MalikFreeman

Długo zastanawiałem się, czy założyć ten wątek, ale wydaje mi się, że warto. Choćby dlatego, że często bładzimy i czasami kończą się pomysły, jak się podnieść z kolan. Ostatnio dowiedziałem się, że naszym mentorem może być człowiek, który upublicznia swoje materiały, książki, filmy, albo wiedzę. Więc przypuszczam, że Pan Marek był moim pierwszym mentorem, choć nawet mnie nie zna. W 2016 roku byłem w kompletnej rozsypce. Traciłem wiarę dosłownie we wszystko. Byłem wkurzony, ale zdesperowany, by ruszyć z miejsca, by się zmienić i swoje życie na lepsze. Wtedy właśnie natknąłem się na stronę ecoego.pl i książki Nietchzsego. Pierwszy artykuł, który tam przeczytałem wyrwał mnie z marazmu, dodając niesamowitej psychicznej mocy, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Dostałem promyk nadziei, że dzięki ciężkiej pracy i zastąpieniu starych sabotujących nawyków, można się zmienić. Na lepsze. Autor 14 książek i trzech nagrań podprogowych, które szczerze polecam. Ciężko jest zliczyć ilość osób, którym pomógł, myślę, że można je liczyć w setkach, jeśli nie tysiącach. Właściciel stron braciasamcy.pl, samiecweb.pl, samczeruno.pl, wspomnianego wcześniej ecoego.pl i kanałów na youtubie i vimeo Marek Kotoński i Radio Samiec 2. Jedna z najlepszych audycji, jakie nagrał. Jeśli nie masz czasu to przewiń do w okolice 1:13:00. A tu namiastka pióra: http://www.ecoego.pl/2010/05/22/pudzian-walka-z-silvi/

Chociażby do swobodnego wypełniania notatek:D. Do tego zdecydowanie pewniej się czuje, gdy widzę, jak trenuję, co w mroku jest często niemożliwe:D. Jeśli kiedyś wpadniesz na pomysł, aby sprawdzić turystyczne atrakcje Dolnegośląska i ciekawi Cię historia doktora Frankensteina i chciałabyś ujrzeć jedyną w Polsce i drugą w Europie, po Pizie, Krzywą Wieże, to zapraszam, tak samo wszystkich, do Ząbkowic Śląskich, które znajdują się jakieś 20km od Dzierżoniowa:D.

To ja się wykruszam z grupy, ponieważ wolę pull, co nie znaczy, że ignoruję push:D. W ogóle siemka:). Dobrze, że coraz więcej użytkowników tutaj wraca:).

Najśmieszniej bywa wtedy, gdy zabawa przeradza się w życiowy priorytet:).

Ciekawie zaprezentował zastosowanie gum oporowych, przy nauce back levela:). Dzięki, mam nadzieję, że znajdę jeszcze więcej:)

Zauważyłem, że zawsze gdy robię wszystko, co trzeba i wszystko, co jest pozytywne i to na dodatek lubię, to ludzie są mną zaciekawieni, a domniemane nieprzychylne osoby, po prostu zmieniają zdanie na mój temat:).

Na szczęście paraletki są dość niskie:D

Zapomniałem dodać, że dodatkowym atutem placu jest oświetlenie. Jak coś to zapraszam:D. I nie tylko:). Założę się, że pod "palmami", tuż przy placu, są organizowane spotkania integracyjne:). Ciągnie mnie do Łodzi na "Jazztopad", więc zapowiada się kolejna miejska atrakcja:)

@Quake Jutro będę miał nowy rower, więc częściej będę odwiedzał to cudowne miejsce:D. Ostatnia kontuzja lewego barku mogła mnie nieco przystopować. Na szczęście codzienne rozciąganie i powrót do spożywania skorupek jaj, pomógł mi na tyle skutecznie, że dzisiaj wróciłem do wolnych ciężarów:). Zaczyna wychodzić wszystko, nad czym pracowałem w listopadzie i grudniu;). @Dynloth Miesiąc przewózki w gipsowej zbroi był nawet zabawny. Raz nawet nie wytrzymałem i grałem na w-fie, w piłkę:D. Prędzej czy później zaryzykuję. Wtedy albo pokonam ograniczenie, albo znowu padnę, ale mam nadzieję, że tym razem bez uszkodzenia barku (tak jak ostatnio) czy obojczyka:D. A oto treningi:

