-
Liczba zawartości
131 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Kalendarz
Galeria
Sklep
Zawartość dodana przez MalikFreeman
-
192cm przy 100kg wagi, o ile nie robił redukcji
-
Krótko i zwięźle. Trzy punkty: 1. Odkręcasz gorący, ciepły przysznic i stopniowo obniżasz temperaturę wody. 2. Zapomnij o napinaniu mięśni. Inaczej niepotrzebnie zmarnujesz energię. Wystarczy wyluzować wszystkie mięśnie. 3. Skup się na powolnym, głębokim i opanowanym oddechu. Zdarza się, że stosując się do podanych wytycznych, pomijając jedynkę, czuję się tak, jakbym kąpał się w letniej, ogrzanej wodzie. Warto stosować podaną kąpiel z rana, kiedy zależy nam na szybkiej pobudce lub poprawę krążenia.
-
Zacznę od pewnej ciekawostki. Clint Eastwood, którego możemy znać z sequela zatytułowanego "Brudny Harry", od 40 lat stosuje medytacje transendentalną, czyli z mantrą. Jest jeszcze wedyjska, ale w zasadzie wszystkie odmiany mają bardzo podobną metodologię działania. I nie mam na myśli przechodzenie na buddyzm, zen czy inną religię, by zacząć praktykować omawianą metodę doskonalenia się, ponieważ nie będę ukrywał, że dzięki medytacji lepiej poznałem siebie, swoje emocje i reakcje, myśli, właśnie dlatego, iż nie przypisywałem żadnej filozofii temu ćwiczeniu. Najlepiej jest przystąpić do medytacji bez jakichkolwiek oczekiwań, na luzie, bez ciśnień. Wystarczy wygodnie się położyć na plecach lub usiąść, rozluźnić mięśnie, skupić się na oddechu i tyle. Można oddychać systemem wdech nosem, wydech ustami, albo tylko używając przegród nosowych. Cały cykl powinnien trwać mniej więcej 10 sekund; 3 sekundy wdechu, 7 sekund lub więcej należy przeprowadzać wydech. W zależności od potrzeb wystarczy 10-20 minut dziennie, raz lub dwa razy dziennie. Odnośnie myśli. Nie hamujcie ich. Sami na tym wpadniecie i przywrócicie cykl. Korzyści? Lepsze zrozumienia siebie, aktywacja fazy rem, pomocnej przy regeneracji, czasami pojawiają się pewne pomocne sugestie i po wszystkim można nabrać energii do działania.
-
Tak jak wcześniej obiecałem, tak dzisiaj umieszczam krótką notkę o AJ'u, człowieku o wielu talentach, lub jak kto woli wielkiej pracowitości. Czym przykuł najbardziej moją uwagę? Wytrwałością i olbrzymim entuzjazmem, wkładając w każde powtórzenie serce oraz emanując sporą radością. Omawiany gracz nie boi się wyzwać, dzięki czemu możemy podziwiać podjęcie "próby komandosa". Oczywiście każde ćeiczenie wykonywał z kamizelką obciążeniową, choć nie jest wymagana przy testach sprawnościowych, dla służb specjalnych. Poziomem merytorycznym wybija się ponad przeciętne standardy. Nienaganna eksplozywność, potężna siła i sprawność ogólna. Tutaj trenuje akurat plecy
-
Oby więcej takich ludzi nas inspirowało:D
-
"Kalistenika. Siła i sprawność" od Ashleya Kalyma
MalikFreeman odpowiedział MalikFreeman → na temat → Książki
Dokładnie na stronie 142:). Wiadomo, uchwyt się wrzyna w kości, albo po prostu zsuwa, choć krzyżując stopy można tego uniknąć:)- 27 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- "kalistenika.
- siła
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Najzabawniejszela jest ich dostępność, która może świadczyć o ich masowych zamówieniach, albo po prostu ograniczonej produkcji:D. Jeśli się dobrze rozplanuje wydatki, to można rozłożyć ich kupno na 2 miechy, bez znacznego uszczerbku finansowego:D. Jak na służbie. Całodobowa gotowość do pracy. Podziwiam, że dałeś radę tyle wytrzymać. Mi 4miesięczne szkolenie przygotowawcze do wojska zaszkodziło i zaliczyłem regres, na szczęście szybko zrzuciłem kilka niepotrzebnych kilogramów i powoli nadgoniłem zaległości:). Był mały kryzyz na przełomie roku, ale się szybko podniosłem:)
-
Niech inni przejdą łatwiej zasieki, które musiałem czasem bardzo boleśnie pokonać:). Wielkie dzięki za miłe słowa:). To sprawia, że jeszcze chętniej będę się dzielił zdobytymi doświadczeniami:). Ok:D
- 6 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- dlatego...
