Skocz do zawartości
Workout Athletes

dziennik treningowy mcfinn


mcfinn
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

srodowy dziwny abs 7.00 owsianka ze smieciami+twarog poltlusty 150gr 10.30 grahamka+200gr poledwicy 13.30 woreczek kaszy gryczanej+warzywa+cycek 200gr+chlup oliwy 16.30 woreczek soczewicy+jajo+sos pomidorowy+zielenina+banan 19.00 trening -wznosy NN do poziomu -wznosy kolan do klatki -plank -vsit -...brzuszki jandy:) -proby DF kettle 3x "wielka fala" po treningu sok grapefruitowy i chwile pozniej duze danio 400ml+100gr twarogu+banan+garsc orzeszkow wnioski -wznosy NN w tempie dosc wolnym(2-3s),nie liczylem powtorzen ale kazda seria byla do momentu powtorzenia z drzeniem miesnia.nie chcialem ryzykowac faila:) -wznosy kolan podobnie,kazde powtorzenie ze slicznym "podwinieciem"miednicy,tempo analogicznie -plank dla odpoczynku:) -vsit tez robiony do drzenia,tempo moze nie za wolne ale za to calosc robiona spokojnie i bez szarpania -Janda-podczas gdy ja cwiczylem wczesniejsze moja blondie szuukala na yt jak to wyglada.mamy oczywiscie inne zdania jak to powinno sie robic:D ja robilem tak-paluchy stop sciagniete na siebie(lydka napieta),kolana w kacie prostym(dwuglowy napiety) dupsko scisniete,RR wyciagniete w przod i wznosy tulowia ciagnac ruch samym prostym brzucha z zachowaniem prostych plecow,glowa gapi sie w sufit.i tak zrobilem na samym prostym 4/4/6 przerwy byly zdecydowanie krotsze niz 1 min:) -DF ciezko bo jak sie zaparlem to szuralem fotelem na ktorym siedziala mala,blondie i 20kg kettli:)ot tak dla psoty zrobione:) kettle 3 "fale",kot przezyl:) skoro jadac na antybiotyku i rozluzniaczu moge tak brzuch pojechac to ja nie wiem co do tych pigul dodaja:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dynloth -od poniedzialku do poniedzialku:)nie chcialem tych nowoczesnych 3 dniowek.ja jestem starego modelu i penicylina rzadzi:) dzis najwazniejszy trening czyli biceps i plecy:) 7.00 kasza jaglana30gr ze smieciami+jogurt 400ml+150 twarogu chudego 10.00 grahamka+200gr poledwicy sopockiej 13.30 200gr kurczaka+woreczek ryzu+warzywa 16.30 serek wiejski+banan+ duze danio400ml 18.00 trening -podciaganie nadchwytem -hmmm high ass handstanding pushups:) -podchwyt -krotkie pompki kettle 3x "wielka fala" po treningu 200ml soku pomaranczowego+2jajka+70gr lososia+40gr poledwicy+200gr szpinaku+chlust oliwy+ 1/3 woreczka ryzu+lyzka miodu oczywiscie nie wszystko na jednej patelni:D wnioski podciaganie nadchwytem-drabina (1,2,3)x3 tempo dosc wolne,przerwy miedzy szczebelkami 15s HSPU-znaczy sie golenie oparlem na oparciu fotela,w biodrach kat prosty i tak robilem.dalo rade odczuc najszerszy:)wyszlo jakos 8/10/12 podciaganie nadchwytem-drabinka jak przy podchwycie krotkie-dupy nie urywaja nawet na koniec:) kettle poprostu poszly ale rozwazam wizyte u kosmetyczki bo nie nadazam z pilowaniem odciskow na lapach.drazek robi odciski?:)nieee to kettle robia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konkretne barki:) 8.30 owsianka ze smieciami+twarog 150gr 11.00 trening -hindu -podciaganie na recznikach -pompki w RR przy biodrach -dipy na tylny akton -podciaganie do karku kettle 3x "fala" po treningu 2 jaja+50gr kielbasy+200gr szpinaku+grahamka+sok grapefruitowy 250ml+banan wnioski -hindu-6 w jedna 6 w druga,tempo srednie bo ciezko przetoczenia wolno zrobic:) -reczniki 3/3/3 -pompki z RR przybiodrach-do drzenia,tempo wolne:) -dipsy-musi byc asysta bo sie fotel kiwa:)ale kaptur i tyl delty czuc:) -podciaganie do karku-(1,2,3)x3 tempo srednie kettle-ida coraz lepiej;) a teraz pede na spacer i zakupy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam od razu imponujace,chlopak sie w Prypeci urodzil i go napromieniowalo:) a