@Quake Lepiej jest wrzucić do młynka na ziarna kawy. A do zapachu można się przyzwyczaić:D. @pnowicki W proszku:). @Dynloth Nic strasznego:D. Dużo łatwiej przełyka się od cynamonu ( nie pytajcie, skąd wiem:D), albo surowych jaj:P. Smak jest raczej neutralny, zależny od zapojki:D

Czyżby Ibiza była hiszpańską Mekką SW :D? Jeśli tak, to dopisuję do listy miejsc, w których chce trenować i powoli planuję przyszły rok:D

Kolejny kalisteniczny kanał, który zdobywa coraz większą rzesze fanów, nie tylko za sprawą metod treningowych, ale również porad dietetycznych.

Odkąd uśmiecham się sam do siebie, co skutkuje uśmiechaniem się do otoczenia, zupełnie inaczej jestem postrzegany przez ludzi:D. Dwa lata temu, gdy wykonywałem przysiady, po przeskoczeniu kilkudziesięciu schodków, na okolicznym stadionie, gdzie znajduje się kompleks boisk, zauważyłem, że dwie dziewczyny, na sąsiadujących z obiektem trynunach, nabijają się ze mnie i naśladują moje ruchy. Na dodatek byłem przyodziany w różową koszulkę:D. Uśmiechnięty, serdecznie im pomachałem, przez co jeszcze bardziej były rozbawone:). Byłem nieco zaskoczony, gdy po zejściu na bieżnie, pokonaniu schodów i zakończeniu "żabich podskoków", ujrzałem obydwie kilka metrów od siebie:D. Były jednak młode, dlatego od razu się zawstydziły i uciekły ode mnie:D. Choć na jednej imprezie, wchodząc na parkiet wypełniony pozytywną energią i uśmiechem, już po chwili tańczyłem z jedną panną, gdzie na wiele imprez przetańczyłem sam:D. A pamiętasz tytuł tej książki?:D

Nie powiem jakie procesy fizjologiczne zachodzą w ptakch, by wytworzyć jajo, bo po prostu nie wiem. Ale jeśli z jajkach dojrzewa życie, to znaczy, że do skorupek musi docierać sporo wartości odżywczych. Z pamięci wymienie mogę podać, takie skutki spożywania omawianego składniku, jak wzmocnienie kości, lepsza kondycje stawów i wyleczenie pewnych schorzeń, związanych ze zwyrodnieniami czy zapaleniami stawów (nie pamiętam, może się to jeszcze inaczej nazywać), co jest udowodnione naukowo. Ja również potwierdzam poprawę, szczególnie jeśli chodzi o kondycje kolan i kręgosłupa. Nawet w biodrze, które mogłem nadwyrężyć, w okresie służby przygotowawczej, pożegnałem dyskomfort, przy poruszaniu się. W skorupkach zawartych jest sporo minerałów, wapnia, pierwiastków i innych cennych składników odżywczych.

Siemka, jeszcze nie:D. Próbowałem kiedyś hand standu na poręczach, ale obróciłem się we własnej osi, na szczęście bezpiecznie:D.

