Siemaneczko! :D
Wczoraj nie było wpisu, ale trening się oczywiście odbył :D Robiłem prostowniki trochę i dość ładnie poszło, ale nie ma dziś niestety zakwasów Wczoraj za to słabo poszło bieganie, coś mało siły w nogach było i kolano mnie zaczęło boleć :/ Na szczęście już powoli przechodzi więc myślę, że jutro już spokojnie będę mógł pobiegać :D
Dzisiaj ciężko było się zebrać do treningu, ale w końcu się udało( nie bez pomocy :D ) I ciesze się że nie odpuściłem bo pomimo braku energii po kilku minutach treningu wrócił dobry humor i motywacja :D Poszły dzisiaj bareczki i brzuch :D
Barki:
-3s pompki z nogami wysoko
-3s wyciskanie kettlebell
-3s unoszenia ramion ze sztangielkami w leżeniu
ABS II
Dalej nie mogę się nadziwić jak strasznie pieką bary przy ostatnim ćwiczeniu! :D Wspaniałe uczucie! :D To tyle na dziś :D Piona!