Kasy chyba dużo nie będzie trzeba, tylko dojazd i jakaś szamka po treningu :D
Maluszek nam doradzi co mamy zjeść, żeby rosnąć tak jak On :D
W tym roku musi boś takiego wyjść, żeby była motywacja do działania na następny rok, bo powiem Wam, że mi się odechciewa ćwiczyć czasami ale się jeszcze trzymam :D