Administrator Dynloth Napisano 1 Kwietnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 No to wrzucamy najlepsze dowcipy. Koleś ujarał się z kumplami na masakrę. Było mu mało imprezy więc poszedł do swojej panny. Wchodzi, całusy, coś tam gada - ogólnie standardzik. W pewnym momencie panna mówi, że musi się wykąpać i żeby usiadł, poczekał, ona zaraz będzie gotowa... Koleś spoko, siedzi i czeka. Po 10 minutach zachciało mu się kupy, tak że nie mógł wytrzymać ( no i jeszcze do tego doszedł trip na grassie ). Zobaczył siedzącego obok psa panienki... Pokalkulował sobie w czaszce szybko, że się zesra obok niego i jak panna spyta, to zwali na kundla. Uporał się z tym raz dwa - i siedzi dalej. Panna wychodzi z kąpieli wącha, patrzy ...... SZOK ! I teraz wymiana zda? (szybka - jak na dobrego tripa przystało): Panna: Co to jest ?! Koleś: Pies Ci się zesrał ! Panna: PLUSZOWY KURWA ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal Napisano 1 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 hahahaha Dobre xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 1 Kwietnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 W akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów. - Ja Sylwestra spędziłem na "Kanarach". Mówię wam, super laseczki, kąpiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo. - A ja - przechwala się drugi - byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego. - A co ty robiłeś ? - pyta trzeciego - A ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gówna. ------------------------------------------------------------------------- W Gryfi?skim akwaparku... Wchodzi łysy koleś do sałny gdzie przebywał tylko mużyn... Po paru potliwych minutach mużyn pyta łysego... M - chcesz pan kupic hasz z maroko? ł - a dobry jest chociaż? M - u nas się mowi nato - "wypierdolmatata bum" ł - biore ! ale jak nie kopnie to ci wpierdole ! łysy koleś zakupił jedą kule i odrazu spalił... Po 15 min... ł - nic kurwa niepoczułem ! dawaj w bore drugom kule ! jak się tym nie zajebie to urwe ci łeb ! M - prosze... tylko spokojnie, panie wyluzuj [rrrrrrrrrrrrr] łysy spalił... ł - nic nic nic kurwa nic nie czuje !!! [wrrrrrrrrrr 2x] - zajebie cię asfalcie !!! M - aaaaaaaaa... Mużyn żucił sie do ucieczki ! wybiega z sałny, łysy za nim... Mużyn do taxy, łysy do drugiej, zaczyna się poscig... Na lotnisku w goleniowie... Mużyn uprowadza samolot, łysy też, pościg trwa nadal... Gdzieś nad antlatykiem... USA - tu manynarka wojenna USA prosimy się poddać !!! [F22 raptor siedzi na ogonie samolotu mżyna i łysego] ...[wzięto ich za terrorystow]... Mużyn w panice wyskakuje z samolotu do wody, łysy też... pościg trwa ale tym razem mużyn i łysy spierdalaja przed rekinami, orkami i morświnami... ocalili dupe, dopłyneli do jakijś bezludnej wysepki... M - żyjemy huraaaa !!! Mużyn z nadzieja był świadom tego że łysy da mu spokuj po tym co przeżyli... mylił się... ł - Głodny jestem !!! mużyn kici kici skurwysynu !!! Mużyn spierdolil na drzewo... [niema szans ucieczki] ł - zaraz cię dorwe !!! ...tylko się wysram... łysy poszedł w krzaki się wysrać... sra i sra... nagle ktoś go puka w ramie i mówi - panie w sałnie się nie sra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal Napisano 1 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 siedzi sobie dziewczyna z chłopakiem popijając piwo, nagle dziewczyna zaczyna głaskać posuwistym ruchem grubą część butelki. nagle chłopak się pyta: -o czym myślisz -o moim byłym - to pomyśl teraz o mnie po czym dziewczyna zaczyna głaskać szyjke od butelki ;d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 1 Kwietnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 Trochę nie kapuje. ;d Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią? - Rzepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jaś. - Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę. - Nie proszę pani, pani nigdy nie oberwała rzepą po jajach... hehe ;d ------------------------------------------------------------------ Zorganizowano międzynarodowe zawody w przeklinaniu.Trzech finalistów: Amerykanin, Rosjanin, Polak. Usadzono ich w kabinach, szczelnie zamknięto, żeby by nie podsłuchiwali i nie podpatrywali. Wystartował Amerykanin: - Fak, mada faka, fak ju self ... itp., itd... Tak nadawał około 5 minut. Drugi Rosjanin: - Job twoju mac, blad?, choj wam w żopu... itp. itd.. Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka. Lekki rumor w kabince i leci wiązanka: - O żesz ty w chója pierdolona mać, w dupę ruchana kozdupko, pierdolę cię i twoją siostrę owcę... Polak nadaje z godzinę i nagle wystawia głowę z kabinki. - Dobra, mogę zaczynać. - Zaczynać! A co to było przez ostatnią godzinę?! - Sznurówka mi się rozwiązała i nie mogłem kurwy zawiązać Heh, rozpierdala. ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal Napisano 1 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 haha ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 1 Kwietnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 To stare, ale dobre: Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke... - Tutaj? Jestes nienormalny? - O tak szybciutko, nic sie nie stanie. - Nie! A jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci albo jakis sasiad i mnie rozpozna? - Ale to tylko laska, nic wiecej. Kobieto... - Nie, a jak ktos bedzie wychodzil? - No dawaj, nie badz taka. - Powiedzialam ci ze nie i koniec! - No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia. - Nie! W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi, ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic ta laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. A jak nie, to tata mówi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery. :DD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 5 Kwietnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Babcia i dziadek już nie mogli wiec dziadek wymyslił ze kupią sobie prezerwatywy smakowe, dziadek będzie zakładał a babcia będzie zgadywać jaki to smak. I kupili :] Dziadek założył pierwszą. Babcia myśli, myśli, smakuje - hmmm ... bananowa!! - dobrze babciu, brawo Dziadek zakłada następną, babcia smakuje - hmmmm... truskawkowa!! - wspaniale babciu Babcia próbuje następną - hmmm... serowo-cebulowa!! - czekaj babciu jeszcze nie założyłem!