Dziennik treningowy - Maddog.

[Mekso]

Kto co lubi, ja tam nie mam nic przeciwko. Długo w tym siedzisz? :D

[Maddog]

Od 2007 roku. Trening: Dzisiejszy trening był na pełnej pompie od rana. Nadwyrężyłem sobie nieco nadgarstek, ale niema tragedii. Dałem radę. Posiłki: 1 Posiłek (przed treningiem) - Jajecznica białkowa z 5 jaj. 2 Posiłek (po treningu) - Filet z kurczaka z makaronem w sosie pomidorowym. 3 Posiłek (będzie) - Omlet białkowy z jabłkiem.

[Marcin]

No to staż Masz spory. :D

[tedzio12]

O gustach muzyki się nie dyskutuje :D)

[Mekso]

A kolejne posiłki? ;p

[Maddog]

Marcin napisał(a): No to staż Masz spory. :D

No trochę.

tedzio12 napisał(a): O gustach muzyki się nie dyskutuje :D)

Przecież sobie żartuje!

Mekso napisał(a): A kolejne posiłki? ;p

Jadam trzy posiłki dziennie.

[Mekso]

I wytrzymujesz cały dzie??

[Maddog]

Nie mam czego wytrzymywać. Po prostu moje posiłki są odpowiednio zbilansowane dzięki czemu nie jestem głodny w ciągu dnia.

[Mekso]

No to gitara. ;D A dziś jak trening? ;p

[Maddog]

Dziś były nogi, ale nie opisałem tego na forum, bo nie miałem internetu.

[Flash]

Jak tam, efekty widzisz? :D

[Quake]

Długo pracowałeś nad masą? :D

[Maddog]

Witajcie. Niestety jestem zmuszony przerwać treningi ponieważ jutro i po jutrze czeka mnie "hotel" w szpitalu. W poniedziałek wracam na pełnej pompie!

Flash napisał(a): Jak tam, efekty widzisz? :D

Jakieś tam efekty są. Powolutku do celu. :D

quake napisał(a): Długo pracowałeś nad masą? :D

Około roku. Pozdro!

[Dynloth]

Co się stało?

[Maddog]

Nic poważnego. Drobna infekcja. Muszę poleżeć te 2 dni pod kroplówką i to wszystko.

[Maddog]

Trening: Witajcie po kilkudniowej przerwie. Dzisiejszy trening mimo osłabienia organizmu po wizycie w szpitalu odbył się bez problemu. Kolejny dzie? za mną. Posiłki: 1 Posiłek (przed treningiem) - Omlet białkowy z kremem orzechowym. 2 Posiłek (po treningu) - Ryż z warzywami na parze i filetem z kurczaka. 3 Posiłek (będzie) - Sernik białkowy. Pozdro!

[Dynloth]

I jak, już lepiej?

[Maddog]

Właśnie nie bardzo cholerka. Godzinę temu miałem jakieś ataki duszności co mi się czasami zdarza i jak jutro znów będę osłabiony, to obawiam się, że będę musiał odpuścić jeden dzie? treningu.. Ostatnio coś mi się dzieje ze zdrowiem. :P

[Dynloth]

No to możesz ćwiczyć te 4 razy w tygodniu. Bo zdrowie jest ważniejsze. A lekarz jakoś zdefiniował te duszności?

[Maddog]

Właśnie mi się one przytrafiają od jakiegoś czasu raz w miesiącu dlatego nie poszedłem z tym do lekarza, bo myślałem, że to chwilowe. Tak czy inaczej czeka mnie kolejna wizyta u lekarza. :P

[Mekso]

Właśnie tak to jest ze zdrowiem. Jak jest wszystko dobrze, to nie ma żadnego problemu. A jak coś się dzieje, to ciągnie za sobą kilka problemów. ;d

[Maddog]

No i chyba pożegnam się z jutrzejszym treningiem. Wczoraj mnie tak dusiło, że mama chciała wezwać pogotowie, ale sam dziś poszedłem do lekarza i przepisał mi jakieś leki. Jeżeli po nich sytuacja się powtórzy, to mam skierowanie na RTG. Wczoraj się aż wystraszyłem, no ale trzeba być dobrej myśli mimo wszystko. Najbardziej mi żal każdego straconego dnia treningu więc pompa od poniedziałku i niema, że boli. :P

[marcc1997]

Odpocznij trochę, z tym duszeniem to jak jest jak mówisz to nie są żarty. Czasami lepiej się trochę wstrzymać, żeby wrócić i być na 100% gotowy do ćwicze?.

[Dynloth]

Jeżeli nie przejdzie, to uważaj z treningami, bo wiem, że mimo to mógłbyś normalnie poćwiczyć, ale lepiej odpocząć i wyzdrowieć do ko?ca.

[Maddog]

Już trochę się lepiej czuję. Na spokojnie kuruję się w domu i myślę, że do poniedziałku się wszystko uspokoi. Trzymajcie kciuki..