tak na serio to co robi w 30s chcialem zrobic z 16.nie udalo sie:)na pelnym wyproscie lokcia sie nie da:) ok ok dzis nogi:) 7.00 kasza jaglana ze smieciami+100gr twarogu+400ml jogurtu 10.00 grahamka+pomidor+200 gr kurczakowej wedliny 13.30 200gr watrobki wieprzowej+woreczek kaszy gryczanej+warzywa+chlust oliwy 17.00 woreczek soczewicy+jajko+warzywa+maly jogurt 150ml+troche orzeszkow 19.00 jakies podle resztki pizzy z lodowki i pare ciastek,marna przedtreningowka trening -krzeselko -przysiady -wstawanie pistoletowe -high step kettle 3x"fala" przed kettlami 250 ml soku grapefruitowego a po duze danio 400 ml+100 gr twarogu wnioski -krzeslo 3x 30s -przysiady tempo wolne jeden przysiad srednio 45 s,3 i 4 glowa 4glowego slabe jak ...za to okolice bioder trzymaja jak glupie:) -wstawanie pistoletowe nie jest zle,jeszcze troche szarpie ruch ale w przyszle nogi zejde troche nizej:) -high step po minucie wchodzenia bo pozna pora kettle robilem po minucie przerwy bo sie spieszylem zeby znowu nie jesc po treningu na sniadanie:)i teraz pot po dupie mi ciagle cieknie:) p.s. jak dobrze pojdzie to tez bede mial dwoch panow kettlow:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

licha klata i 12 min 7.00 kasza jaglana30gr+twarog 100gr+jogurt 400ml 10.30 duze danio 400ml+twarozek wiejski 13.00 200gr kurczaka+woreczek ryzu+warzywa 16.30 grahamka+200gr poledwicy sopockiej 17.30 trening -pompki w RR na ksiazkach -diamenty -spidermany -dipsy kettle 12min swingu:) po treningu 250ml soku grapefruitowego i godziwa porcja fasolki po bretonsku+100gr kurczaka+wafelek:) pozniej moze jeszcze twarog z bananem ale sie okaze:) wnioski -pompki-szly mi strasznie licho,od pierwszego powtorzenia poczulem dyskomfort na gornym przyczepie piersiowego.i bolalo i dupa ze zmeczenia miesnia:/tempo wolne(3-1-3) -diamenty-szly troche lepiej,pewnie przez inny kat ugiecia RR w barkach ale sily za wiele nie bylo.tempo wolne(3-1-3) -spidery tez jakos tak bez przekonania wiec zrobilem po kilka powtorzen ot tak w ramach dopompowania -dipsy to akurat szlo bez klopotu jak zwykle kettle a tu nowinka:)-12 min swingu-czyli jedziemy swing do oporu a jak juz sie nie da to przerwa na jogging/skakanke-okolo 20-30 s.i od nowa:)az do 12 min:)przezylem:)i takie mam schaby w ledzwiowym ze az milo:)program zapozyczony z ksiazki tsatsoulina. mam nadzieje ze jutro wstane:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abs na szybko 7.00 owsianka ze smieciami+130gr twarogu 10.30 grahamka+200gr szynki 11.45 trening -wznosy NN do poziomu -wznosy kolan do klatki -plank -vsit -"janda" kettle 5min TGU po treningu 1 porcja 20gr gainera+banan a za 1h obiad czyli 200gr watrobki wieprzowej+woreczek kaszy+warzywa wnioski -wznosy NN gladko w miare poszly,do drzenia miesnia -kolana do klatki-kazde powtorzenie ladne technicznie:)zapedzilem sie i bylo az do pieczenia:) -plank w ramach odpoczynku:) -vsit luzik:)pelna kontrola ruchu i nawt z zatrzymaniem pare razy nad biegajacym maluchem:) -"janda" 3x5 bo nie wiem czy aby napewno robie to wlasciwie.niby latwe cwiczenie ale diabel tkwi w szczegolach.no i uchwyt na nogi mam marny(fotel) kettle kolejna nowosc od tsatsoulina-5 min ciaglego TGU ze zmiena reki po kazdym powtorzeniu.po tym sie spocilem:)no i barki,skosne i nogi popracowaly:) cala ta pierdola z 5min TGU i 12 min swingu to program minimum z ksiazki"wielkie wejscie odwaznikow kulowych"wiadomo kogo:) po wczorajszym swingu czuje dol plecow i poprawilo sie napiecie niskich aktonow brzucha(jakos ta kulke trzeba hamowac:)) planuje pojechac tym planem az do wakacji,moze na wakacjach nie bedzie sztrymu zdjac koszulke:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czwartkowy plecy +biceps 7.00 owsianka