Skocz do zawartości
Workout Athletes

dziennik treningowy mcfinn


mcfinn
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@Dynloth dzieki ale to taki progress ktory mnie nie satysfakcjonuje.w moim pierwszym dojo nie bylo przymusu robienia egzaminow na stopnie,kazdy podchodzil jak czul ze moze.przez co jak sie nie rzygalo perfekcja to nikt nawet o tym nie myslal i tak mi zostalo:) wczorajszy trening zroilem jednak mimo nerwowi zmeczenia 7.00 kasza jaglana ze smieciami+ jogurt 400ml +twarog chudy 100gr 10.00 danio 2409gr+banan+100gr twarogu chudego 13.00 2 kawalki pizzy(:/)+100gr kurczaka 16.30 100gr soczewicy+30gr peczaku+maly jogurt+lyzeczka oliwy+psik etchupu 19.00 grahamka+150 gr poledwicy+circa 30 gr sera 21.00 trening CZWARTEK: (PLECY+BICEPS) Podciąganie nachwytem szeroko 3/4/4 3/4/4 Krótkie pompki z rękoma wąsko 50/50/50 50/50/38 Podciąganie podchwytem zamkniętym 4/4/5 4/4/3 Pompki z jedną ręką na podwyższeniu 14/16/16 14/16/16 Podciąganie nachwytem 5/5/6 4/3/2 kettle uginanie ramienia z panem kettlem(zdecydowanie ulubione na biceps:)) 3x 40 sek wg wzoru (1s wznosu,1s spiecia,3-4 s powrotu) wznosy/podciaganie kettla w tyl w podporze przodem 10/12/14 swing 30/32/35 po treniku sok grapefruitowy 250 ml i po 10 min danio200gr +twarog 100gr+rodzynki 30 gr+ pol banana wnioski zmeczony bylem i lecialem na ryj,technicznie porazka chociaz w dobrych warunkach by wszystko smigalo az milo:)nachwyt podchwyt poszedl najgorzej ale do przezycia. kettle swing zrobilem w sumie dla dorzniecia:)podciaganie w podporze w sumie zle nie jest ale barki juz byly zmeczone i plecy nie dostaly co chcialy:)za to biceps sie napompowal:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobotnie barki rozje..ne:) 7.20 owsianka ze smieciami+jajecznica z 2 bialek i 1 jajka 9.40 trening SOBOTA: (BARKI+PRZEDRAMIę) Pompki z rękoma przy biodrach 14/16/16 14/16/16 Zwis na jednej ręce (lewa i prawa) 14/16/16 8/10/12 Podciąganie na ręcznikach 4/5/5 4/4/4 Pompki na piłce 14/16/16 14/16/16 Podciąganie za głowę 4/4/4 4/4/3 kettle military press 5/5/5 polwstanie czyli poczatek TGU 5/5/5 ugiecia nadgarstkow 10/12/14 przekladanka dookola pasa aka orbitowanie:) 30s/45s/1m na strone po treningu 250ml soku grapefruitowego i po 10 min 200mg danio+114 gr twarogu chudego +banan+otreby wnioski -pompki z RR przy biodrach-chcialem zejsc ponizej lukow zebrowych ale nadgarstki mi nie pozwolily,barki za to tak:) -zwis-niezle -podciaganie na recznikach,latwiej poszlo jak zalozyelm rekawice:) -pompki na kettlu-no comments -podciaganie do karku-zdecydowanie mam za malo miejsca w przejsciu.i w szerz i w glebokosc.na innym drazku bardziej bym sie dorznal:) kettle -military press-klasyka barkow,mile:) -TGU wg Tsatsoulina swietnie dziala na barki.fakt bark musi byc stabilny inaczej dostanie sie 16kg na nos:)a przy okazji czworoglowy,dupsko i skosne:) -nadgarstki jak to nadgarstki:) -orbitowanie-barki,kaptur,najszerszy grzbietu,dupsko,skosne caly lancuch dostaje tak ze podniesienie pozniej kubka z sokiem bylo problemem:) ogolnie nie wiem co bylo w tej owsiance...