MerDano

Mi się to kojarzy z takim językiem jak: kotełę, kubałkę (jakub) xD

Ja o tym pamiętam ^^. Postęp jest zajebisty, FL jeszcze nie potrafię, ale mogę wyprostować nogi (tylko dupa mi trochę opada). HS zacząłem tylko z dwóch nóg się wybijać i jest progres :P.

Ja też ogólnie nie biegam, tylko jak jakaś okazja, czy potrzeba, albo jak znajomy na treningu wyciągnie. Dopiero teraz dałem bieganie po każdym treningu . To wracaj do zdrowia, biegać każdy musi móc :P.

jo, jo, jo! Wczoraj był trening ciężki, bardzo ciężki. Plan treningu: -rozgrzewka -Trening HandStand: 1.stanie na rękach obunóż 2. HSPU 3. HS hold przy pionowym balu 4. Powolne opuszczanie HS 5. Pompki z nogami na podwyższeniu (tułów-nogi>90 stopni) (tak zwane barko-pompki, lub elevated ass push ups :D) -Trening pod Slow Muscle Upa: 1.MU false gripem 2.wysokie podciągnięcia 3.max niskie dipy 4.Muscle Upy -bieganie To był dla mnie konkretny trening.

Dobrze robisz, jeżeli coś Cię zbytnio boli, nie powinieneś tego robić, chyba że Ci na prawdę zależy. Trening nie powinien się kojarzyć z tego rodzaju bólem. Ja nie lubię stać na głowie, znalazłem inną wariację, jeżeli masz drabinki, to łapiesz drabinki, gdzie ręce masz wyżej od tułowia i jesteś tyłem zwrócony do drabinek, podnosisz nogi. Powoli opuszczasz, pamiętając by dupę trzymać cały czas przy drabinkach. Myślę, że to lepsze rozwiązanie. No i spoko, człowiek i tak większość minerałów bierze z owoców i warzyw. A tak po za tym poczytaj sobie "odwrócona osmoza - woda butelkowana", tylko czytaj mądrze :P. Co do biegania, to nie mogę się z Tobą zbytnio zgodzić, dzisiaj zrobiłem ciężki trening 2 godzinny, a potem chwilę biegu i sprinty, ale czułem się bardzo dobrze. Moim zdaniem po prostu wypociłeś minerały i sole, może nie dostarczyłeś wystarczających wartości odżywczych przed treningiem. Do tego byłeś po prostu mocno zmęczony, pisałeś coś o lekarzu, to pewnie wracasz to krótkiej przerwie- kondycja spadła. Sprawd¼ to! :D

Dragon Flag na lęd¼wie? Tylko je obciąża :P

Podstawy katuj a nie skill. Masz może jakieś konkretne pytania?

Wiek tu nie gra roli, powodzenia!

Wazzap! Zawody w £odzi cóż, była całkiem niezła zabawa. Ten kto tam był, to wie jak było :P Po za tym poznałem bliżej Vadima. Kurde bardzo spoko koleś, w ogóle się dowiedziałem, że to on pierwszy zrobił IMPOSSIBLE DIP. Czemu nie spotkałem Street Workout Radom? Mam nadzieję, że zobaczymy się na mistrzostwach Polski w Gdyni jeżeli się nie mylę :>. Jeżeli chodzi o trening, to podczas wyjazdu trzaskaliśmy różna kombosy, a jutro będzie prawdziwa siła!!! Wazzap to you?

Wszystko jest łatwe... Wystarczy to umieć :D. Nie no taki tuck jest bardzo spoko.

Jeżeli nie dajesz rady, to zmniejsz o tyle powtórzeñ byś dał radę, ale po takim treningu masz być wykoñczony ;P.

ec03ea3e1d5fc948d9057eaef21de1f9

Owner, to o czym myślisz mówiąc o soi, to stereotypy i mity. Soja nie zawiera estrogenów, ani związków tym podobnych. Wykryto jedynie substancję w budowie nieco przypominającą estrogeny, ale nimi nie są i nie wiążą się z nimi żadne skutki uboczne. Chętnie to z Tobą przedyskutuję, swoje poglądy mam poparte badaniami, jak będzie trzeba to podam.

Przecie nikt nie będzie rozumiał gdzie to miejsce jest ;O. Podobny temat powstał, tylko konkretny. Znajdujemy swoje miasto w temacie i piszemy tam, że np. tam akurat trenujemy i ma to na celu zrzeszanie się ludzi.

Rozpisywanie diety, jest czasochłonnym zadaniem, jeżeli znajdziesz kogoś kto za darmo rozpisuje diety... To wątpię, nie znajdziesz :P, chyba, że jakieś kitowe. Najlepsze w tym wypadku myślę będą rady. Od razu wyrzuć płatki kukurydziane, tylko zapychasz sobie brzuch. Rób sobie porządne śniadanie, typu omlety, sałatki lub przynajmniej bardziej wartościowe ziarna. Kanapeczkami również zapychasz sobie tylko brzuch. Rób porządne obiady, podbijaj kaloryczność orzechami, olejem i różnymi tłuszczami. To tak na początek, jeżeli napisałem coś ¼le, proszę mnie poprawić.

