dzis pyknąłem sobie troche brzuch, troche nogi i troche podciaganie.
10/10/12 - wznosy kolan do klatki
7/7/8 - wznosy nóg do drążka
10s/10s/10s - L-sit wisząc na drążku
12/12/15 - wznosy nóg na leżąco
28/28/28 - przysiady zwykłe
15/15/20 - wskok/zeskok na ławeczkę
15/15/20 - wykroki
4/4/5 - podciąganie nachwyt z klaśnięciem
3/4/4 - MU z wyskoku na dwie ręce + powolne opuszczanie
6/6/8 - podciąganie nachwyt
dziś byłem na sali, ale brakło mi czasu by ćwiczyć dalej, a sila byla :D musialem się stamtad ewakuować :D