Reidar
Super User-
Liczba zawartości
567 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Kalendarz
Galeria
Sklep
Zawartość dodana przez Reidar
-
Dobra, znów odpuściłem trening na jakiś dłuższy czas ehh :D Ale już się biorę w garść! Zakupiłem pierś z kurczaka, mam dwa serki wiejskie (świeżutkie :3), własnie nastawiam na ryż, zjem, odczekam trochę i ide trenować! Spodenki wyprałem po ostatnim incydencie z serkiem i wierzę że tym razem się nie będe mial nic białego na nich! Dobra, ruszam do działania :D Dynloth, też uwielbiam serki wiejskie, a nie wiem czemu ludzie narzekają na ich smak. Mi smakują czasami wanilią nawet, ale to już prywatne gusta :P
-
Czekamy z niecierpliwością na full plancha, nie?le. :>
-
Jak tak wszyscy opisują to ja też coś dodam. W zasadzie ilość wypadków w moim życiu nie przekracza magicznej liczby: 2! 1 z nich, zdażył się gdy miałem 8 lat. (W sumie to nie kontuzja, ale już napiszę ) Je?dziłem na rolkach i w pewnym momencie straciłem równowagę, poleciałem na plecy. Moim odruchem było wystawienie rąk do tyłu by zamortyzowąc upadek, wiadomo... Ale dziwnym trafem, do tej pory nie wiem jak to możliwe, przerzuciło mnie o 180 stopni i tak oto leciałem twarzą prosto na asfalt. Zderzenie twarzą z asfaltem no... Boli, nie powiem. Poszły mi 2 zęby i kawałek trzeciego. 2 wypadek! Idealnie tydzie? przed rozpoczęciem wakacji, rok temu. Nie nazwe tego sportową kontuzją, bo zdażyło się to podczas 18 jak ta?czyłem z jedną z dziewczyn... Ta?cowaliśmy na drewnianym parkiecie, dzie? wcześniej padał deszcz i w zasadzie drewno było mokre, przez co śliskie. Nie odkryłem tego zbyt wcześnie niestety Jak podniosłem tą laseczke (teraz myśle że ważyła z 60kg) to lewa noga mi poszła w bok i to całe 60kg spadło mi idealnie na kolano czego efektem są zerwane 3 więzadła w kolanku. ^^ Sleet.
-
Dzisiaj jak wszyscy bawili się na drążku i wchodzili po linie (żałuję że mnie tam nie bylo ) ja bawiłem się na siłowni. (PLECY+BICEPS+MUSCLE-UP) Podciąganie nachwytem szeroko 10/11/12 Krótkie pompki z rękoma wąsko 40/40/15 z obciążeniem +20kg. + kolejne 30 bez obciążenia. Podciąganie podchwytem zamkniętym 10/11/12 Pompki z jedną ręką na podwyższeniu 20/20/20 Podciąganie nachwytem 10/11/12 - Zmieniłem schemat podciągnieć z 10/10/12 na 10/11/12. Nie wielka zmiana, ale sądzę, że nie ma co kombinować z gwałtownym zwiększaniem powtórze?. Za tydzie? zmienię na 11/11/12 i zobaczymy jak pójdzie. - Krótkie pompki z obciążeniem :D Fajnie bylo. Plecy mnie lekko bolały na początku bo pewnie musiałem się jakoś dziwnie wyginać przy tym, zmieniłem to już w 2 serii i było okey. Ogólnie trening zaliczam do bardzo udanych, wymęczyłem się idealnie i po wszystkim, dzieki podciąganiu się pod schemat 10/11/12 czułem że wprowadzam jakąś istotną zmianę do planu i mimo że to tylko jedno podciągnięcie więcej, o wiele lepiej mi się ćwiczyło xD Potem banany, serek wiejski który wylądował w ko?cu na moich spodniach co wyglądało jakbym conajmniej... No... Wiadomo. :P
-
Ja Ci zrobie zdjęcie od tego zacznijmy. xD Poprawność musi być. We? dużo żarełka ze sobą, przyda się. Ja miałem zrobć ciasteczka owsiane i wziąc, ale mama stwierdzła że za pó?no na takie zabawy z piekarnikiem jak dla mnie i mi zablokowała dostęp do kuchni . . . : (
-
Bardziej bym to nazwał odłamem Parkour'a. Chociaż ten drugi jest o wiele bardziej rozbudowany i jak widze ten "City climbing" jest skupieniem się tylko na jednym elemencie Parkour'a, także cóż... Nie dla mnie takie zabawy :P
-
No widzisz, nie ma się co smucić. Napewno znajdziesz kogoś o podobnych przeżyciach i razem powspominacie sobie godziny spędzone na psychicznych torturowaniu zwięrząt w Postalu 2. : ) Pani psycholog zawwsze ma racje, pamiętaj.
-
Nie no Mcfinn, zasmucę Cię niestety... Nigdy w to dłużej nie grałem bo mi się nie podobało xDD
-
Dokładnie, już poprawiłem :D Uff, ale najadłem się wstydu xD
-
Poleciłbym rozwiązanie jak w (według wielu) kultowej grze "Hitman" "POSTAL" ale nie jestem sadystą i nie znęcam się nad zwierzętami więc cóz. :P (Chodzi tam o to, że kotów używano jako tłumika... Nie musze chyba opowiadać co gdzie wchodziła i co czym wychodziło :P ) Bł?D Wybaczcie, nie "Hitman" a "Postal" :P
-
@Banan: Myślę, że nawet nawet. Zawsze robię sam i nigdy nie jestem w stanie określić czy moje ciało jest pod odpowiednim kątem i wydaje mi się że ciągle jestem zbyt krzywo ustawiony, ale z czasem to skoryguje :D Bardziej mi już FL wychodzi, tylko że na zgiętych lekko ramionach, @Dynloth: ABS zawsze robię solidnie :P @Gonzo: No też tak myślę, w ko?cu 2 godziny W-F nie może się zmarnować xD Właśnie jestem w trakcie treningu BL i powiem że.... idzie o wiele ciężej niż myślałem xDD Banan, cofam moje słowa. Może kiedyś mi szło lepiej abo to tylko żłudzenie, ale teraz widzę że to nie będzie takie łatwe jak oczekiwałem. :D Dalszy wpis zaraz. ---------------------------------------------------- W sumie nie wiem czy mi to coś da, ale robię coś takiego: Powolne opuszczanie BL, Pozycja początkowa z nogami pod klatką Pozycja początkowa z nogami prostymi. Przejście do pozycji początkowej z nogami pod klatką i wyprost nóg do pozycji Back Lever. ---> Powrót do zgiętych ---> pozycja początkowa z nogami opuszczonymi ---- > Próba wyprostowania do Back Lever / pozycja wyjściowa do powolnego opuszczania. --------------------------------------------------- Tak samo staram się utrzymać po wyznaczonym czasie (w s.) w pozycjach początkowych. --------------------------------------------------- Dobra ostatnia edycja XD Wpisałem na szybko w YT i znalazłem coś takiego: Co o tym sądzicie? Bo wydaje mi się to całkiem niezłe.
-
"Never miss a monday" jak to mawiają :D
-
Nie?le, gratulacje, wpadne kiedyś jak będziesz prowadziła swój własny Fitness xd Właśnie chciałem przymasowąć coś, dlatego myślałem o tym białku bo niby mam tam jako taką sylwetkę, ale mi to nie pasuje xd Jem i jem, ale utknąłem na tym ~67kg i nie idzie się ruszyć :D ~~~~~ Dzisiaj pójdzie ABS. Miałem zrobić trenng Back Lever'a, ale (co mnie mile zaskoczyło) wciąz czuje efekty ostatniego trenignu na tricepsie i ( co jeszcze bardziej mnie zadziwiło) jeszcze czuje motylki po zeszłym czwartku, więc postanowiłem odłożyć to na jutro. : )
-
No właśnie dlatego pytam, bo nie zawsze jest szansa zjeść coś odpowiedniego niestety. Dzięki Siwa i chłopaki za info :P O tym Olimpie już nie raz słyszałem i jeszcze jak Ty o tym mówisz to już w ogóle xd także jak mi portfel pozwoli to bym się kierował w tą stronę. :> Jakoś średnio mi się chce wydawać kasę na cokolwiek, ale zobaczymy. Może w przyszłości niedalekiej sam będę mógł powiedzieć coś na temat białka w proszku. :P A tak w ogóle to duzo osób stąd korzysta z jakiś odżywek?
-
Dlatego dziś odpoczywam :P Od jakiegoś czasu myslę nad kupnem białka, ale zastanawiam się jakie będzie najkorzystniejsze, jakie Wy możecie mi zarekomendować? P.S Siwa, ciągle nie ubłagałem o miód
-
Makaron do szkoły? :D Nigdy w sumie nie próbowałem... Ja preferuje różnego typu sałatki w szkole :P Kupa bananów, jabłek, serek wiejski zawsze super. Z Włoszczowy ja osobiście jadam. No i tona kanapek xD Ciemne pieczywo z ziarnami znalazłem ostatnio w sklepie i jest wyśmienity :D
-
Niedawno wróciłem z treningu. Klatka + Tricko. Dzisiaj było na dworku z kumplami :P Zwiększyłem liczbę powtórze?, przez co już na diamentach wysiadałem i w rezultacie... no nie jestem zadowolony. Nie wiem czy to przez to że trzeci dzie? z rzędu ćwiczę i organizm jest wycie?czony, czy opadłem z sił albo faktycznie zwiększona liczba powtórze? mnie dobiła, ale wyko?czyłem się całkowicie. Mimo to nie czuję by ten trening zaliczał się do tych po których nie możesz się ruszać przez natępne kilka dni. :P Jeszzce po wszystkim zjadłem banany, serek wiejski, potem wpadły mi do ręki jajka sadzone i ryba która została z wczoraj. Najadłem się jak dzika świnia ..
