Nie stać mnie, bo zrobiłam dzisiaj przelew 1300, żeby utrzymać mojego przyszłego męża przez lipiec xD Taka jestem zajebista (albo naiwna) ;/
Może kiedyś los się nade mną zlituje i w koñcu kupię coś sobie :D Póki co, cieszę się tym, co mam i tym, że nie muszę się rodzicom dokładać na mieszkanie. Ale za to utrzymuję chłopaka, którego nie chcą przyjąć nigdzie na staż mimo średniej 4,5 na III roku polibudy na informatyce. Lolson.
Nikt nie powiedział, że będzie lekko.