Meeting udany, 2 godzinki pure freestyle z godną ekipą :> Była fotografka z fajną lustrzanką więc foty powinny być! Tyle gapiów się zebrało dookoła ze to masakra, z 100osob min. [ najbardziej ruchliwa turystycznie ulica miasta] No i przełamałem się wreszcie z przeskoku z drazka na drazek, jutro oni wpadają do nas więc nagram coś albo ktoś mnie :> A, droga powrotna - full bass w aucie, muza na full jakieś techno i zimny łokieć ofc xDD
Pozdro!