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 5 Kwietnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zda? doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest niesamowty!". Rysiek ko?czy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pier****! Ale wstyd przed Ryśkiem". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banan Napisano 5 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Jada dwie blondynki na rowerze.jedna nagle zsiada z roweru i majstruje. - Co ty robisz! - Mam za wysoko siodełko.Dlatego zrzucam powietrze z opon-Nagle druga odkręca kierownice i przykręca je z tyłu - A ty co robisz! - Wracam do domu,nie będę jechać z taką wariatką!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 6 Kwietnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieci?stwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi: - Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem? - No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie wszystko! - Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić. - Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogie?. - Dziękuje ci mój przyjacielu. Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w ko?cu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w ko?cu poddaje się instynktom i mówi: - Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał. - Niemożliwe! - mówi jedna. - Nieprawdopodobne! - mówi druga. - No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię. Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy... - Obie? - Tak, tak, obie! Dzięki, stary! Ahahahahah to jest dopiero dobre. ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banan Napisano 6 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, wiec postanowił cos z tym zrobić. Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał cale swe ciało, zostawiając członka sterczącego na zewnątrz. Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała cos wystającego z piasku. Ko?cem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę. - życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej. - Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona. - Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć! To też. ;DD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 7 Kwietnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Dziadkowi zachciało sie amorów i mówi do babki: - Chod? babka do łóżka pokochamy się. Babka na to że nie ma ochoty. Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił: - Chod? babka do łóżka to dam ci stówę Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę. Wtenczas babka zapala światło i mówi: - Te dziadek ale to jest stara stówa jeszcze z Wary?skim. A dziadek na to: - Stara dupa - stara stówa! A to cwaniak! ;d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banan Napisano 14 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2013 Siedzi dwóch gości w kinie i oglądają film. Przed nimi rozsiadło się wielkie, łyse dresisko. Ponad dwa metry wzrostu, 120 kilo żywej wagi i tak dalej. Słowem kawał drecha. Jeden z kumpli mówi do drugiego: • stary, założę się z tobą o 50 zetow, ze nie walniesz tego gościa w glacę facet pomyślał chwile i mówi: •spoko, nie ma sprawy. Za 50 dych stuknę go w głowę. I sru gościa w czerep. Koleś się odwraca, a facet do niego: • Zbyszek! Kopę lat! Co tam u ciebie? Mięśniak lekko się wkurwił i mówi: • słuchaj stary, pomyliłeś mnie z kimś innym, spadaj okej? Minęła dłuższa chwila i znów kumpel namawia drugiego: • E stary, raz go stuknąć, to żadna sztuka. Założę się z tobą o stówę, że nie zrobisz tego po raz drugi. Facet pomyślał dłuższa chwilkę i mówi: • spoko. Za stówę stuknę go jeszcze raz. I znów sru gościa w łysy czerep. Kolo odwraca się już mocno podkurwiony i słyszy • Zbychu! No to przecież ja! Do klasy razem chodziliśmy! Naprawdę mnie nie poznajesz?!!. Facetowi piana już poszła z gęby i cedzi przez zęby: • słuchaj kurwa gościu, mówiłem ci, że mnie z kimś mylisz i odpierdol się ode mnie, okej? Po czym wkurwiony na maksa wstaje z siedzenia i idzie do pierwszego rzędu. Znów minęła chwila i kumpel zaczyna swoja gadkę po raz trzeci. • no wiesz, dwa razy stuknąć to w sumie żadna sztuka. Też bym to zrobił. Ale trzeci raz to ci się na pewno nie uda. Zakładam się z tobą o 2 stówy, że trzeci raz już nie dasz rady. Znów chwila namysłu i gość przyjmuje zakład. Wstaje, idzie do pierwszego rzędu i jeb gościa w glace po raz trzeci. Koleś się zrywa wkurwiony jak nie wiadomo co i słyszy - Zbyszek! To ty tutaj siedzisz? A ja tam wyżej już dwa razy jakiegoś innego gościa zaczepiałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal Napisano 14 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2013 W szpitalu lekarz pyta się zmartwionej matki: - Czym się pani tak martwi? Przecież urodziła pani ślicznego, zdrowego synka. - Ale panie doktorze on jest rudy, mój mąż od razu pozna się, że to nie jego syn. - Spokojnie, ja to załatwie. Lekarz wychodzi na korytarz gdzie czeka ojciec dziecka: - Niech pan mi powie jak często uprawia pan seks z żoną? - Co tydzie?. - Proszę nie żartować! - No dobrze, co miesiąc. - Proszę pana, ja jestem lekarzem i znam się na takich rzeczach, proszę powiedzieć prawdę. - No dobrze, raz na pół roku. - To pan id? teraz do żony i zobacz co żeś zardzewiałym narządem zmajstrował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banan Napisano 14 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2013 Spotyka zajączek nied?wiedzia i mówi: -Cześć, pozdrawiał cię Michał! nied?wied? zaskoczony pyta: -Michał? -Ten co ci w dupę wpychał,haha! Poddenerwowany nied?wied? chciał dogadać zającowi,ale nic mu nie przychodziło na myśl więc poszedł do sowy w nadziei, że cos mądrego wymyśli..sowa po dłuższej chwili namysłu; -Jak go spotkasz powiedz,że pozdrawiała cię Maja,a jak się spyta jaka maja to powiesz ta co ci lizała jaja..zadowolony nied?wied? wykuł na pamięć ten tekst i na drugi dzie? idąc do sklepu spotkał zająca..z ironicznym uśmiechem mówi: -Cześć pozdrawiała cię Maja! -Wiem, Michał mi powiedział... -Jaki Michał? -Ten co ci w dupę wpychał,haha! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal Napisano 18 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 ejj ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 19 Kwietnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Hahaha. ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flash Napisano 12 Sierpnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów. -Jasiu, o co ci chodzi? - Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie! Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu. Dyrektor pyta: - Ile jest 3 x 3? - 9. - Ile jest 6 x 6? - 36. I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor. - Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy. Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pyta?? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się. - Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa? - Nogi. - Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ? - Kieszenie. - Co zaczyna się na "K" ko?czy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn? - Kokos - Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące? Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowied? Jasia, Jasiu powiedział. - Guma do żucia. - Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach? Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu: - Podaje dło?. -Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?". -OK - powiedział Jasiu - Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie. - Namiot - Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba zawsze ma mnie pierwszą. Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty. - Obrączka ślubna - Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze. -Nos - Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem. - Strzała Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi: - Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pyta? ?le odpowiedziałem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedzio12 Napisano 12 Sierpnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 ja preferuje tzw. suchary :DD -co łączy łyżkę z jesienią? -JESIENI? xDDD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flash Napisano 12 Sierpnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Hah, ja rozkminiam od kilu minut i dalej nic. ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcc1997 Napisano 12 Sierpnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Czym się różni wiadro z gównem od murzyna? wiadrem :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 12 Sierpnia 2013 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Biegnie facet za odjeżdżającym z peronu pociągiem, macha rękami, krzyczy... W ko?cu pociąg znika powoli w oddali, zdyszany facet ciężko opada na ławkę. Podchodzi do niego kolejarz: - Co, spó?nił się pan na pociąg? - Nie qrwa, wyganiałem go z dworca! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Axip Napisano 21 Sierpnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 To kilka takich sucharów z mojej strony też będzie :D Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika: - Czy jest szef? - Szefa nie ma, wyjechał po towar. --------- W pociągu jadą garbaty i niewidomy. Garbaty był złośliwy i chciał dociąć niewidomemu mówiąc na głos, niby do siebie: - O, jakie piękne widoki za oknem. Jaka wspaniała natura, ziele? drzew, błękit nieba... Na to wkurzony niewidomy, nachylając się do garbatego i przyja?nie klepiąc go po garbie: - A kolega z tym plecakiem to też w góry? -------- Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy: - Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce! - Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule. Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła: - Kochanie, ależ mi zimno w ręce! - Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna. Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła: - Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce! - Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banan Napisano 21 Sierpnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby. - Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosą. Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi! Obok pojawia się reporter i pyta: - Na co wyda pan te pieniądze? - No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w ko?cu zrobię prawo jazdy... żona kierowcy z przerażeniem: - Nie słuchajcie go panowie... On zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije! W tym momencie z drzemki budzi się, siedzący z tylu dziadek i widząc policjanta zauważa: - A nie mówiłem, że skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.