Prawdziwy raj i to nie tylko dla dzieci. Kompleks rekreacyjny wyposażony w place zabaw, piaskownice, siłownie zewnętrzną i to, co nas najbardziej interesuje, czyli plac do street wortkoutu, na którym można nawet ćwiczyć pewne elementy parkoura; mam tu na myśli ściane i pudła. Zacznę od minusów. Jedynym może być brak liny. Pozytywów jest za to znacznie więcej. Wydaje mi się, że na drążki została nałożona emulsja antypoślizgowa. A propo drążków... Jest ich pełno, dostępnych na wszystkich możliwych wysokościach. Kółka gimnastyczne są wykonane z twardego tworzywa sztucznego ( o ile się nie mylę), z nieco chropowatą powieszchnią, która gwarantuje pewniejszy chwyt, niż na gładkich, metalowych kółkach. Są również drabinki, mnóstwo poręczy do pompek, na różnych wysokościach, ławeczka skośna, rura do pole dance'u. W chwili obecnej ( nie zaprzeczam, że zmieni się to w przyszłości) jest to najlepiej zaopatrzony plac, na jakim zostawiłem odciski. Polecam. Dzierżoniów, ulica Sikorskiego.

I mnie to czeka:D. Namiastką było przeskakiwanie z drążka na drążek (odległość ok. 2metry). Brakowało mi dosłownie dłoni, aby się złapać i złamanie plątaniny myśli, połączonego z lekkim strachem, że spadnę na plecy i tak jak w dzieciństwie ponownie połamiem obojczyk :D. Niestety, z przyczyn losowych nie odbyłem niedzielgo treningu. Za to wczoraj wykonałem poranną sesję:). Wieczorem pojechałem z bratem na pizze. Wybraliśmy Dzierżoniów. Dwóch ziomków z poprzedniej pracy powiedziało mi kiedyś o dwóch placach do street-workoutu, rozmieszczonych w tym urokliwym mieście, więc zaciekawieni i najedzeni, spacerowaliśmy szukając placu. Jakie było moje zaskoczenie, gdy odnalazłem pośredni cel wyprawy. Nigdy nie spotkałem tak dobrze zaopatrzonego placu, a na kilku trenowałem, nawet w Poznaniu. Trochę się pobawiłem, wykonując nawet wznosy nóg na drążki, czy podciąganie w poziomce, bez katastrowy w jelitach:D.

No to cały dzień poświęce na tutoriale, aby już pierwsza próba wyszła XD. A na poważnie, po nauce podciągania z klaśnięciem za plecami i przełamaniu kilku barier psychicznych, związanych ze strachem przy wykonywaniu elementów dynamicznych, biorę się za tego swinga:D. W dłuższej perspektywie mogą być nawet przydatne, ponieważ hartują dłonie, a często nawet charakter:D

Jeśli ten najnowszy, to też go muszę obejrzeć:D. Tytuł był zachęcający:P

Na pewno:D. FAQ dąży do szczytowej formy, a Ronaldo robi wszystko, aby za szybko jej nie stracić, choć jego zegar biologiczny zatrzymał się na 25 latach:D

Łoo, też chce się tego nauczyć:D. Pod każdym palcem mam w zasadzie odcisk, czyli o paliczki się nie martwię :P.

W pierwszym momencie myślałem, że to jest Cristiano Ronaldo, ale jest od niego lepiej zbudowany i pewnie silniejszy:D

Jest dobrze, ale może być lepiej:D. Myślę, że wazelina kosmetyczna i opaska uciskowa na nadgarstek załatwią sprawę szybko:). Najwyżej w podciąganiu przemieszczę obciążenie na palce:)

Powinien... Niech ta misja, challenge będzie zuchwały:D. Bez narzuciania zbędnej presji, oczywiście;)

Gościu prowadzi sportowy kanał. Jeśli się nie mylę, to najpierw był pochłonięty bodybuildingiem, a na dzień obecny stosuje również kalistenikę. Wiele filmików instruktażowych zawiera zbiór informacji, jak poprawnie wykonywać podstawowe ćwiczenia, odpowiednio podchodzić do poszczególnych progresji, oraz porady, jak urozmoicić trening. Ten kanał jest powodem, dla którego zamierzam nauczyć się języka angielskiego, w stopniu zaawansowanym:D. Tutorial wspierania ciągiem; swoją drogą bardzo mi się przydał: