Skocz do zawartości
Workout Athletes

" Zeszyt koksa", czyli mój pierwszy zeszyt treningowy, by Szklanek:)


szklanek23
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Elo:). Nowego zeszytu nie znalazłem nadal... Ale do rzecy;). Od tygodnia mam treningi. Piłkarskie, biegowe i siłowe. Dzisiaj robiłem brzuch i mostki z rana, a teraz czekam aż się śniadanie ułoży i zastanawiam się czy ćwiczyć na kółkach gimnastyczny, czy biegać interwały... Ps. Już jest git i czuje się świetnie psychicznie i fizycznie:). Muszę tylko płuca " oczyścić", bo pracując w weekend u znajomych rolników nawdychałem się dużo kurzu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hop hop:) Dzisiaj był porządny trening pompek:). Pompki zwykłe 5x5 pompki zwykłe 8/10/12 pompki wąskie 5/6/7 pompki diamentowe 5/6/7 pompki szerokie 6/8/10 półpompko-deski ( starałem się ustawić ręce najbliżej tułowia jak mogłem) 5/6/7 pompki na zawiasach 5/6/7 pompki łucznika 4;4/5;5 l;p pompki na podwyższeniu 5/6/6 pompki na pięściach 6/7/8 Wszystko robiłem znacznie wolniej niż wcześniej. Weszło nie¼le:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie:-). Jeśli dodam, że zrobiłem 8km w 35min, mając odciski, zdarte pięty i kostkę, którą wciąż leczę po skreceniu ( opaska uciskowa działa cuda:-)), to kości też poczuje:-D. Dzisiaj tak samo przekonałem brata bli¼niaka, aby na mnie się wdrapal podczas pozycji mostka... I go jakoś utrzymalem( całe szczęście, że waży z 15kg mniej ode mnie)... Ale najważniejsze jest to, że wziął się za kalistenile:->

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Elo:) Od poniedziałku zacząłem znowu ćwiczyć 3 razy dziennie ( tuż po pobudce, brzuch+ mostki, trening główny). Do tego dodałem metodę drabinkową. Ps. W sobotę biegałem w 10Ząbkowickiej i udało mi się wykręcić czas 35:39sek. ( do zwycięzcy zabrakło mi 6 minut). Tylko nie wiem dlaczego 10tka, skoro przebiegliśmy 8,5km;). Biorąc pod uwagę odciski, kontuzje kostki, 4 godz snu( bardzo się stresowałem), oraz ostatnimi czasy sporadyczne bieganie, jestem zadowolony z tego wyniku:). Ten bieg dał mi wiarę, że warto ćwiczyć. I zamiast się z nastawić na osiągnięcie jak najlepszego czasu i narażanie się na kolejny powód do stresu, postanowiłem spokojnie podejść i biec dla przyjemności. Opłaciło się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to podsumowanie tygodnia czas zaczac:). Czuje straszne zakwasy na plecach, zrobilem 11 podciagniec ( w pon ledwo 8 wykonywalem), schodze do mostka przy scianie juz do podlogi i dalej mam 'igly' w stopach, ale poza tym czuje sie swietnie fizycznie, a psychicznie jestem troche zakrecony;). W sumie codziennie trenowalem oprocz dzisiaj. A wczoraj byly ze 4 treningi. Poranny o 4:30 ( ponad 100 pompek w seriach i drabince; z podciaganiem 60 i sto przysiadow na raz). Potem byly treningi w szkole ( ol szkoly mialo ze mnie beke; ale robilem swoje i nawet pani dyrektor z ktora swoja droga mam dobry kontatk mnie podziwiala tak jak kilka innych osob. Najlepsze jest to ze mialem wszystko gdzis bo tak sie skupilem na cwiczeniach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to podsumowanie tygodnia czas zaczac:). Czuje straszne zakwasy na plecach, zrobilem 11 podciagniec ( w pon ledwo 8 wykonywalem), schodze do mostka przy scianie juz do podlogi i dalej mam 'igly' w stopach, ale poza tym czuje sie swietnie fizycznie, a psychicznie jestem troche zakrecony;). W sumie codziennie trenowalem oprocz dzisiaj. A wczoraj byly ze 4 treningi. Poranny o 4:30 ( ponad 100 pompek w seriach i drabince; z podciaganiem 60 i sto przysiadow na raz). Potem byly treningi w szkole ( ol szkoly mialo ze mnie beke; ale robilem swoje i nawet pani dyrektor z ktora swoja droga mam dobry kontatk mnie podziwiala tak jak kilka innych osob. Najlepsze jest to ze mialem wszystko gdzis bo tak sie skupilem na cwiczeniach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to podsumowanie tygodnia czas zaczac:). Czuje straszne zakwasy na plecach, zrobilem 11 podciagniec ( w pon ledwo 8 wykonywalem), schodze do mostka przy scianie juz