Jakieś te pompki dziwne. Po co spuszczać się na łokcie? Chyba wymyśliłeś nowy rodzaj pompek :P. Wydaje mi się, że te 3 wariację stworzył jakiś gość od fitnessu.

Nie obrazaj tego pieknego sportu .

Wydaje mi się, że problem tkwi głęboko w psychice, diecie lub samych treningach. Miałem kiedyś podobnie. Sprawd¼, czy przypadkiem treningi nie są dla Ciebie zbyt wyczerpujące. Być może Twoja dieta jest zbyt uboga w konkretne pierwiastki, mikro i makro składniki, czy witaminy. Organizm ich potrzebuje do właściwego funkcjonowania. Dieta też musi mieć pewną kaloryczność, być może ¼le lub zbyt ubogo jesz (chodzi o wartości odżywcze). Druga przyczyna może leżeć w psychice, co za tym idzie również w układzie nerwowym. Może być to spowodowane np. złym, za krótkim snem, dużym stresem, negatywnym nastawieniem i tym podobne. Przeskanuj wszystkie te punkty. Jeżeli coś ¼le napisałem lub o czymś zapomniałem, po prostu dopiszcie.

Masz calkowita racje. Jednak czasami dobrze zadbac o silne myslenie stabilizujace nasze postawy.

Zacznijmy od tego, ze "core", to minie oplatajace i chroniace tułów, czyli twoje bebechy. Stabilizuje postawy ciala. Bez nich nie moglbys sie podniesc schylic. To co napisali wyzej zbyt ogolnikowo. Trzeba troche naprostowac. Daje przyklad: pompka, ogolnie pracuje triceps i klatka, ale zeby utrzymc sie w tej pozycji potrzebujesz calkiem silne miesnie core , posladkowe, dwugowe i piszczelowe, ktore musza byc caly czas napiete, by zrobic poprawne powtorzenie.

Mechanizm jest taki. Kiedy mięśnie są napięte chronią staw ( po części), nacisk wywierany przez grawitację przechodzi przez mięśnie. Kiedy mięśnie są rozlu¼nione, stawy są "bez ochrony", nacisk wywierany przez grawitację przechodzi przez więzadła, staw, co może prowadzić do jego uszkodzenia. Dlatego: Przy podciągnięciach robisz pełne podciągnięcia, a opuszczasz się zostawiając minimalny kąt (tak by mięśnie były cały czas napięte). Przy pompkach prostujesz ręce, nic im się nie stanie, jest to w pełni bezpieczna pozycja, a ciężar przypada również na kości. Przy większości to samo. Pamiętaj żeby nie prostować "na siłę", to może prowadzić do przeprostów.

Tak jak mówiłem wpadaj do Warszawy ^^

Wypisałem się jak w pamiętniku, ale gdzieś to musiałem wypisać/ gadać :P. Jest o tyle dobrze, że jako grupa przechodzimy na nowe płaszczyzny i jesteśmy coraz bardziej zgrani.

Wazzzap!!! Wczoraj był chyba najlepszy dzieñ wakacji :D. Najpierw o 11 był trening z Ghetto, podstawy, same podstawy i 100% siła, zero eksplozywności, pó¼niej Ci najbardziej zaprzyja¼nieni poszliśmy cóś zjeść i pó¼niej poszliśmy do Parku Moczydło. Było zarąbiście! Ludzi chyba 1000+, teren ogromny, 3 baseny i liczne atrakcje! https://www.google.pl/search?q=Park+wodny+moczyd%C5%82o&es_sm=122&biw=1280&bih=595&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=HFS6U6r0FuXb0QXM8YGQDQ&ved=0CDQQsAQ Co tam się działo xD Chyba razem zrobiliśmy z 500 Flag, dragonów, 1000 Frontów, V-sitów i innych x>. Wszędzie, dosłownie wszędzie robiliśmy jakieś elementy Kalisteniki, czy Street Workoutu. Była na prawdę świetna zabawa, tego było mi trzeba. Nie sądziłem, że może być tak fajnie. Najmilej spędzony czas. Tak po za tym, rzucanie freezby, to świetna zabawa kiedy potrafisz w miarę celnie rzucać :P. Spędziliśmy razem ponad 9 godzin xD, zero alkoholu. Dzisiaj zrobię chyba regenerację, po wczoraj mój organizm jest wykoñczony. A inny plus, wychodziliśmy z tego parku jako ostatni, i znalazłem okularki adidasa, podobno około 100zł są warte :D. Dla tych zainteresowanych, wejście 15 złotych i siedzisz ile chcesz, na prawdę warto!

To wbijaj jutro o 18 na trening (przystanek Bemowo ratusz), podeślij mi swój numer na priv i się zgadamy na miejscu .