gonzo Napisano 31 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 bez bananów, mleka i wody nie ma co ćwiczyć :D o fileciku już nie wspomne :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 31 Stycznia 2014 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 To przy okazji możesz mi kupić serek wiejski. ;D Dieta ważna sprawa, dobrze, że o nią dbasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 31 Stycznia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Kupiłam dodatkowo serek wiejski lekki 400g, żeby nie zabrakło :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 31 Stycznia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Miało być 500g* serka wiejskiego. I dodatkowo na drobne urazy, stłuczenia polecam maść " DICLOZIAJA" http://www.doz.pl/apteka/p7514-Dicloziaja_10_mg__g_zel_100_g Kupiłam, bo była tania, duża i przeciwzapalna. I DZIAłA :D Raz użyłam i ból zelżał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 31 Stycznia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Wróciłam z treningu, padł rekord (nie jeden) :D Zrobiłam 10 dipsów na raz :D Wcześniej było max.7, prawie mi się udało zrobić dragon flag, jeszcze ze 3 próby i będzie idealny :D I trener postanowił sprawdzić ile wycisnę, bo układa mi nowy plan (ja myślę, że on jednak ten plan mi głównie pod zawody ułoży, ale ok). Byłam już po 3 seriach i przez to udało mi się jedynie 45 ;/ Za pó?no się ogarnął, tak byłaby pewnie okrągła 50 :D Jak na pierwszy raz myślę, że i tak dobrze, a trener był zadowolony. Mówił, że DOBRE zawodniczki zaczynają od 35 ;-) (Chyba, że próbował mnie pocieszyć :P) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Pow3r Napisano 31 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 To tylko pozazdrościć progressu Taka ciekawostka z mojej strony i bardzo przydatna stronka przy okazji. http://www.exrx.net/Testing/WeightLifting/StrengthStandards.html Po prawej stronie masz standardy siłowe w kilogramach pod dane ćwiczeniu,ogarnij sobie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 31 Stycznia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Mamy to na siłowni :D Ja w takim razie jestem średniak :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dynloth Napisano 31 Stycznia 2014 Administrator Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 No to graty, ładne wyniki. Liczę na foto z DragonFlag. ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 2 Lutego 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Wczoraj sobie odpoczywałam. Dziś był czas na aeroby, biegać nie mogę, to jeżdżę rowerem Trochę mnie poniosło, bo miało być góra 20km, a wyszło.... Nie wiem czy dobrze widać, bo baterię w liczniku mam słabą ale jest 30,36km A dojechałam tu: Rothenburg/O.L - graniczę z Niemcami i zazwyczaj tam jeżdżę, bo mają o wiele lepsze drogi :D A w Rothenburgu byłam pierwszy i nie ostatni raz Wieczorem zrobię sobie ćwiczenia na brzuch i pod planche, może jeszcze HS xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Pow3r Napisano 2 Lutego 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 O kurde, szacun.Ja po 30km bym miał dość wszystkiego przez następny tydzie? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 2 Lutego 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 ¦niegu nie ma, można szaleć 30 km to malutko przez wakacje wykręciłam niecałe 1300 km :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Pow3r Napisano 2 Lutego 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 U mnie to raczej godziny spędzone na treningach niż kilometry :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 2 Lutego 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 To swoją drogą :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MerDano Napisano 2 Lutego 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Jak ja bym chciał poje?dzić na rowerku teraz, brak tylko termoaktywnej odzieży i zimowych opon :P propsy dla Ciebie, że zima nie zatrzyma . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 3 Lutego 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Ja wczoraj zmieniłam z rana opony na semi-slicki 1.25" (bardzo wąskie i śliskie), dzisiaj wstaję rano a tu śnieg i znów muszę zmienić opony na "zimowe" - o 1" grubsze, terenowe. ;/ A co do odzieży termoaktywnej to takowej nie mam, je?dzić się da ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 3 Lutego 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Ja jutro opisze dzien dzisiejszy, bo ręce mi się trzęsą. XD Teraz idę zrobić potreningowy (banan, mleko, kakao naturalne, twaróg). Miłego wieczora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Pow3r Napisano 3 Lutego 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Od czego ci się ręce trzęsą ? :d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MerDano Napisano 3 Lutego 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Pewnie od treningu, po Push Day :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Pow3r Napisano 3 Lutego 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Hm, możliwe.Cóż, jutro się dowiemy :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 3 Lutego 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Nowy plan mi trener ułożył na siłowni Nadal mam bezwład, jutro opiszę i dowiecie się dlaczego :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 4 Lutego 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Moje trzęsienie było spowodowane jednym z najcięższych treningów ever. Nowy plan na siłowni zmusza mnie do użycia matematyk (o, zgrozo!). Opiszę o co chodzi. Mam pierwsze ćwiczenie: *wyciskanie techniczne. Załóżmy, że w I tygodniu wyciskam sam gryf (20kg). I teraz: robię 2 serie z tym gryfem po 12 powtórze? i 2 serie z maksymalną liczbą powtórze? (najwięcej może być 30) = 2x12(20kg) + 2 max (20kg) (w tym przypadku 30 i 30). Teraz zaczyna się matematyka. Dodaję te dwa maksy i dzielę przez ich liczbę, czyli przez dwa. Od wyniku odejmuję liczbę powtórze? z pierwszej serii (12) i wychodzi wynik, który też dzielę przez 2. Wychodzi mi wynik. Teraz jaśniej: 30+30=60 60:2=30 30-12=18 18:2=9 ---> o tyle muszę zwiększyć ciężar w następnym tygodniu w tym ćwiczeniu. Miesiąc robi się 2 serie po 12, następny miesiąc 3 serie po 12 i tak aż do 6-ciu. I tak mam obliczać wszystkie ćwiczenia, które robię. Dziwna metoda, przyznam się, że pierwszy raz o niej słyszałam, ale podobno popularna (?). Po pierwszym treningu z nowym planem, postanowiłam dalej opanowywać mój Dragon Flag (nie jest najgorzej :D ), zrobiłam komplet ćwicze? na brzuch (uginanie wyprostowanych nóg do kąta prostego, zgiętych nóg do klatki, spięcia brzucha, brzuszki do pozycji V). Na koniec dodałam sobie 15 min na rowerku. Całość zajęła mi 2,5h w tym pogaduszki i objaśnianie planu :P Dziś przyznam się, że nic nie ćwiczyłam. Rano wskakuję na rower i jadę przed siebie, wieczorem siłka +planche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Pow3r Napisano 4 Lutego 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Zazdroszczę progressu i ogólnie treningów :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flash Napisano 4 Lutego 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Pierwszy raz słyszę o takiej metodzie. ;p No to ciężkie życie przed Tobą. ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwa Napisano 5 Lutego 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 Ja już po 22 km rowerkiem. :D Pogoda prawie wymarzona. Sło?ce, nawet ciepło, tylko ten wiatr No i kostka puchnie. A wiem, że skręcona nie jest, jeśli pójdę do lekarza to przepisze mi żel, który sobie już z resztą kupiłam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gonzo Napisano 6 Lutego 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 też nigdy nie słyszałem o takiej metodzie Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.