Przyrost masy i rzeźba

[mati12kg]

Ogólnie chciałbym się zapytać czy jest sens pojechać najpierw na białeczku, żeby urosnąć, a potem zacząć robić rzeźbę z pomocą jakieś kreatynki. Ogólnie nie muszę przybierać na masie, bo mam taką w miarę, że nie jestem gruby, ale chudzielcem też nie jestem, powiedziałbym nawet, że lekko brzuszek odstaje, ale mięśnie widać. Zresztą nawet mogę zacząć więcej futrować :D I oczywiście ćwiczyć z białeczkiem, a potem, jak skończę jechać na białku to z przerwą lub bez - chodzi o suplementy (zależy na jak długo mi białko styknie) chcę zacząć robić rzeźbę (słyszałem że na kreatynie się właśnie dobrze robi) i wiadomo do tego jakieś bieganko w DNT, naparzanie w worek (o ile w końcu się zmotywuje go wypchać czymś) no i w miarę zbilansowana dieta :P Dobrze kminie, czy po przeczytaniu tego zupełny facepalm??

[m4lusz3k]

Więc,jeżeli nie masz opracowanej diety,to nie ma sensu białka.

Suplementy diety są tylko i wyłącznie dodatkiem do diety.

Czymś co ma pomóc w uzupełnieniu jej(diety).

Białko nie pomoże Ci w urośnięciu

ZBILANSOWANA DIETA,owszem.

Nie ma co pakować kasy w coś o czym się mało wie.

Poczytaj sobie na necie i dopiero.

Napisałeś"żeby urosnąć, a potem zacząć robić rzeźbę z pomocą jakieś kreatynki. Ogólnie nie muszę przybierać na masie,"

Bez nabrania masy nie urośniesz,nie ma tak łatwo.

Jeżeli masz ten "lekki brzuszek,to ja bym radził pierw wyredukował trochę i dopiero powolne,dobre masowanie.

Nie ma co "masować" jeżeli ma się jeszcze "swojej" masy".

 

Do kreatyny nie mogę się wypowiedzieć,bo mało się na tym znam.

[mati12kg]

Oke. Dzięki za cenne rady. Zgłębie większą wiedzę o tym i dopiero zacznę masować, jeśli nie uznam innego rozwiązania za lepsze :D

[Dynloth]

Co do kreatyny.

Podczas intensywnych treningów w naszych mięśniach robią się mikro urazy. Kreratyna uzupełnia właśnie ATP w mięśniach, przez co są one większe, oczywiście tak jak napisał Maluszek - przy odpowiedniej diecie. A robienie rzeźby to głównie dieta + trening aero.

Jeżeli chcesz nadal robić masę, to proponuję ułożyć sobie dobrą dietę i plan, tak ćwiczyć dwa miesiące i sprawdzić czy waga idzie ku górze i czy wszystko jest w porządku. Po tym czasie możemy kupić np białko, albo masówkę, żeby znów dobić masy. Gdy osiągniemy swój wyznaczony cel, to wtedy możemy zmienić dietę i plan, poćwiczyć z miesiąc i ewentualnie zasilić się kreatyną, żeby mięśnie jeszcze trochę podrosły.

[mati12kg]

Poczytałem trochę o masowaniu :D Nie warto słuchać się ludzi, lepiej jest czytać ^^ Jeśli chodzi o mase, to jeślibym Sobie ułożył jakąś dobrą dietkę (białko i węgle - rano, po treningu, wieczorem no i na obiad przeważanie jest kawał mięcha z jakimś tam dodatkiem skrobiowym) i nawet w późniejszym okresie uzupełniał niekiedy białkiem w proszku to masując, mógłbym robić małe redukcje tłuszczu ( w sensie aeroby) żeby nie za dużo mieć tego tłuszczu, w sensie żeby mieć go do danego stopnia??

[Banan]

W ten sposób osiągniesz masę z mniejszą ilością tkanki tłuszczowej. Ogólnie jak się robi typowa masę to niektórzy odmawiają sobie seksu, żeby przypadkiem masa nie spadła.

[mati12kg]

Hahaha - takie wyrzeczenia to nie dla mnie xDD Ale rozumiem przekaz, jako żeby nie tracić białka w organizmie na energię tylko oszędzać je jako budulec muscla ?? :D

[Dynloth]

Dokładnie. :D

[koksym]

To już lepiej zrezygnować z czegoś innego, bo co jak co, ale endorfiny i seretoniny też się przydają, a wiadomo jak to jest podczas igraszek :D