- ważna
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Brakuje tylko 40-tek, do spaceru farmera:D. Cóż, jak na obecny rynek to znalazłem dość przystępne ceny, bo w porównaniu z markowymi produktami, to dwie 36-ski, było warte tyle co jedna 20-tka czy tam 16-tka Reeboka, a jakość jest pewnie porównywalna, więc mimo wszystko warto było:). Nocki w pracy zrobiły swoje:D.
-
Dodatkowym atutem jest jego ekspresja, przemawiająca i potwierdzająca, jak żyje, taka autentyczność, czego nie można powiedzieć o wielu raperach, albo ludzi udających artystów:D
-
"Kalistenika. Siła i sprawność" od Ashleya Kalyma
MalikFreeman odpowiedział MalikFreeman → na temat → Książki
Też tak myślę:D. Jak coś to moim zadaniem domowym będzie przygotowanie kilku zdjęć:P. Tylko przy zaczepianiu kettle o stopy przy podciąganiu:). Reszta pochodzi od Pavla Tsatsouline i Zacha Even-Esha:)- 27 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- "kalistenika.
- siła
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Moim zadaniem jest aktywne uczestnistwo w rozwoju forum. Jako użytkownik mam zamiar się regularnie udzielać, bym mógł podać jak najwięcej narzędzi, ułatwiających nie tylko nabieranie siły, ale też codzienne funkcjonowanie w życiu. Poza tym czuję się lepiej, gdy mogę się przydać i nawet minimalnie pomóc:). Czekam z niecierpliwością na opinię:).
- 6 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- dlatego...
- ważna
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
"Kalistenika. Siła i sprawność" od Ashleya Kalyma
MalikFreeman odpowiedział MalikFreeman → na temat → Książki
2 by mi się przydała, 1 mam w papierze. No problemo. Dobry pomysł:D. Szczegóły wyjdą w praniu:D- 27 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- "kalistenika.
- siła
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeśli się bardziej poświęci muzyce, to może tworzyć bardzo motywujące kawałki:D. "Odą do dociętości" rozwalił mnie na łopatki;P.
-
Moje:). Bez chwalenia się, to jest cała kolekcja. Prawdopodobnie jedna z trzech najlepszych inwestycji w moim życiu, która zwraca się z każdy treningiem, w postaci siły:)
-
"Kalistenika. Siła i sprawność" od Ashleya Kalyma
MalikFreeman odpowiedział MalikFreeman → na temat → Książki
Wstawiłbym więcej, ale cykam się naruszyć praw autorskich:D. Jest świetna. Żałuję, że dopiero przeczytałem ją pół roku po zakupie:).- 27 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- "kalistenika.
- siła
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W swoim ostatnim, założonym przed snem temacie, poruszę sprawę drapieżnictwa. Nie chodzi mi o dosłowne znaczenie tego słowa, ponieważ nie popieram zachowań prowadzących do łamania prawa, czy dekadencji, lecz sposób działania, prowadzący do osiągnięcia zamierzonych rezultatów. Mam tu na myśli wymienione wcześniej drapieżnictwo, ale przełożone pod realia sportowe, przy pokonywanie narzuconych granic, poprzez wdrożenie w życie takich pojęć jak kontrolowana agresja, nakierowana na działanie, etyka pracy, procesy, pracę nad sobą, samodyscyplina, czy pozytywność. O co mi chodzi? Oczywiście o zenjaskiniowca.pl. Dlaczego podaję tą stronkę? Ponieważ, uważam, że każdy zasługuje na wszystko, co najlepsze, a poza tym chce Ci dać możliwość wybadania gruntu, dzięki któremu masz szansę przygotować fundamenty pod efektywny sposób działania. Niekoniecznie może to być sport. Może to być wybrana pasja, biznes, czy jakikolwiek inny obszar życia, w którym chcesz poprawić osiągi. Sam wykupiłem trzy programy rozwojowe Pana Rafała i przyznam szczerze, że działają. Jeśli nie wierzysz, to zerknij na mój dziennik treningowy. Oczywiście zachęcam, abyście drodzy Panowie i Panie sami sprawdzili, te jakże pomocne podkasty. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej, jak działa np. Podświadomość, jak się mobilizować do działania, kilka spraw odnośnie psychologii sportu, czy po prostu powiększyć horyzonty wiedzy, to nie masz na co czekać. Mały próbka możliwości jest podana tutaj->
- 6 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
- dlatego...
