Sekundy w piekle

[Sil]

Wróćcie myślami do dzisiejszego porannego treningu i przypomnijcie sobie o tych ostatnich powtórzeniach w ostatniej serii kiedy wasze mięśnie się żarzyły, a zrobienie jednego powtórzenia trwającego dłużej niż te na początku ćwiczenia, było sukcesem. Co myślicie w danej chwili? Zagłębiacie się w muzyce, która wam towarzyszy? Czy może liczycie skaczące baranki przez płot? Ja mam różne myśli, dziś akurat było o ludziach, którzy mówili mi, jaki to trening jest łatwy do wykonania. I uświadomiłem se jak łatwo o tym mówić mając spokój

[Dynloth]

Po Twoich słowach nabrałem ochoty na trening. ;p Różnie, zależy od tego, czy mam możliwość słuchania muzyki, czy nie. Zazwyczaj sobie rozmyślam o przyroście tkanki mięśniowej i o sile, czy jestem silniejszy, czy może jednak spadłą ta siła. ;p Nie ma co brać pod uwagę słowa ludzi, którzy nic ze sobą nie robią a dużo mówią. ;]

[tedzio12]

Tez mysle o sile i o tym jak moge wygladac za jakis czas wlasnie przez to jedno powtorzenie Zawsze to jakas motywacja ktora pomaga!

[Banan]

Ja jak wykonuję ostatnie powtórzenia, to jestem z siebie dumny, że mogłem poćwiczyć i robię coś dla siebie. :

[Turkles]

heh :D Ja chyba nie myślę o niczym, tylko uśmiecham się sam do siebie, że mi się udało

[Dynloth]

Jak ćwiczycie, to też zerkacie w lusterka? ;p

[Sil]

@up Cały czas xd

[Dynloth]

;D Czyli wszystko ze mną ok. ;D

[Turkles]

Ja to mam tak, że jak widzę coś co mnie odbija, to patrze czy jest pompa :D

[Dynloth]

Pompa fajna sprawa, mogłaby tak zostawać z każdym treningiem. ;p

[ReggaeMan]

odświeżamy niech motywuje :DJa zawsze powtarzam sobie cytat z pewnej książki.brzmi mniej więcej tak: Granice tkwią w twoim umyśle,pokonaj umysł, a pokonasz ciało.Przekonuje siebie, że dam radę i robię kolejne powtórzenie.

[MerDano]

Kiedy już ko?czę, i zostaje mi te kilka razów, mówię sobie: GO HARD OR GO HOME, by BarBrothers, ale pomaga, dzięki tym słowom pokonuję sam siebie, ostatnio miałem bardzo ciężki trening brzucha, kiedy go sko?czyłem. przez dłuugi czas miałem wyszczerz na twarzy, i ten six-pack, kaloryfer, który znikł po kilku godzinach xD

[ReggaeMan]

ja mam na odwrót.Po treningu mi trochę znika, a na drugi dzie? powraca wzmocniony i bardziej widoczny.

[fRz]

Ja gdy robie ostatnie powtórzenie, gdy nie mam już sił zawsze robie jeszcze jedno te ostatnie i staram się żeby technika była perfekcyjna. Uwielbiam to "palenie" w mięśniach, gdy podskakuje wtedy z zadowoleniem odbytej serii. Podczas tego ostatniego powtórzenia myśle tylko o tym które to jest i już wiem, że przy następnym treningu zrobie minimum o jedno więcej. A co do lustra to też zawsze się oglądam :D na początku to było smutne ale teraz kiedy widać każdy mięsie?, bardzo mnie to motywuje

[Patryk94]

NO PAIN NO GAIN mi tylko to przychodzi do głowy wraz z ostatnim powtórzeniem, gdzie już w ogóle nie mam siły

[Mekso]

To uczucie potrafi uzależnić. I to jest jedyne uzależnienie, które które jest pozytywne.

[Mekso]

To uczucie potrafi uzależnić. I to jest jedyne uzależnienie, które jest pozytywne.