ze smieciami+twarog150gr 10.00 grahamka+200gr wedliny kurczakowej 11.30 trening -podciaganie nadchwytem (1,2,3)x4 -powiedzmy ze pike push up:) -podciaganie podchwytem (1,2,3)x3 -krotkie pompki kettle 12min swingu po treningu gainer 20/20 a po godzinie 200gr kurczaka+woreczek ryzu brazowego+zielenina 17.00 duze danio 400ml+serek wiejski 19.00 urodziny zony i jakies ciasto bleee a o 20.00 1 jajko+1 bialko+puszka tunczyka+pol ogorka+warzywa+kajzerka z ziarnami wnioski -nadchwyt-1 szczebelek wiecej,tempo wolne,biceps az rozbolal od napiecia -pike push ups-tak jak w zeszlym tyg,NN na fotelu,kat prosty w biodrach i jedziemy,tempo srednio wolne -podchwyt-(1,2,3)x3 wiecej nie wyszlo bo czulem ze nie zrobie szczebelka wiecej -krotkie-nawet nie zauwazylem:) kettle 12min swingu-pierwsza seria 60 machow:)nowy rekord:) a gainer cholernie spowalnia trawienie imho:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobotnie barki zwloklem sie pozno bo o 9 po wczorajszym asystowaniu mojej milosciwie panujacej zonie w strzelaniu do niemcow:) 9.00 duuza porcja owsianki ze smieciami+2 jajka+50gr poledwicy 11.30 trening -hindu -podciaganie na recznikach -pompki z RR przy biodrach -dipsy w wychyleniu -podciaganie do karku kettle 5min TGU po treningu jogurt 400ml+banan+lyzka miodu+100gr poledwicy wnioski -hindu-tempo dosc wolne,skupilem sie na powrocie gora i czulem jak okolice karku/szyji zaczynaja piec:) -reczniki-powolne ale bez wiekszego problemu i progresu -pompki z RR przy biodrach-jak zwykle:)ostatnia seria z podporem faktycznie przy biodrach i dlonmi skierowanymi do tylu.za wiele nie zrobilem -dipsy-maly zakres ruchu niestety ale do drzenia miesnia -podciaganie do karku-(1,2,3)x3 na rozstawie ciut wiekszym niz szerokosc barkow.na pelnej szerokosci drazka to tylko ledwo ledwo:) kettle TGU dalo rade:)idzie coraz lepiej z coraz wiekszym naciskiem na technike:) przy okazji podciagania wywiazala sie dyskusja nt bicepsow:)jako ze moj nie jest za duzy(chociaz rosnie:)) zaczelismy sie zastanawiac czemu?czy geny czy inne czynniki.i wyszlo ze okolica bicka przejmuje wiekszosc ciezaru nie dajac sie ww.miesniowi dorznac.i stad szerokie plecy i barki a mala raczka:)ale za to od razu nasunelo mi sie rozwiazanie-czyli technika irradiacji-"wypromieniowania"sily. ex. podczas wyciskania kettla sciskam raczke jak glupi,skutkuje to napieciem przedramienia i dolnej glowy bicepsu.tak juz sie robi i juz:)z drugiej strony unoszenie ramienia napina druga glowe plus jeszcze napiecie w obrebie barku.i w ten sposob bez ruszania samego dwuglowego dostaje on w kosc:)u mnie sie zaczyna sprawdzac:)czuje ze jest zdrowo naciagniety i na granicy skurczu:)czyli jest ok:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nogi wyjatkowo niedzielne:) 8.30 owsianka ze smieciami+twarog 150gr 10.30 trening -krzeselko -przysiady -wstawanie polpistoletowe:) -high step kettle 12min swingu po treningu banan+100gr kurczaka+duze danio 400ml+pol garsci rodzynek wnioski -krzeselko-im dalej tym lepiej:)ostatnia seria to juz w sumie nuda 3x30s -przysiad 3x3 gdzie kazdy przysiad to minuta.dzis bylo wybitnie na raty jako ze trzeba bylo zrobic blyskawiczna kapiel mlodszemu potomstwu:)tak ze trzymanie dzieciaka w wanience w polprzysiadzie i zmiania pieluchy w wolnym przysiadzie zmeczyly nogi:D -wstawanie polpistoletowe-tu widac poprawe,nawet ostatnia serie zrobilem na nizszym stoleczku.prawa jakos poszla lewa po 3 powt stracila sile.ale bylo:)jest ok:) -high step 3x 1min tempo wolne. kettle-dzis bylo ciezko i sekundy ciagnely sie jak glut po scianie:) mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze dzis pare fail-zrobic na placu zabaw:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...