- ważna
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Uwielbiam wspieranie ciągiem na kółkach gimnastycznym i kocham wręcz podciąganie zwykłe nachwytem na drążku:). Lubię też mostek i podciąganie w poziomce:).
-
Postanowił się wtedy spompować pompkami diamentowymi:). Ostatnio umieścił challenge z wykonaniem bodaj dwóch tysięcy przysiadów, dzierżąc w dłoniach piętnastokilogramowy ciężar:). Do jednego nagrania zaprosił Mutka, ale sam fakt, jakimi ciężarami operuje przy podciąganiu robi wrażenie:). Dlatego mam postaram się odszukać i upublicznić na forum kilku zawodników:). Natępnym na bank będzie AJPolishAmerican. Więcej o nim będzie w nowym wątku:)
-
Jeśli dobrze wertowałem tematy, to nie znalazłem rzadnego o tej zacnej książce, wydanej przez Anglika, związanego z wojskiem. Szerokie spektrum wiedzy, a także porady ułatwiające początkującym odpowiednie przygotowanie już nie tylko do kalisteniki, ale sportu w ogóle. Nawet temat medytacji został częściowo omówiony. A oprócz niej takie zagadnienia jak anatomia, mobilność, gibkość, progresja, dbanie o dłonie i wiele, wiele innych wartych uwagi pojęć. Zaawansowani również znajdą coś dla siebie. Przecież została omówiona progresja elementu zwanego planche. Serwuję Wam przedsmak, tego co możecie w tej lekturze znaleźć
- 27 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- "kalistenika.
- siła
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Już je widzicie Panowie:). Na początku roku 28kg girie wyciskałem ledwo jeden raz. Czyli wytrwałość popłaca:)
-
Witam. Dzisiejszego dnia chciałbym przedstawić zawodnika, który zdobywa coraz większy rozgłos w kręgach kalistenicznych. Jest nim Hamzhamowni. Jego poglądy treningowe są dla wielu bardzo kontrowersyjne, czyt. Dla kowbojów klawiatury, którzy jedyną styczność ze sportem mają w ekranie lub innych laików, ograniczających się do pseudokulturystycznych gazetek. Podoba mi się jego elastyczność treningowa, pomysłowość, surowość, oldschoolowość i samodyscyplina, wyniesione prosto ze sportów walki. Przede wszystkim, namawia adeptów treningu siłowego do sprawdzania i testowania różnych wariantów, oraz wyrobienia, w mojej tutaj dość obiektywnej opinii, własnego zdania i metod rozwoju siły. Poniższy film udostępniłem na swoim fejsie, a teraz mam przyjemność przedstawić wspomniany materiał Wam, moi drodzy kompanii drążka i paraletek.
-
Można powiedzieć, że już to zrobiłem, aczkolwiek nie chce spoczywać na laurach:)
-
Najważniejszy jest ogólny kierunek, czyli większa sprawność, zdrowie i siła. I wice wersa:). @Banan Niczego nie obiecuję, aczkolwiek stawiając na działanie mogę Was i siebie pozytywnie zaskoczyć:). Wzajemnie!;) A oto dzisiejszy trening. Zapomniałem wcześniej dodać, że nie zamierzam ograniczać się do kalisteniki, więc dzisiaj była zabawa kettlami i sztangą. Tym bardziej, że Ty we mnie wierzysz, znajomi zaczęli we mnie wierzyć i przede wszystkim sam w siebie uwierzyłem, a raczej w swoje działania:). Na razie stosuje krzesełka i lekkie podwyższenie, ale wysilam się coraz mniej, z każdą nową serią:).
-
@Dynloth Z reguły debiuty mam słabe, wręcz marne, ale gdy zaczynam się rozkręcać, to powoli, lecz konkretnie:D. 6 razy:). Wiadomo, nie zawsze będę mógł pozwolić sobie na taką objętość, ale krótsze sesje treningowe zamierzam nadrabiać intensywnością;). Dokładnie opisałeś to ćwiczenie. Tylko należy jeszcze oprzeć palce stóp na podłodze, lub podwyższeniu. Podaje dwa linki: oraz