do podlogi i dalej mam 'igly' w stopach, ale poza tym czuje sie swietnie fizycznie, a psychicznie jestem troche zakrecony;). W sumie codziennie trenowalem oprocz dzisiaj. A wczoraj byly ze 4 treningi. Poranny o 4:30 ( ponad 100 pompek w seriach i drabince; z podciaganiem 60 i sto przysiadow na raz). Potem byly treningi w szkole ( ol szkoly mialo ze mnie beke; ale robilem swoje i nawet pani dyrektor z ktora swoja droga mam dobry kontatk mnie podziwiala tak jak kilka innych osob. Najlepsze jest to ze mialem wszystko gdzis bo tak sie skupilem na cwiczeniach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj były dwa treningi ( 3 nie odbył się z powodu odwiedzin do babci): pierwszy: pompki zwykłe 16/18/18pow; drabinkowo 2/3/4/5/6/7/8/7/6/5/4/3/2pow. podciąganie nachwytem normalne 9/8/8 1/2/3/4/4/3/2/1 przysiady zwykłe 60/60pow drugi: wznosy nóg prostych leżąc 16/18/20 wznosy kolan w zwisie 14/16/18 wznosy nóg ugiętych w zwisie /6/7/8 brzuszki z 5kg obciążeniem 12/14/16 brzuszki zwykłe 26/28 utrzymanie wznosu kolan ok. 30 sek x 2 mostek na głowie 12/14/16 mostek zwykły 8/9/10 zejście i wejście do mostka przy ścianie 4/5/6 (jedno pow. to zejście na dół i wejście do góry)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem wolne... Może nie do koñca, bo pustaki nosiłem, a do tego kilka innych prac domowych wykonywałem;). A dzisiaj jak na razie wykonałem trening poranny: podciąganie 10/9/9pow. drabinką 1/2/3/4/5/4/2/1 ( w 7 serii nie udało mi się podciągnąć 3 razy) pompki zwykłe 16/17/18 2/3/4/5/6/7/8/7/6/5/4/3/2 przysiady zwykłe 60/60/60 pow. A do tego nosiłem palety, więc moc rośnie:). Potem będzie trening siłowy nóg, a oprócz tego mostki i brzuch:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj była drabinka pompek( 2/3/4/5/6/7/6/5/4/3/2) i podciągnięć(1/2/3/4/5/4/3/2/1). Wczoraj tylko jeden trening, choć miała być przerwa (eh, od słów "skazany na trening", ciarki mnie przechodzą i czuje w sobie moc;)): pompki zwykłe 16/17/18 + drabinka 2/3/4/5/6/7/6/5/4/3/2pow podciągnięcia zwykłe nachwyt 10/10/9 + drabinka 1/2/3/4/5/4/3/2/1 dipy 6/7/8 + 1/2/3/4/3/2/1 faza negatywna podciągnięć 6/7/8 Zaskakujący wniosek wysuwa mi się na myśl. Lepiej ćwiczy mi się mało, intensywnie i systematycznie, przy czym mam lepsze efekty, niż długo i dość intensywnie. Do tego zostaje przy podstawach ( może z wyjątkiem nóg). A dwa dni temu udało mi się zrobić tylko brzuch( prace domowe i brak czasu nie pozwoliły mi na zrobienie nóg). Już odciski się zagoiły ( z wyjątkiem dłoni), obtarcia pięt również, tak samo jak i kontuzja kostki. Czyli w najbliższym czasie znowu będę mógł w pełni wykonywać trening nóg:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zrobiłem brzuch i mostki i w czasie przerwy szkolnej (ok. 10min) wymyśliłem i zrobiłem ciekawą superserie czy rutyne na nogi: przysiady 20 wykroki po 15 na nogę skok z kolan 12 przysiady sumo z wyskoku 15 skipy około 30 sek przysiady 20 skok na wysoki przedmiot, skrzynie czy coś stabilnego 10pow A do tego przed szkołą dipy (8/9/10 na poręczał prostopadłych się łatwiej robi) i podciągnięcia ( 8/9/10).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj była poranna zaprawa i mostki ze stanie na głowie robiłem podczas przerw w szkole. Do tego jest mi smutno i czuje się jakbym był jedynym czarnym wśród masy bialasow ( może z wyjątkiem dwóch ziomkow i rodziny), więc lecę zaraz biegać:-). Do tego muszę pozbyć się tego beznadziejnego uczucia, gdy czujesz i myślisz i wiesz, przez tydzieñ myślisz o tym, że wiesz, co zrobić aby przestała być smutna... A tu dostajesz kopa z pół obrotu, gdy widzic jak rozmawia z innym i się uśmiecha. Ale z drugiej strony, to nie koniec świata. Przeciez idę biegać;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzi[/b ]Masz rację... Sport jest lekiem na wszystko:-). Dzięki i Tobie również życzę powodzenia:-). To dość mocno zabolało, ale może powieniem się cieszyć. Bo która wypuscilaby mnie, w czasie burzy, żebym biegał ;-). A tak to zrobiłem to co kocham, przemyslalem kilka spraw i mi przeszło rozczarowanie. Oczyscilem