnionym nadgarstkiem:)

Właśnie wróciłem z basenu i mój nadgarstek nie boli tak jak przedtem, miejmy nadzieje że w miarę z upływem czasu ból w pełni zniknie;)

Polecam pizze , bardzo dobra, twarogu nie czuć