Skocz do zawartości
Workout Athletes

...:::Dziennik Siwej:::...


Siwa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zmierzyłam się z HIIT - dla niewtajemniczonych jest to

HIIT (ang. High Intensity Interval Training – trening przedziałowy o wysokiej intensywności) – forma strategii treningu fizycznego polegająca na przeplataniu krótkich okresów bardzo intensywnego wysiłku krótkimi okresami umiarkowanego wysiłku. Typowy czas trwania całego treningu HIIT wynosi od kilkunastu do dwudziestu paru minut. Zwykle nie przekracza jednak 25 minut.
-Wikipedia. Pragnę podzielić się przeżyciami z tego treningu xD To było straszne. Ułożyłam sobie na początek: I: Rozgrzewka, 5 minut biegu i rozciąganie II: 10 sekund sprintu III: 20 sekund truchtu ---> Punkt drugi i trzeci powtarzałam i w sumie wyszło mi 5 x 10sek sprintu i 5x 20sek truchtu IV: "Odpoczynek" Trucht, a raczej czołganie się po ziemi xD 5 minut Pierwszy sprint poszedł jak z płatka, Bolt byłby dumny :D Trucht też, potem zaczęło się pod górkę... Ostatni sprint - mój mózg się wyłączył, nogi nie chciały współpracować, TO BYłO NAJDłUżSZE 10 SEKUND MOJEGO żYCIA, a te 20 truchtem pragnęłam,by się nie ko?czyły, jednak to zaś było najkrótsze 20 jakie widziałam-zastanawiałam się nawet czy zegarek mi się nie zepsuł. Na ko?cu nie mogłam złapać oddechu, gdyby zbadał mnie lekarz, stwierdziłby zgon. Tętno to chyba było blisko maksymalnego. Dziś czuję już jutrzejsze zakwasy, a do tej pory mam "kaszel powysiłkowy" jak to ja nazywam. HIIT jest znacznie gorszy niż bieg na 300m na zawodach, gdzie biegniesz na maksa, bo chcesz wygrać. Mimo trudności, dałam radę, z czego jestem dumna, opiłam to białkiem B) Ale trening ten będę wykonywać nie więcej jak raz w tygodniu xD Do tego był wtorkowy ABS: -podciąganie prostych nóg do kąta prostego 4/5/3 -podciąganie zgiętych nóg do klatki piersiowej 7/7/7 -plank 30s/30s/30s -brzuszki do pozycji V 14/16/18 -nożyce 20s/25/20s Dieta: I: Omlet z płatkami owsianymi, pomidor, pół grejpfruta, kostka gorzkiej czekolady II: Serek wiejski 2,5% tłuszczu, banan III: Ziemniaki, filet z kurczaka, pieczarki, surówka IV: Reszta fileta, pieczarek i surówki z obiadu, WPC "W nagrodę" za moje wylane poty pochwalę się, że tym zdjęciem 333732dca7094ecda86f1afefe1fd1a8.jpg wygrałam darmowe białeczko 920gram :D Trzeba było zareklamować jakiś produkt tej firmy xD Bez pomysłu zrobiłam wczoraj zdjęcie i wrzuciłam xD Opłaciło się^^ Rok temu wygrałam zestaw supli za wymyślenie hasła świątecznego dla sklepu :P Sorry za zanudzanie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zwykłe z Carrefoura za 9.99 xD Lepsze niż moje poprzednie, które były droższe. Ale doświadczenia w rękawiczkach to nie mam za dużego, dla mnie te które mam są ok. Tylko rozmiarówka zawyżona, męskie M jest dla mnie "na styk". Aż takiej łapy to ja chyba nie mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie jestem pewna, czy powtórzę go za tydzie? to było straszne przeżycie xD Najgorszy wysiłek w życiu i oddechu nie mogłam złapać. Dobrze, że biegam na odludziu na polu to nikt nie widział. :P Poza tym coś sobie w stopie naciągnęłam jak robiłam ten sprint przez co mój dzisiejszy bieg trwał 35 minut, ledwo stopę kładę teraz i mam jakiegoś krwiaka. Posmarowałam maścią chłodzącą, owinęłam bandażem i jakoś chodzę ^^ Jeśli się pogorszy to odwiedzę lekarza ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś biegi odbyły się nieco krócej, bo 35 minut przez tą stopę :| A poza tym jak zwykle w środę plecy +biceps, trening poszedł lepiej niż tydzie? temu, widzę stopniowy wzrost siły co jest dziwne, bo jestem na redukcji i myślałam, że spadki siły będą. :D Dodatkowo na dworze na placu zabaw testowałam drabinki (podciągnięcie i dipsy), niedługo zacznę robić przymiarki do human flag :D dieta: I: Omlet z płatkami owsianymi, pomidor, kostka czekolady gorzkiej II: Chleb z mozarellą i pastą sojową III: Ziemniaki, brukselka,pieczarki, kukurydza konserwowa IV: Pestki dyni, chleb z serem kozim, kefir i parę płatków- kulek czekoladowych, WPC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej już pisałam, że obliczyłam kalorie i rozkład B/T/W i odjęłam ok. 300 i wychodzi mi na razie koło 1600kcal, by redukować. Na razie idzie dobrze, jak stanę w miejscu to odejmę jeszcze ze 100 :D Tylko nie zawsze uda mi się wyciągnąć te 120 gr białka, które potrzebuję :D Ale jeszcze z miesiąc, dwa i koniec redukcji :D Aha pó?niej liczyłam wg warszawskiego koksa zapotrzebowanie na redukcji i wyszło podobnie. Skoro widzę efekty, to chyba jest dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...