myśli i czuje się lepiej:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elo:). Zainspirowany książką Matki Teresy z Kalkuty, wpadłem dzisiaj na pomysł nowych wyzwañ. Już mam za sobą poranną zaprawę i nowe postanowienia. A wczoraj był regen;). Podciąganie 3x10pow 1/2/3/4/5/4/3/2/1pow pompki 16/17/18 2/3/4/5/6/8/7/7/6/5/4/3/2 ( pomyliły mi się serie i dlatego tak chaotycznie je wykonałem) dipy 8/9/10 1/2/3/4/5/4/3/2/1 A teraz plany na przyszłość: Dopóki nie opanuje 100 pompek naraz, 30 podciągnięć zwykły nachwytem i 50 dipów, nie biorę się za inne treningi. A do tego w międzyczasie, nauczę się stania na rękach( wydaje mi się to już tylko kwestią czasu i złapania odpowiedniej techniku). Do tego wciąż będę pracował nad brzuchem i mostkami codziennie, w osobnej sesji i nie rezygnuję z treningu głównego. Natomiast w szkole, będę ćwiczył co przerwę i po lekcjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem brzuch oprócz mostkow( ale to za chwilę): - wznosy nóg leżąc 20-22-24pow - wznosy kolan w zwisie 16-18-20 - wznosy zgiętych nóg w zwisie 8-10-12 - brzuszki 24-26-28 - utrzymanie wznosu kolan 20-25sek. Chyba za mało się przykladam do mostkow( tzn. wydaje mi się, że mogę robić więcej). Czuje ból w odcinku ledzwiowym podczas robienia brzuszkow i podczas " podnoszenia" się do mostkow. Ale gdy wyprostuje nogi i ręce ból mija. Przypuszczam, że albo mam silniejszy brzuch od pleców, albo po prostu wciąż kręgosłup przyzwyczaja się do obciążenia. Ale mniejsza z tym. Czas na leg show:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skoñczyłem nogi: - przysiady zwykle pełne 40 - wykroki w miejscu do przodu 20( na jedną noge) - przysiad sumo z wyskokiem 20 - wyskok z kolan 12 - skipy w miejscu 30sek - wznosy lydek ( dwie nogi, kolana ugiete) 70pow. Wykonałem 3 superserie. Między ćwiczeniami nie robiłem przerw. Między superseriami robiłem 3 minuty przerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuje, że mój czas nadciąga, więc trzeba pożegnać myśli o przedwczesnej emeryturze sportowej;-). Zauważyłem, że bardzo automatycznie i czysto się podciagam. Nie ma już rwania ( no chyba, że ostatnie centymetry w ostatnich powtórzeniach), Zaczynam kochać drazek jak nigdy i czuje, że podciaganie sprawia mi frajde jak nigdy dotąd:-). Wczoraj wykonałem poranną zaprawe i lekko się rozciagalem+ smarowalem gwinty w podciaganiu i zrobiłem krótki trening w miejscie. A dzisiaj zrobiłem poranną zaprawe ( tylko drabinki i jedna superseria), gwinty i 6km biegu. A teraz czas na odpoczynek, litr mleka i " Odyseje";-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego dnia:-). Każdy ma chyba taką myśl, kiedy widzi niektóre ćwiczenia " niesamowite, teraz tego nie zrobię, ale w przyszłości się uda". Dzisiaj mogę śmiało powiedzieć, że jedno z marzeñ się spełniło;-). Ale o tym za moment... Zaprawa poranna: podciaganie 1-2-3-4-5-4-3-2-1 drabinka pompki 2-3-4-5-6-7-8-9-8-7-6-5-4-3-2 dipy 1-2-3-4-5-4-3-2-1 plus 10 podciagniec i 20 pompek bez przerwy ( po drabinkach czuje ręce, ale łatwiej mi się robi pompki... Może niedługo spróbuje 30-tu;-)). smarowanie gwintów przy podciaganiu z 5 razy od 10 do 12 pow. brzuch( po rozciaganiu bioder i z plecamijest lepiej): wznosy nóg prostych leżąc 20-22-24 wznosy kolan w zwisie 16-18-20 wznosy zgiętych nóg w zwisie 8-10-12 utrzymanie wznosu kolan 25 sek siad-L 10sek Między wziąłem zgietych nóg, a utrzymaniem zrobiłem wznos prostych nóg do kąta prostego. Ale bardziej z ciekawości, jak to by wyglądało w sesji treningowej (4-5-5 pow). W ostatnich dwóch tygodniach zrobiłem niebywałe postępy. Ale wznos "V" ( wprawdzie stopy miałem na wysokości drążka, a nie przy drążku) mnie niesłychanie zaskoczył. A wszystko zaczęło się gdy wczoraj podczas meczu zrobiłem na fotelu, pierwszy raz w życiu siad L i go utrzymalem kilka sekund:-). Przy okazji udało mi się zrobić jeszcze kilka podciagniec w siadzie L ( sorki, jeśli ¼le to nazwałem). Już wiem dlaczego Hannibal For King tak często takie podciagniecia wykonuje:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...