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalegle niedzielne nogi 7.00 kasza jafglana ze smieciami +jogurt 400ml+100gr twarogu 11.00 150gr poledwicy+grahamka+ serek homo 20gr 14.00 woreczek ryzu+100gr surowki+200gr kurczaka 17.30 bakan+100gr twarogu chudego+200gr danio z otrebami i orzeszkami 21.00 trening NIEDZIELA: (Uda+łydki) Przysiad z wykrokiem 35/35/35 35/35/35 Kaczy chód 40s/40s/50s -/-/- Przysiady na jednej nodze 8/8/10 4,2/4,2/4,2 Wspięcia na palce 38/40/42 38/40/42 Przysiady z pompką i wyskokiem 16/16/18 6/6/6 kettle goblet squat 10/12/14 swing 30/25/20 po treningu 250 ml soku z grapefruita a po z10 min twarog chudy 100gr+200gr danio+pol banan+pare rodzynek wnioski -wykroki do zrzygania nudne -kaczki zamienione na 30s krzeselka -pistolety fatalnie,lewe kolano sie odezwalo i powiedzialo ze juz nie chce.starosc nie radosc -wspiecia niezauwazalne -pompkoprzysiadowyskoki zrobilem po 6 z litosci nad sasiadka kettle -goblet-ladne przysiady z obciazeiem,dobre na koniec -swing juz wyciskal ze mnie ostatki energii,jakby nie bylo ostatni posilek byl o 17:) ogolnie milo choc na wkurwie.chyba zaczne smarwanie gwintow na nogi bo efektow zbytnio nie widze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga,dlugie i nudne,kto chce nie musi czytac! i kilka slow od serca. po ostatnim ...dialogu z niektorymi uzytkownikami faktycznie powinienem opowiedziec cos o sobie,uchyle rabka kaptura:) nigdy jakos specjalnie sie sportem nie interesowalem,wolalem poczytac w swietym spokoju zamiast isc grac w gale(do tej pory pilka nozna to 22 debili i jeden worek ze skory)w podstawowce zarazilem sie waterpolo i 2 ostatnie lata trenowalem.nawet jakies tam mistrzostwa polski mlodzikow obskoczylismy:)pozniej byly czasy l.o. brak czasu i checi na cokolwiek wiec jako ze tendencje mialem zawsze skonczylem liceum z waga 120kg.ale trzebaby sie wybrac na studia...wpadl mi w rece informator i juz wiedzialem czego szukam-rehabilitacji.okazalo sie ze takowa jest na...wychowaniu fizycznym.i takie oto studia skonczylem.i na takie sie dostalem z waga 120hg i wydolnoscia taka ze nie moglem przebiec 1km.lekka atletyka,gimnastyka,kosz,reczna i inne przedmioty o ktorych niektorzy nawet nie slyszeli, udalo mi sie zaliczyc,widac wrodzony upor pomogl.w miedzyczasie okazalo sie ze mojej spec nie robia i musze wszystko robic za wlasna kase i we wlasnym czasie.nie dosc ze meczyc sie musialem na zajeciach to jeszcze inne klody pod nogi:)ale sie udalo:)pasja to pasja:)studia skonczylem,popracowalem troche w szkole ale stwierdzilem ze nie mam na to cierpliwosci bo ani uzerac sie z rodzicami ani z gowniarzami checi nie mam.kasy malo a papierow od cholery.z braku ruchu zajalem sie aikido ktore okazalo sie moja zyciowa pasja.wyskoczylem do uk na 2.5 roku.ale co w uk robic po pracy?chlac czy isc na silke?chlalem w soboty:)reszte cwiczylem:)po tych latach wrocilem do pl i staralem sie zaaklimatyzowac w naszej rzeczywistosci.kazdy wie ze to bol w tylku:) po kilku miejscach pracy i wielu perypetiach udalo mi sie stworzyc swiat w ktorym zyje i jest mi dobrze,stworzylem sobie miejsce pracy po tym jak moja przychodnia nie dostala kontraktu.i tak zostalem sam sobie statkiem zaglem i kotwica:)niby nic trudnego otworzyc dzialalnosc,pare papierkow,ksiegowa i jazda.ale caly pic polega jeszcze na tym zeby klienci /pacjenci do ciebie przychodzili i wracali.musialem sie troche doksztalcic w marketingu,zrobilem pare szkolen,troche poczytalem i gabinet sie rozbujal:)zajalem sie hodowla dzieci:)ale potrzeba ruchu nadal istniala a na aikido czy nudna silke nie bylo juz czasu.grzebalem w necie w poszukiwaniu jakiegos rozwiazania i okazalo sie ze z tego co znalem jako gimnastyke zaawansowana murzyni z gett zrobili street workout:)no i ok fajna sprawa,mi pasuje:)grzebalem glebiej i trafilem tu.dobra strona,rzetelnie prowadzona ale...przez darmowe plany tworzaca sezonowcow i wcale a wcale nie rozwojowa.podrzucilem @Dynlothowi pare luznych pomyslow jak zatrzymac sezonowcow choc na chwile,moze wsiakna w atmosfere i spoleczenstwo.widac spodobalo mu sie i zrobil mnie z tego powodu adminem.no i jestem:) a teraz pojawiaja sie z bozej laski robin hoodowie rozdajacy plany treningowe za friko bo "sw jest za darmo".takie typy ktore karmia ludzi zamiast uczyc ich lowic ryby jak to w przyslowiu jest.jesli ktos uzna to za sluszna droge nie ma problemu,oddaje funkcje i trzymam kciuki niech to zadziala bo za 6mcy moze byc 5k userow a pozostanie nadal 50 aktywnych. koncze lzawa historie mojego zycia i tlumaczenie:)czas isc do pracy prostowac ludzi a wieczorem zrobic klatke i triceps:) a na koniec przypomialy mi sie slowa profesora od socjologii-ktos ktos kto mierzy osiagniecia zycia w cm w bicepsie pewnie ma tez takie samo iq:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Scyther dodaj jeszcze 10 lat;)dziad juz jestem zdrowo ponad srednia forum:) -@Dynloth z moja waga dziwne rzeczy sie dzieja:)w tej chwili po calym dniu,zarciu ,treningu etc 101.6.dieta trzymana z waga jubilerska co do grama,zre jak smok a i tak mam tendencje spadkowa:)zobaczymy jutro rano to bedzie calkiem rzetelny pomiar:) dzis dzien pod znakiem zapier...olu,takie tempo ze posilki sie posypaly:/ 7.0 to co zwykle kasza+etc etc 11.45 (zgroza) twarog chudy100gr+danio200ml z otrebami+banan 16.00 circa 100gr peczaku+180gr kurczaka +75gr salatki warzywnej 19.00grahamka+1kromka chleba razowego+100gr kurczaka+jajko+plaster boczku 21.00 trening WTOREK: (KLATKA+TRICEPS) Pompki z rękoma szeroko, z nogami na podniesieniu 20/22/22 20/22/22 Pompki diamentowe 18/20/20 18/20/20 Spiderman PushUps 18/18/20 16/12/10 Dipsy 22/24/24 22/24/24 Pompki z klaśnięciem 16/16/16 16/16/10 kettle rwanie 3x10 na strone french press stojac 3x 40s wg wzoru z wczesniejszego wtorku i srody po treningu 150ml soku graperuitowego i po 10 min 200ml danio+100gr twarogu+banan+ otreby i rodzynki wnioski -pompki RRszeroko NN wyzej-luzik -diamenty tez:) -spidermany- tyci tyci progress -dipsy bez zmian -pompki z klasnieciem-tu widze duzy progress:)juz prawie sa z klasnieciem:)nie slychac ale dlonie sie dotykaja:) kettle rwanie-techniczne,kondycyjne i daje w kosc nie gorzej niz swingi.no i aktywuje ponoc wiecej mm. francuskie-jak zawsze mile:)dopompowanie na zakonczenie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabiegany srodowy abs 7.00 to co zwykle kasza ze smieciami+ twarog 100gr +jogurt 400ml 10.00 200gr poledwicy+grahamka 13.30 200gr kurczaka+woreczek ryzu brazowego+warzywa 16.30 serek homo 200gr+ serek wiejski+grahamka 19.00 