-
Już tate wysłałem po nowy słoik bo akurat na wsi będzie a odkąd go stłukłem obiecał mi kupić nowy :P Także dziś już zawita do mojego domu mam nadzieję. Ze wsi - bo jest zrowszy i taniej wyjdzie, a też nie chce kupywać tych sztucznych ze sklepu...
-
No... cały słoik... do dziś nie mam miodu w domu ~~
-
haha :D Kiedyś pamiętam po treningu robiłem sobie koktajl jakiś i miałem dać łyżkę miodu ... Wszystko świetnie, otworzyłem miód, dodalem łyżkę jak planowałem i przyszła pora na zakręcenie słoika... Przysięgam, nagle jakieś zaburzenia grawitacji pojawiły się w mojej kuchni zwiększajac ciężar słoika no i cóż... wyleciał mi z ręki i się potukł niestety xDD
-
Ale czy ja wiem... Te badania niby mają być takie dokładne a w wielu przypadkach podają błędnę informacje w sumie. ALBO TY JA I MOI KUMPLE się mylimy ;p Ale np mojemu koeldze dodali 5 cm wzrostu, ja myśłałem że ważę 67, a wyszło mi 64 na komisji xD Kolega który jest wyższy o jakieś 5 cm, według kartki jest wyższy o 12. :P
-
Ja tak nigdy nie mam z ramionami : < Ale dziś to zmienię, zwiększam lizcbę powtórze? w planie na klatke i triceps także oczekuje ciężkiego treningu :P
-
Jazda bez trzymanki :D Potem wchodzenie / schodzenie po schodach o Jezu... Katorga :D Ale lubie to. ¦mieszne gdy ide z kumplami i wszyscy idą przodem a ja się wlekę z tyłu bo ledwo mam siłę przewlekać nogami :P
-
Leeg Day. Przysiad z wykrokiem 25/25/25 Kaczy chód 30s/30s/40s Przysiady na jednej nodze 10/10/12 Wspięcia na palce 30/32/34 Przysiady z pompką i wyskokiem 16/16/18 ----> zastąpiłem to innym ćwiczeniem. Oparty plecami o ściane, nogi zgięte do kąta prostego i wyprosty kolejno nogi lewej, prawej na przemian, z utrzymaniem kilku sekund w powietrzu. Robiłem wykroki i wspięcia na palce z dodatkowym obciążenim także ładnie wszystko odczułem i po treningu zapomniałem jak się chodzi :P Po treningu jedynie serek wiejski, banan i teraz rybkę jem.
-
Sieemanko panowie i panie :D Dawno mnie tu nie było wśród Was, ale juz naprawiam swój błąd. Miałem sporą przerwę w treningu na rzecz matury i innych rzeczy, dopiero od zeszłego tygodnia wróciłem do treningu i trzymam się świetnie. :D Gdy równy tydzie? temu startowałem do treningu *Plecy + Biceps* spodziewałem się, że nie dam rady zrobić nawet połowy. Miło się zaskoczyłem bo zrobiłem calusi trening :P Tak samo następnego dnia gdy postanowiłem zrobić Klatkę i Triceps. Przez tydzie? też co 2 dzie? robiłem brzuch i właśnie piszac tego posta mentalnie przygotowuje się by zrobić ćwiczenia przed snem. Dziś był czwartek, poszedł kolejny trening pleców, na siłowni w szkole a więc był obfity bo bez problemów mogłem zrobić szerokie podciąganie bez kombinowania jak by to tu zastąpić więc wymęczyłem się jak nigdy :> Testowałem z Gonzem robienie pompek z obciążeniem + 20 KG i wyszło w sumie ciekawie xD 30 krótkich pompek wykonałem, chociaż mogłem robić dalej. Następnym razem postaram sie zwiększyć powtórzenia może po 50, albo 40+ przynajmniej i zrobić całe 3 serie z obciążeniem, plus może dorzuce kilka kilo przy podciąganiu :P Jeszczeee mam zamiar kupić białko, ale zastanawiam się skąd zamówić i jakie dokładnie - pewnie skorzystam z tego naszego "sojuszniczego" sklepu skoro już z nim współdziałamy. :P Dobra, nie chce mi się pisać, mykam do ćwicze?! A jutro "leg day", jak się uda to jeszcze zrobię przed szkołą. :D