Dzisiejszy trening już z pełna motywacją :D Katowałem barki, grzbiet i brzuch. Wszystko poszło elegancko a barki czuję cały czas i pewnie jutro będą ładne zakwasy :D Co do brzucha to pora przejść na 5 poziom ABS II. I to chyba tyle :D
PS: Zauważyłem, że barki wreszcie łapią trochę siły :D
Będę pamiętał Zresztą myślę, że to przez pewną rzecz która mi się spieprzyła w życiu, ale ni będę o tym pisał
Dzięki za tą motywację i mam nadzieję, ze dalej będziesz mnie pilnował żebym się nie opierniczał :D
Pewnie że tak :D