grahamka+11gr poledwicy+25gr kurczaka+plaster sera 21.00 trening Podciąganie prostych nóg do kąta prostego 12/12/14 12/12/14 Podciąganie zgiętych nóg do klatki piersiowej 16/16/18 16/16/18 Mostek(plank) 40s/40s/50s 40s/40s/50s Brzuszki do pozycji V 12/12/14 12/12/14 Scyzoryki 30s/30s/30s 30s/30s/30s kettle przekladanka miedzy nogami 30s/45s/1m w kazda strone orbitowanie 30s/45s/1m w kazda strone po treningu 200ml soku pomaranczowego i po 10 min 100gr twarogu+200gr danio+pol banana+smieci:) wnioski ogolnie latwo poza V ktore sa koslawe jak cholera z braku sily.ale jak juz bedzie nowy drazek to bede mial wieksza mozliwosc dorznac brzuch i nie tylko:) kettle-wiadomo,zeby po treningu ledwie stac:)ale widze poprawe w sile i kondycji:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bede sie streszczal bo sily brak.. 7.00 kasza etc etc 10.00 twarog100gr +danio200gr z otrebami+banan 13.30 woreczek ryzu+200gr kurczaka+warzywa 16.30 (wege) 100gr soczewicy+50gr makaronu brazowego+marchewka+oliwa 5ml 19.00 grahamka+200gr wedliny drobiowej+ paczek:) 21.00 trening CZWARTEK: (PLECY+BICEPS) Podciąganie nachwytem szeroko 3/4/4 3/4/4 Krótkie pompki z rękoma wąsko 50/50/50 50/50/50 Podciąganie podchwytem zamkniętym 4/4/5 4/4/3 Pompki z jedną ręką na podwyższeniu 14/16/16 14/16/16 Podciąganie nachwytem 5/5/6 5/4/3 kettle ugiecia RR 3x 45 s wg wzoru (1,1,4)s wioslowanie w podporze przodem 12/16/20 przed kettlami sok a po nich zestaw daniowo-twarogowo-bananowy:) wnioski poprawa sily miesniowej jest,energii zyciowej brak.do tego stopnia ze jakis przyczep mnie ciagnal:) nie mam sily sie rozpisywac moze jutro razem z tematem do dyskusji zedytuje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzuce w dzienniek takiego lekkiego offtopa bylem dzisiaj u dietetyczki,nie tej mojej ale w ...naturalnym domu:)(zeby reklamy nie zrobic:)) chodzilo mi o pomiar skladowych ciala.pomijajac to ze maszynke maja w moim miescie sexu i biznesu do du..y i nie mierzy tego o co chodzi to jeszcze jakas sp..popsuta:)okazalo sie ze sadla mam 0 (lol) za to wody 27kg:)mila pani wytlumaczyla mi ze nadmiar wody maskuje tluszcz,ok nie wnikam,moze i tak jest.ale ile mam masy miesniowej mi nie powiedziala:) opowiedzialem jej z czym dokladnie przychodze-zre jak smok a chudne mimo diety czysto na mase.potwierdzila to co moj umysl skrzetnie zamiatal pod dywan swiadomosci-poprostu k...mac nie dojadam!! przerazilo mnie to bo czuje sie ze zre za 3 a tu jeszcze za malo!! polecila mi dorzucic do diety banany i suszone owoce.sam to wiem ale jak ktos powie to lepiej slychac:) ale nasuwa sie problem...masowac dalej czy redukowac? jak zredukuje do czego organizm teraz chyba ma chec to spadna mi obwody i wyladuje znowu z ramieniem 35:/doczepionym do klatki 117:D czy masowac ciagle i ciagle i dobic do tych 42 cm w bicepsie zeby dotrzec do proporcji?ehh jak sie nie obrocic tak dupa z tylu:/ apropos bicepsu bede musial pozmieniac cos w planie bo juz pomijajac niedozywienie(:D) jakos nie zauwazam wiekszych przyrostow.po czwartkowym plecy-biceps jest ok zaczyna dzialac ale moze dorzucic jeszcze po niedzielnych nogach krotkie i kettla? koniec offtopu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...